Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36425 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 28 Marzec 2022, 09:10
A takie poważne opady rzędu 10+mm przed 20.04 występują tylko przy bubu i nie ma co zaklinać rzeczywistości. Przy dodatnich anomaliach w wersji "antyzłośliwej" to występują tylko pseudoopady albo po prostu ukryty pożar jak w śmietniu 2002
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36425 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 28 Marzec 2022, 09:42
Demony z końcówki śmietnia 2019 wracają Chociaż na szczęście jest spora szansa, że do mnie jakieś ochłapy rzędu 3-5mm dojdą, ale dalej na NW może być jeszcze gorzej
Pozazdrościć południowej Polsce. Doceńcie to. U nas jakkolwiek głupio to zabrzmi jedyna nadzieja w wylewach Wisły...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16335 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 28 Marzec 2022, 11:38
Mi też przechodzi ochota na masy zwrotnikowe (zwłaszcza, jak pojawi się ten incydent, po jego nadejściu): może trochę chciałbym jej w październiku (obok standardowego PP), ale w raczej żadnym innym okresie... Powietrze polarne morskie, ewentualnie powietrze polarne kontynentalne są najlepsze.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16335 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 29 Marzec 2022, 13:13
Coś tak czuję, że jak sprawdzi się scenariusz z większą ilością opadów, to spadek temp. w czasie paradoksalnie może się opóźniać i tym samym może rosnąć udział deszczu nad deszczem ze śniegiem i mokrym śniegiem. Może sytuacja będzie wówczas koniec końców wyglądać podobnie jak w dniach 12-13.04.2019. Należy mieć na uwadze fakt, że marzec mija dotychczas prawdopodobnie z prawie-rekordową (ewentualnie po 2013) ilością mroźnych tmin., więc może najbliższe noce będą dla odmiany jak ostatnia, czyli "bardziej ogniste".
Pamiętam, że 3 l. temu podczas 1 dek. kwietnia też miałem trochę schizę i nie chciałem patrzeć na prognozy, które wstawiały niejednokrotnie białą magię. Skończyło się (dzięki Bogu), przynajmniej bezpośrednio u mnie z wyraźną dominacją deszczu (deszcz ze śniegiem się na krótko pojawiał).
Modele GFS i ECMWF pewnie nadal widzą "bardziej późnozimowe" warunki, dlatego ja przepraszam, jeśli to będzie ignorancja z mojej strony, ale wolę na nie od wczorajszego południa nie patrzeć ; najbardziej kibicuję modelowi ICON z tej trójki. Choć i jego rozdaniom daleko do ideału.
Wizja z bardziej zimową północą niż południem Polski (którą obecnie bardziej narzucają modele UM i ICON) może się zdarzyć (zwłaszcza że przełom marca/kwietnia tak jak i października/listopada przeważnie bywa na południu Polski [na nizinach i ewentualnie wyżynach oczywiście- czyli obszary położone na wysokości poniżej 500 m. n. p. m.] cieplejszy- odległość od schłodzonego po zimie Morza Bałtyckiego jest tutaj kluczowym czynnikiem), ale raczej wolę się na takie projekcje nie nastawiać...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum