Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16335 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 17 Październik 2021, 13:40
Hmm, wydaje mi się, że 6-8 C inaczej się odczuwa w wieczory wakacyjne (zwłaszcza jak w ciągu dnia przy ładnej pogodzie temp. spokojnie przekracza granicę +20 C i od wschodu słońca szybko robi się ciepło), a inaczej w obecne wieczory, kiedy w zasadzie na odczuwalne względne ciepło możemy jedynie jeszcze liczyć w godzinach popołudniowych (a czasami nawet i nie wtedy), bo powietrze wolniej się nagrzewa. Poza tym od tego są noce, by robiło się w nie chłodniej (chyba, że podczas nich ma padać).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16335 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 30 Październik 2021, 12:21
Ja też, ale w zasadzie tylko dlatego, bo zmieściła się prawie idealnie w terminie. Niestety ten okres minął i tak z dziurami w postaci początku 3 dek. stycznia i początku 1 dek. lutego- je przede wszystkim trzeba na przyszłość załatać.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36425 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 30 Październik 2021, 13:56
No ja niestety mam zupelnie inne zdanie, nie mam nic przeciwko takim krótkim przerwom w prawdziwie zimowej aurze, bardziej mnie bolą długie okresy 30-latkowania - ich bym zakazał. W granicy rozsądku było to w styczniu i lutym 2011 (7-18.01.2011, 4-13.02.2011)
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16335 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 31 Październik 2021, 00:54
kmroz napisał/a:
No ja niestety mam zupelnie inne zdanie, nie mam nic przeciwko takim krótkim przerwom w prawdziwie zimowej aurze, bardziej mnie bolą długie okresy 30-latkowania - ich bym zakazał.
Bezpośrednio u mnie na szczęście biała magia chociaż w małej części przetrwała (mimo wysokich temp. w ciągu dnia), ale widziałem jak niektórzy ubolewali, że wszystko całkowicie do zera stopniało... Ja jestem za tym, by był jak najdłuższy ciąg pokrywy w sezonie zimowym- nie musi być duża, może to być (zarówno przejściowo jak i stale) zaledwie 1-2 cm pudru, ważne żeby była zachowana ciągłość. W takiej sytuacji nie miałbym nic przeciwko by okres trwający od ok. 23.12. do ok. 15.02. minął cały mroźnie bez przerw (większe opady występowałyby jedynie w cieplejsze dni, m. in. na początku, czyli 22-23.12.: front deszczowo-śnieżny, który później owocowałby kilkucentymetrową pokrywą na poranek Wigilijny, która by do ok. połowy lutego spokojnie sobie istniała), a 16.02. już wróciłyby dodatnie temp. w ciągu dnia, z mocniejszym deszczem, który przyspieszyłby roztopy (tak na serio, nie byłaby to "przerwa"), przed końcem 2 dek. (po 2-3 dniach) biała magia by całkiem zniknęła. Ja sam nie lubię większych ociepleń i ogólnie zmian w temp. w mocniejszym okresie zimowym (tak jak w tym "pięknym śnie"), bo ciśnienie się zmienia i można się niezłych zawrotów głowy nabawić. Przed okresem (ok. 10.11.-23.12.) i po okresie (15.02.-ok. 22.03.) 23.12-15.02. p.r. akceptuję epizody mroźne lub śniegowe, ale nie dłuższe niż kilka dni.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum