Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 3 Styczeń 2024, 01:29
Styczeń 2023 2/10
Luty 2023 4/10 (jednak na nowo cholernie doceniłem ten udany tydzień, to niestety nie jest tak częste w lutym )
Marzec 2023 8/10
Kwiecień 2023 7/10 (właściwie bez 2-6.04 i 26-28.04 to byłby w TOP3 wieku)
Maj 2023 3/10
Czerwiec 2023 4/10
Lipiec 2023 4/10
Sierpień 2023 6/10
Wrzesień 2023 3/10
Październik 2023 10/10
Listopad 2023 7/10
Grudzień 2023 5/10 (choć tak mnie psychicznie wykończył, że kusiło by ocenić niżej )
Hobby: Meteorologia Pomógł: 26 razy Wiek: 28 Dołączył: 08 Lis 2019 Posty: 5461 Miejsce zamieszkania: Kasina Wielka
Wysłany: 3 Styczeń 2024, 10:48
Styczeń 4/10
Luty 2/10
Marzec 5/10
Kwiecień 2/10
Maj 2/10
Czerwiec 6/10
Lipiec 8/10
Sierpień 4/10
Wrzesień 10/10
Październik 7/10
Listopad 2/10
Grudzień 5/10 - jednak należy się za to ukrwienie większe niż z nudnopada(i to przeważnie w ciepełku)
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7634 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 6 Styczeń 2024, 16:03
Parę słów podsumowania całego rocznika 2023 pod kątem meteo
Chociaż jeszcze na początku czerwca totalnie bym tego nie obstawił, ale oceniam rocznik 2023 całkiem pozytywnie Zwłaszcza dzięki na prawdę baardzo udanej drugiej połowie z bonusową III dekadą czerwca. Pierwsza połowa niestety była bardzo nieudana- szczególnie oczywiście miesiące zimowe oraz maj, marzec i czerwiec były nawet ok, a kwiecień delikatnie poniżej N-ki.
W styczniu nie ma raczej zbyt dużo elementów, które należy docenić, ale bajka 19-22.01 trafiła mi się wybornie i magicznie Ale taka symboliczna wstawka to może podwyższyć max na 2/10
W lutym z kolei ten epizod w I dekadzie trochę mnie skrzywdził xd ale widziałem już gorsze luciaki, żeby nad tym się jakoś szczególnie pastwić, oczywiście miesiąc na wyraźny minus, ale też nie jakieś 1-2/10, a bardziej 3/10.
W marcu było całkiem w porządku, choć w sumie to raczej od 10-go do 26.03 bardziej. Niestety skazą na życiorysie jest potężne mrozicho o poranku 29.03 więc 7/10 to i tak łaskawa ocena jak na walnięcie takiego kardynała xd
Może i od 9.04 był znośny, ale też nic porywającego. No a 1/3 jednak totalnie do utylizacji. 4/10
Maj bardzo kiepski, ale oczywiście bez porównania z tym ruskim srajowym gównem jak na NE np Miał przynajmniej krótkie momenty, ale nie było ich zbyt wiele. 3/10
Czerwiec wyśmiecie się sprawował w III dekadzie, ale wcześniej męczył tą posuchą sklaunowaną oczywiście przez ulewy w weekend po Bożym Ciele. Niemniej 6/10 to nota na która zasłużył za całokształt.
Lipiec trochę bez historii, ale nawet przyjemny i nieszkodliwy. Dominowały raczej dodatnie anomalie, zwłaszcza przez ostatnią pentadą, bo tam się trochę popierdzieliło xd 7/10
Sierpień, który powstał z kolan, miał większe problemy z regularnością niż sierpień. Do tego pierwsza dekada okropnie rześka i widoczna zdradliwość. 6/10
Wrzesień petarda, 10/10 mu daję z niczego nawet się nie tłumacząc, fenomenalna imitacja lata, do tego z opadami, które może i nie były szałowe, ale przy specyfice tego miesiąca, w którym jest już dużo rosy i króciutki dzień, była wystarczająca.
Październik też wyborny z wieloma perełkami z nocką 20/21 paździa na czele, ale ogólnie cała ta III dekada to wymiatała. Trochę szkoda tych kilku załamek jak np kibel 8-9 października i lodówka w IV pentadzie z przymrozkami, ale tak czy siak na pewno drugi najlepszy października za mojego życia. Niech ma 9/10
Listopad też uważam za na prawdę świetny miesiąc- anomalnie mokry, niezbyt lampowy i do tego z zimową końcówką, której w prawdzie nie oczekiwałem, ale jak już ma być zimno to chociaż niech daje bieli, co w listku 2022 niestety nie zostało zrespektowane. 9/10
Grudzień także oceniam całkiem pozytywnie. Jedna dekada zimowej bajki, 12 cm w wigilijny poranek- jeszcze około 17.00 stała pokrywa śnieżna mimo potężnych roztopów oczywiście, wyrazista i zdecydowana pogoda, bez nadmiaru kibla i bezużytecznego syfu, jakiego nie brakowało np w takim Weźdajbielim 3 lata wcześniej. 7/10
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7634 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 4 Sierpień 2024, 22:04
Styczeń 2/10 niech ma ten plusik za te kilka dni bajki xd
Luty 3/10 były gorsze ale no generalnie zenada xd
Marzec 7/10 najbardziej mnie wkurwił 28/29.03, taki trochę mniej szkodliwy analog 22/23.04.24 xd
Kwiecień: 5/10 no od drugiej dekady to już przyzwoity, ale ten początek to XD
Maj 3/10 szkoda gadać
Czerwiec 7/10 trochę za długo bujał się z posucha, mimo tych wstawek typu Wiktoria górnośląska, od 23.06 już w miarę kompletny i suma summarum wyszedł przyzwoity czerwulo
Lipiec 7/10 bardzo poprawny i nie taki nudny jak w tym roku, choć minus za takie patole jak ubiegłoroczna zimna anka
Sierpień 6/10 oczywiście to co go ratuje to 13-27.08, ale i one mogły się bardziej postarać z wydajnością burz
Wrzesień 10/10 nic dodać nic ująć
Październik 9/10 troche odejmuje jedynie za tego 17.10 xd
Listopad 9/10 a temu punkcika odejmuje za wybitna tendencyjność i polara
Grudzień 7/10 doceniam to ile wycisnął mimo tej anomalii
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum