Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 15 Grudzień 2019, 09:54
No i jesień do końca prognozy. Przy ujemnym NAO. Nie mam pojęcia co się stało z tymi grudniami. Wszystko fajnie, ale żeby przez tyle lat było praktycznie ciągle ciepło? Już zaczyna się narzekanie na to że nie ma zim, że kiedyś grudzień był taki i taki... A najgorsze że to prawda. I jeśli tak ma być, to w tym miejscu przyznaję że staję ramię w ramię z FKP i chcę anomalnie/rekordowo ciepłego stycznia i lutego 2020. Bo to jest wkurzające, że wtedy gdy zimę można polubić, tradycyjnie jej nie ma, a przychodzi, gdy nie jest do niczego potrzebna. Ale skoro już tyle lat z rzędu tak się dzieje, to w przyszłym roku już na pew... nie, czekaj. Rok temu myślałeś tak samo...
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 137 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11990 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 15 Grudzień 2019, 10:43
Przy ujemnym NAO cyrkulacja jest południkowa, a to oznacza, że może być adwekcja powietrza zwrotnikowego jak i powietrza arktycznego. Tym razem to będzie PZ.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 15 Grudzień 2019, 17:22
No i się przeliczyliśmy. Ciepełko jak w masełko i chyba nie ma co liczyć że będzie inaczej. Nawet w rocznikach takich jak 1988, 1989 czy 2006 mieliśmy już za sobą trochę zimy. Teraz nie dość że znów posypały się rekordy w porze ciepłej, to w prognozach wciąż mamy niezmienną nudę. Podobnie jak teraz było w roku 2000. Tyle że wówczas ochłodzenie z termiczną zimą i śniegiem nadeszło na Boże Narodzenie. Teraz tego nie widać. Co się stało z tymi grudniami? Cały styczeń 2017 i 2019, cały luty 2018, pół lutego 2017 i prawie pół marca 2018 upłynęło pod znakiem zimy. W tegorocznym grudniu ani dnia.
Coraz częściej myślę o tym w tych kategoriach, bo już słyszę w domu co się podziało z tymi zimami. I naprawdę nie wiem co odpowiedzieć. Mówić o przypadku, kiedy taka sytuacja dzieje się już tyle razy, jest mi trochę niewygodnie. A żaden miesiąc nie zmienił się tak wyraźnie - nawet tak szalejący ostatnio sierpień. Wtedy zawsze były ciepłe i chłodne chwile, nawet w 1987 roku w sierpniu był u mnie upał. A grudzień? Zima całkiem się obraziła, a na Boże Narodzenie już szczególnie. To nie jest dla mnie najważniejsze, to tylko dekoracja. Ale ten stan rzeczy niepokoi...
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 15 Grudzień 2019, 17:34
Narazie bardziej prawdopodobny jest nowy rekord grudnia niż to, że będzie chlodniejszy niż te sprzed roku z anomalia > +2K... (kurde jaki zimny był ten 2018).
Choc nie sądzę, że cała zima będzie tka wyglądała, mam wręcz coraz większą pewność, że marzec okaże się zimniejszy (może nawet bardzo) od grudnia, tak samo coraz bardziej jestem pewien, że rekord 2019 wytrzyma dłużej niż 3 ostatnie, bo będzie on dużo bardziej wyraźny.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 15 Grudzień 2019, 17:38
Z resztą jak wcześniej mówiłem pocieszam się zacięciem ekstremalnych styczniow w latach 1988-94, tak samo myślę, że grudnie wrócą jeszcze na właściwe tory . Bardziej bym się martwił o czerwiec i sierpień, choć też mi się wydaje, że przystopują jak lipiec po 2014 (w końcu wówczas to właśnie lipiec ocieplal się jak wściekły, sierpnie przy nich jeszcze raczkowaly, a czerwce to prawie, że stały w miejscu)
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 15 Grudzień 2019, 17:55
Jacob napisał/a:
kurde jaki zimny był ten 2018
Okropnie nie? Za rok tak samo pewnie będziemy pisać o 2019 🤪🤪🤪 Swoją drogą Twoje przewidywanie chłodniejszej dekady wydaje się skrajnie nieprawdopodobne i owszem, niektóre miesiące mogą spowolnić ale za to inne wystrzelą tak jak Falcon Heavy Teslę.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 15 Grudzień 2019, 18:03
FKP napisał/a:
Jacob napisał/a:
kurde jaki zimny był ten 2018
Okropnie nie? Za rok tak samo pewnie będziemy pisać o 2019 🤪🤪🤪 Swoją drogą Twoje przewidywanie chłodniejszej dekady wydaje się skrajnie nieprawdopodobne i owszem, niektóre miesiące mogą spowolnić ale za to inne wystrzelą tak jak Falcon Heavy Teslę.
Zobaczymy, jak myślę, że kolejna dekada będzie czymś pomiędzy 2000-9, a 2010-19 i jest to bardzo prawdopodobne, nie prognozuje przecież czegoś w stylu lat 80-tych
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 15 Grudzień 2019, 18:05
FKP napisał/a:
W grudniu 2015 jutro spadłby u mnie pierwszy śnieg a teraz ani widu ani słychu. Szpaki chyba mają zamiar u mnie zimować.
W grudniu 2015 pierwszy snieg sypalby dziś , w obecnym sezonie pierwsze opady mieszane wystąpiły 3 grudnia, a pierwszy śnieg sypal w czwartek .
Ciekawy był sezon 2006/7, gdzie pierwszy śnieg sypal już 2 listopada (tylko o dzień wcześniej w 1988), a pierwsza pokrywa utworzyła się... 25 stycznia (rekord)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum