Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 19 Kwiecień 2020, 22:31
Wrzesień bez przekroczenia 20 stopni jest dla mnie abstrakcją. Chyba jeszcze żaden miesiąc jaki analizuję nie przyniósł takich rozbieżności między moim miastem a innymi regionami (pomijając miesiące, w których działo się to z przyczyn czysto fizycznych, np. Kwiecień Stulecia w NS vs ten sam w Kołobrzegu, gdzie efekt chłodzący Bałtyku rozdaje karty). Muszę poszukać danych na temat sytuacji barycznej we wrześniu 1986, bo jest to prawie nie do uwierzenia, aby średnie dobowe w Nowym Sączu były wyższe od absolutnego maksimum całego miesiąca w Pułtusku, albo Toruniu...
To mógł być bardzo fajny miesiąc, gdyby nie susza. 1986 rok to niestety rekordowo niska suma opadów, choć w Płocku czy Toruniu taki rok nie znalazłby się w pierwszej 30-tce najbardziej suchych.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Listopad 2020, 19:13
No nawet niezły, termicznie podobny był wrzesień 31 l. później, tyle że ten był oczywiście znacznie bardziej oszczędny w wodzie. W pewnym sensie niezwykła pod kątem ciepła była połowa miesiąca, kiedy udało się odnotować gorąc.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Listopad 2020, 19:23
Aaaa... przepraszam, ja patrzyłem na tmaksy i to dla siebie (a na 2 połowie Polski pewnie jeszcze większe różnice widać między tymi rocznikami). Jak się bierze całość pod uwagę, to faktycznie 2017 wgniata znacząco 1986 w ziemię. W 2013 chociaż pierwsza dekada miała całkiem wakacyjne temp. (południami). W Toruniu IX 1986 rzeczywiście nie wygląda za fajnie.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum