Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 26 razy Wiek: 28 Dołączył: 08 Lis 2019 Posty: 5461 Miejsce zamieszkania: Kasina Wielka
Wysłany: 5 Listopad 2021, 18:25
kmroz napisał/a:
Na negatywie może i tak. Jesteś jedyną osobą od której słyszałem o jakichkolwiek grzybach w tym roku, a siedzę na wielu forach i czatach z tym związanym l, noi na tej stronce.
A ode mnie o kurkach już w sierpusiu nie słyszałeś
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Listopad 2021, 20:54
Możliwe, co nie zmienia faktu, że nigdzie indziej w Polsce tak nie było. Pierwszy rok, w którym ani razu nie zjadłem zebranych przez siebie grzybów od 2015 roku, aczkolwiek wtedy to była nawet bardziej kwestia tego, że nie chodziłem zbytnio po lesie, ot co koło działki było to chwytałem.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Listopad 2021, 20:55
Fatalny grzybowy był też 2011 rok, co potwierdza teorię, że wilgotne lato i sucha jesień to fatalne połączenie dla grzybów (za to po stosunkowo suchym lecie i przy bardzo mokrej jesieni w 2017 były ich kilogramy)
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Tutaj są opisane moje ostatnie 3 grzybobrania. Pierwszy raz od 2020 i drugi od 2017 są tak wcześnie realne wysypy grzybów. Widząc po innych doniesieniach na Mazowszu sezon rozkręca się na całego.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Wrzesień 2023, 11:39
U mnie dupa wołowa znowu sprzyja grzybom, jednak te trwające ponad 12h rosy robią robotę po ekstremalnie mokrej drugiej połowie sierpnia xd Ostatnio się też komary pojawily, pierwszy raz w tym roku
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum