Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 18 Marzec 2021, 13:57
Wrzesień 2020 miał więcej prawdziwego dobra, ale też dużo więcej zła. Może nawet nie tyle więcej, co w jednym ciągu i było to po prostu trudne do zniesienia.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 18 Marzec 2021, 13:59
Dla mnie mimo wszystko większość września 2018 to to samo, ba nawet doceniam to, że 2 lata później w trakcie tej pustyni też było nieraz lodowato, bo jednak we wrześniu 2018 o ani jednym takim dniu przed 23.09 nie można powiedzieć
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 18 Marzec 2021, 14:00
Lodowato było w takiej formie, że i tak wszyscy mówili, że trwa "lato". Więc takie coś średnio mnie interesuje. Co innego taki 26.09 i 30.09 z 2018 roku, wtedy biedne media miały twardy orzech do zgryzienia jak wytłumaczyć tłuszczy, że lampa nie musi oznaczać "lata"
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12351 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 18 Marzec 2021, 14:03
Właśnie we wrześniu 2018 nie było takich ciągów, poza tym ociepleniem pod koniec II dekady wszystkie dni różniły się od siebie. Wrzesień 2020 byłby do odratowania, gdyby tak 14-15 września wstawić jakąś przerwę, trochę deszczu, może burze. Niestety pogoda poszła wtedy na całość, dodatkowo operując dużo chłodniejszymi nocami.
W 2018 szkoda tej I połowy, ale i tak trudno jest mi ją jakoś zjechać w ocenach. Na pewno wrzesień był najlepszym miesiącem tej jesieni.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 18 Marzec 2021, 14:06
PiotrNS napisał/a:
gdyby tak 14-15 września wstawić jakąś przerwę, trochę deszczu, może burze.
Taka przerwa "prawie że" była w dniu 17.09. Wtedy jednak w niektórych regionach popadało i pogrzmiało, ale po pierwsze głównie nad ranem, a po drugie ultralokalnie - chyba żadna stacja, przynajmniej synoptyczna, nie odnotowała wtedy opadu większego niż symboliczny. A wystarczyłby jeden burzowy dzień i potem jeden pluchowy - coś chociażby w stylu 4-5.09.2016.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12351 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 24 Marzec 2021, 15:58
kmroz napisał/a:
PiotrNS napisał/a:
Kmroz (mam nadzieję że do nas wróci)
Miło, że jeszcze o mnie pamiętacie
W końcu dzisiaj wszedłem na to forum, a Twój komentarz szybko zachęcił do ponownego zalogowania
No długo mnie nie było, było ku temu kilka powodów, ale spokojnie już wszystkie przeszły, jeden z nich aż za mocno - więc wracam
Uprzedzam, żebyście nie przeżyli szoku, że ostatnie miesiące przeważyły szalę w mojej głowie i trochę zmieniłem swoje podejście do pogody...
No i minął rok 24 marca 2020 roku o godzinie 15:58, po długiej nieobecności Kmroz przerwał milczenie i powrócił jako Nowy Kmroz Tak zaczynała się era zmian, ale również era tętniącego życia na naszym forum, początek kolejnej przygody, wielu ciekawych dyskusji, polemiki i różnorodnych tematów. Obok 2 sierpnia (rocznica założenia forum), 24 marca może być takim forumowym świętem
Przemiana Starego Kmroza w Nowego Kmroza i pogoda jej towarzysząca otworzyły oczy na wiele problemów, szczególnie Jacobowi, którego przemianę trudno jednak jednoznacznie określić czasowo. Minął rok i wiele problemów na razie minęło, więc mam nadzieję że kolejnymi przemianami będą te w pogodzie - i tylko pozytywne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum