Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16301 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 16 Styczeń 2024, 18:19
Niektóre rozdania sugerują wejście ochłodzenia 3-4 dni po ociepleniu- wiadomo, za tym scenariuszem optuje bieżąca prognoza modelu GFS, ale mam takie dziwne wrażenie, że się sprawdzi: w tym sezonie ochłodzenia zadziwiająco dobrze "na czas" przychodzą
Tak czy owak czuję, że szykuje się niezłe starcie między masami polarnomorskimi, a polarnokontynentalnymi, ewentualnie arktycznymi (wyże z północy i wschodu raczej będą walczyć): myślę, że wschodnia połowa Polski tradycyjnie łatwiej "podda się" mrozowi, a zachodnia trochę dłużej się odwilżą nacieszy (lub dla odmiany znajdzie się w dłuższej żałobie w związku z jej obecnością).
Na zachód od linii mniej więcej Gliwice-Wieluń-Kalisz-Bydgoszcz-Lębork (nie uwzględniając oczywiście terenów podgórskich i górskich na terenie Dolnego Śląska, ewentualnie Opolszczyzny, gdzie klimat panuje jednak inny) zima po Dniu Babci i Dziadka wydaje się na ten moment raczej przegrana, na wschód może w zasadzie wszystko się wydarzyć.
Nie wiem czy zamiast Gliwic nie powinienem wpisać Opola- dane śniegowe ze stacji synoptycznej o kodzie 12530 są tego sezonu porównywalne z np. stacji 12560 (Katowice) i 12566 (Kraków).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16301 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 16 Styczeń 2024, 18:45
Coś czuję, że istnieją takie szanse, że może wyniknąć podobna sytuacja do tej ze stycznia-lutego 2012.. Odwilże mogą trochę namieszać, ale zima ta wizualna raczej łatwo się nie podda: na przełomie stycznia-lutego z reguły najwolniej śnieg znika.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6955 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 16 Styczeń 2024, 19:44
Jak dla mnie jeszcze styczeń mógłby zostać zimowy nawet połowa lutego ale potem to tylko jak najcieplej. Może w marcu dostanę pierwszy raz 20 stopni lub więcej przecież klimat się ociepla.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16301 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 16 Styczeń 2024, 19:53
Gdzieś tam niż sobie odpoczywa, natomiast on cały czas jest- zmienia się najwyżej jego zasięg działania- jak na razie ogranicza się chyba wyłącznie do Portugalii i Hiszpanii.
Ja mam nadzieję, że nie będzie "20" w marcu, zwłaszcza jak się wydarzy później jakieś tąpnięcie w kwietniu: 5-10 C może sobie być, ale wolałbym nie więcej (no na granicy z kwietniem temp. mogłyby wynieść bliżej +15 C).
Zmiany klimatyczne i ocieplenie Ziemi występuje, ale nie musimy zdecydowanie być regionem, który jest tzw. pępkiem świata... Liczę paradoksalnie na jak najwięcej neutralności.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16301 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 17 Styczeń 2024, 18:32
Model GFS widzi straszny środek przyszłego tygodnia (taka napompowana wersja czwartku w tym tygodniu) , ale mam nadzieję, że w rzeczywistości obędzie się bez opadów... Dalsze dni fajne- przez "zero".
O niczym innym nie marzę jak o stabilizacji, ale wiadomo nie takiej by albo panował regularny mróz, albo by nawet wieczorem czy nad ranem temp. były dodatnie... Przede wszystkim chciałbym jak najmniej jakichkolwiek opadów.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16301 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 20 Styczeń 2024, 12:01
Naprawdę chyba ten schemat o bardziej zimowej wschodniej połowie Polski i bardziej odwilżowej zachodniej się chyba sprawdzi pod koniec stycznia i na początku lutego. Na szczęście w symulacjach dotyczących potencjalnego ponownego wjazdu zimy nie pojawia się dużo opadów.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16301 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 20 Styczeń 2024, 13:12
Tutaj chciałbym przekazać najlepsze dni (z ociepleń zimowych), które na mnie zrobiły wrażenie ze stacji katowickiej z ostatnich 10 lat. Zwycięzcą jest luty 2015.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum