Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczy punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca..
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 20:27
U mnie spadło 7mm póki co, po krótkiej przerwie znowu zaczyna padać. Opad na szczęście nie jest nawalny, ani nawet mocny, choć no też nie za słaby, po 2 minutach przejścia z przystanku do sklepu byłem cały mokry
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Inne Pomógł: 324 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16231 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 20:43
Dzisiaj córcia wracając z odwiedzin u męża przebywającego obecnie (po operacji kardiologicznej) w szpitalu rehabilitacyjnym w Konstancinie koło Warszawy jadąc musiała wycieraczki auta włączyć "na full" Dobrze, że z Konstancina na Gocław jest obecnie tylko 25 km przez most siekierkowski.. Na szczęście przedpołudnie i wczesne popołudnie było tam bezdeszczowe i mogli sobie pospacerować.
Za to u nas raz pada, raz mży, a raz nie pada i tak na przemian. +17 stopni
W tym linku mapy zagrożeń.
https://www.msn.com/pl-pl...a7ead2652&ei=23
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczy punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca..
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16292 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 21:08
Liczyłem się z myślą, że pod koniec tego tygodnia zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie brak wyjścia z domu (zwłaszcza gdy nie zachodzi ku temu uzasadniona potrzeba)... Ale jak już niektóre służby każą ludziom opuszczać swoje miejsca zamieszkania, by pojechać gdzieś w pizdu, do wyżej położonego miejsca (z założenia "lepiej przyjmującego ulewy"), to sytuacja robi się naprawdę bardzo niezręczna i dziwna... Wiem jedno, powrót raczej będzie bardzo bolesnym widokiem dla ewakuowanych rodzin...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Inne Pomógł: 324 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16231 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 21:22
A jeszcze tak niedawno woda w Wiśle koło Warszawy sięgała do pół łydki.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczy punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca..
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16292 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 21:30
Bo takich wielkoskalowych opadów brakowało wakacjami... Opady konwekcyjne niewiele mogły i mogą zdziałać- jedni otrzymali kinder niespodziankę z nieba (po której dzień później najwyraźniej nic nie zostawało, skoro ponawiano próby nad tymi samymi miejscami) , drudzy (ich sąsiedzi) zbierali tylko więcej pyłu, kurzu i piasku z coraz to bardziej pękającej ziemi.
Jestem trochę w szoku, jak widzę, jakie skromne sumy Warszawa zbiera- w chwilach totalnej depresji nad historyczną Małopolską, w stronach stolicy przechodziły niczego sobie strefy opadowe. Ale może jest rzeczywiście tak, jak Tomasz pisze, że w niektórych regionach radary po prostu wprowadzają w błąd.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum