Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 9 Styczeń 2023, 14:26
2006+2010+2014+2018+2*22
1-6.01.2010
7-12.01.2010
13-18.01.2018 xd
19-24.01.2006
25-31.01.2010
Kozacki styczeń, nie wiem czy pokrywa nie przekroczyła by 50cm
1-6.02.2006
7-12.02.2010
13-18.02.2010 (wprawdzie pojawia się ten dzień odwilży na koniec, ale i tak lepszej opcji nie było xd)
19-24.02.2018
25-28.02.2006
No zakładając dziedzictwo, to mimo osiadania może by te 70cm było
1-6.03.2006
7-12.03.2006
13-18.03.2010
19-24.03.2010
25-31.03.2006
Do połowy marca bajeczna zima, pokrywa pewnie znowu koło 15.03 by 70cm osiągnęła, a potem powódź roztopwa i ciepłe deszczyki
1-6.04.2010
7-12.04.2014
13-18.04.2006
19-24.04.2014
25-30.04.2006 (wbrew pozorom mniejsze natężenie pustyni niż 8 lat później)
Kwiecień bez końcówki byłby wręcz suchawy, chociaż no bez tragedii jakieś 25-30mm by było, a końcówką ponad 40mm )
Maj bardzo przyjemny, nie licząc 4-5.05 pozbawiony drastycznych ochłodzeń, za to wypełniony ciepłymi burzami i deszczykami, suma opadów koło 60-70mm, więc nieźle)
No niestety nie było szczęścia do drugiej połowy czerwca, myślałem by 2010 dać w sumie na 3 i 4 "sekstadę", ale no jakoś ten 2006 postanowiłem spróbować, dzięki obwarzankom opadowo czerwiec i tak ponad normę, zresztą no nie było wielu opcji by to poprawić, okresy 13-24.06 w tych 5 rocznikach były niestety bardzo suche
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
No w szoku jestem, że cipuś 2022 aż dwa razy tu trafił, jednak no fakt faktem, mamy w tej puli 2 obrzydliwie wredne lipce i dwa inne (2014 i 2018), które tylko udawały nie-wredne, a tak naprawdę tylko krótkimi okresami się udawały. Tak ułożony lipiec wychodzi niemalże ekstremalnie wilgotny (suma opadów ponad 150mm), ale niestety opady wyrabiane głównie przy bubu lub normie, wyjątek większy to tylko 18.07.2018 i 20.07.2014
1-6.08.2010
7-12.08.2010
13-18.08.2006
19-24.08.2014
25-31.08.2018 (puff jak gorąco )
No sierpień całkiem fajny, z dobrym trendem, tylko tym pruszkowkim pechem, którego chyba nigdy sierpniowi 2010 nie daruje. Suma opadów zależna czy patrzymy na Pruszków, czy inne stacje, w tym pierwszym wypadku to jakieś 50mm xd, w tym drugim spokojnie 100-130mm
Jako tako się nawet te wrześnie udało uzupełnić, jedynie 2 "sekstady", które wypadły słabiej w 2022 na szczęście się w innych rocznikach bardziej udały. Wrzesień wypada mimo to nieszczególnie mokro, raczej ciutkę poniżej normy niestety, no ale z tych wrześni to tylko 2010 wypadł mega mokro, ale 80% opadów to obrzydliwe bubu
1-6.10.2006
7-12.10.2010 (tak dla kontrastu xd)
13-18.10.2014
19-24.10.2022
25-31.10.2006
Październik też niestety wypada nieszczególnie wilgotno, ale 2 i 3 "sekstady" się tu serio nie dało inaczej naprawić, no jedynie wieczór 18.10.2022 jakby dać na poczet 19-24.10.2022 to by to lepiej wyglądało, bo tak to ten październik ma chyba niecałe 30mm xd Podobnie w sumie jak oryginalny 2006.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 9 Styczeń 2023, 14:47
1-6.11.2006
7-12.11.2010
13-18.11.2022
19-24.11.2022
25-30.11.2010
No listopad całkiem fajny, najpierw akcent zimowy, potem ciepłe deszczyki, potem przedzimie z epizodami i w końcu dopierdolenie zimy
1-6.12.2010
7-12.12.2022
13-18.12.2022
19-24.12.2010 (Wigilia boli w ciul, ale tu nie ma innej opcji)
25-31.12.2010
Śniegu nie wiem czy mniej czy więcej niż w oryginalnym 2010, ale chyba jednak trochę więcej
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 9 Styczeń 2023, 23:48
2007+2011+2015+2019
1-6.01.2011
7-12.01.2019
13-18.01.2019
19-24.01.2011
25-31.01.2011 (głównym źródłem opadów w 2007 był i tak 24.01 xd)
No nie powiem styczeń bez wielkiego szału, jak na możliwości mozaik, ale jednak z dominacją zimy, na finiszu miesiąca pokrywa raczej taka sama jak w oryginale z 2011
1-6.02.2015
7-12.02.2007
13-18.02.2011
19-24.02.2011
25-28.02.2011
Pokrywa na finiszu zakładając dziedzictwo i osiadanie/sublimację pewnie koło 15cm, czyli bez wielkiego szału
1-6.03.2011
7-12.03.2019
13-18.03.2019
19-24.03.2007
25-31.03.2015
Marzec wilgotny dosyć, a to najważniejsze. Zimy praktycznie zero, ale cóż takie te 4 marce były
No niestety dość kiepski kwiecień, przynajmniej opadowo jako taki, bo z 40mm się by uzbierało, ale dużo suki i niestety ekstremalnie badziewna 4 sekstada
1-6.05.2015
7-12.05.2007
13-18.05.2019
19-24.05.2019
25-31.05.2007
Maj przede wszystkim bardzo wiglotny i burzowy, począwszy od 11.05. Już sam fakt Czasu Euforii go czyni super majem, ale ogólnie wygląda fajnie poza wstawkami, suma opadów bliska do 100mm
1-6.06.2007
7-12.06.2011
13-18.06.2015
19-24.06.2007
25-30.06.2011
No czerwiec też całkiem fajny, ale z opadami bez szału, niespełna 80mm, no niestety mieliśmy tutaj 3 bardzo suche czerwce i jeden mega nierównomierny opadowo
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Zdecydowanie piękny sierpień z licznymi burzami jak z bajki Tylko suma opadów bez wielkiego szału, bo koło 75mm, szkoda, że przy takim układzie nie szło załapać nawałnic z 7 i 19.08 xd
No wrzesień nie jakiś szczególnie super, ale na pewno niezły, z taką końcówką wygląda na pewno dużo lepiej niż oryginał z 2015. Suma opadów około 60-70mm, więc nienajgorzej
Październik po prostu NAJPRAWDZIWSZY - jeśli nie liczyć pierwszych 2 dni. Jeśli coś łączyło tę czwrókę październików, to że totalnie szczędziły wilgotnego/lochowego ciepełka xd
Końcówka i tak chyba najmniejsze zło, poza 29-30.04, które w ogóle udane były, zaś do 24.04 bardzo dobry kwiecień, nie wiem czy nie najlepszy Opadowo niewiele lepiej niż oryginalny 2012 - czyli jakby nie patrzeć i tak bardzo dobrze bo ponad 50mm
No niestety mega pechowa fuzja, bo początki 3 razy były dobre, a nawet ten w 2020 był znośny, zaś okresy 7-24.05 się naprawdę nie udały w tych 4 rocznikach. Także taki sobie sraj, a i opadowo mocno bez szału, chociaż lokalna nawałnica z 27.05 i zdradliwa burzo-plucha z 18.05 trochę też
Czerwuś 2020 wzbogacony nieco lepszymi opcjami z 2016 Trochę szokda 2012, ale cóż, akurat te okresy które w 2012 się udały, to 8 lat później się jeszcze lepiej udały. Suma opadów olbrzymia, chociaż nieco mniejsza niż w oryignalnym 2020 xdd
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Trochę pechowa sytuacja, bo te cztery lipce miały dużego farta do pierwszej połowy, a drugiej niekoniecznie (za wyjątkiem ostatniego tygodnia z 2016). Tak naprawdę pierwsze dwie "sekstady" mogłem dać z dowolnego z tych 4 roczników i byłoby tak czy siak fajnie, a trzecią i czwartą dałem z 2020, bo serio nie widziałem ciekawszej opcji xd Tak czy siak lipiec z opadami raczej koło normy, bez szału z wilgocią, ale przynajmniej mega antyzłośliwy
Bardzo burzowy i dynamiczny sierpień, z olbrzymią sumą opadów, już bez ekstremalnej końcówki by było wyrobione z 70mm, a razem z końcówką jest to coś koło 110-140mm (zależnie od lokalizacji)
1-6.09.2020
7-12.09.2012
13-18.09.2012
19-24.09.2016
25-30.09.2020
Wrzesień niestety nie szczególnie ciekawy, ale dzięki obwarzankom dosyć wilgotny (nomen omen to tylko te obwarzanki zapewniły wilgoć oryginalnemu wrześniowi 2020, a tutaj też zdradliwa burzo-plucha z 12-13.09.2012 dużo daje)
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 10 Styczeń 2023, 15:49
2005+2009+2013+2017+2021
1-6.01.2009
7-12.01.2017
13-18.01.2021
19-24.01.2013
25-31.01.2005 :blogo:
Fajnie uzupełniający się styczeń z fajną pokrywą rzędu 30cm pod koniec
1-6.02.2017
7-12.02.2021
13-18.02.2009
19-24.02.2013
25-28.02.2005
Tutaj zakładając dziedzictwo, ale i osiadanie, byśmy spokojnie do 50cm i tak dobili, a kto wie czy nie więcej.
1-6.04.2013 (miałem dobre chęci, ale niestety wiosna się w żadnym z tych roczników nie pokazała xd)
7-12.04.2013
13-18.04.2021
19-24.04.2013
25-30.04.2013
No niestety suaby kwiecień, ale jak to mówią z gówna bata nie ukręcisz xd
1-6.05.2013
7-12.05.2013
13-18.05.2021 (Czas Nadziei)
19-24.05.2013
25-31.05.2017
No maj w sumie też bez szału, całkiem dobry, ale na pewno nic więcej xd
1-6.06.2013
7-12.06.2009
13-18.06.2005
19-24.06.2013
25-30.06.2017
Czerwuś w końcu całkiem fajny, bardzo burzowy, dosyć ciepły (przez 4 sekstade to chyba wręcz bardzo ciepły). Opadowo jak z bajki, już przed tą piękną końcówką było z 80-90mm, a łącznie to niemal 150mm
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 10 Styczeń 2023, 15:56
1-6.07.2021
7-12.07.2021
13-18.07.2021
19-24.07.2017 (jakoś mnie bardziej przekonuje niż 2009 )
25-31.07.2005
Aż w szoku jestem, że pominąłem totalnie 2009, ale coraz bardziej się przekonuje, że jego chociaż warto cenić za całokształt, to jednak naprawdę nie miał szczególnie wyróżniających się okresów
1-6.08.2009 xd
7-12.08.2017
13-18.08.2005
19-24.08.2013
25-31.08.2009 (jednak w 2013 zbyt sielsko i w dodatku na finiszu już nie tak rześko)
Sierpień siłą rzeczy mniej dynamiczny od lipca, ale trochę burek się złapało, właściwie nie licząc 9/10.08.2013 i 10.08.2021 czy 16.08.2021, to wszystkie jakkolwiek znaczące burki z tych lat zostały zawarte xddd
1-6.09.2017
7-12.09.2017
13-18.09.2021 (2017 też kocham, ale chciałem wyróżnić fenomenalną dwudniówkę 16-17.09.2021 )
19-24.09.2017
25-30.09.2013
1-6.12.2013
7-12.12.2021
13-18.12.2009
19-24.12.2021 (mogę wiele gadać na tę Wigilię, ale była czymś pięknym i niezwykłym)
25-31.12.2005 (poważna odwilż się skończyła i tak tuż po Pasterce, potem już tylko lekki plus, 26.12 powrót suchej zimy, a od 28.12 śnieżyce)
Taki grudzień do połowy by jechał najwyżej na pudrze, ale potem by ruszyło z kopyta
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum