Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 12 Maj 2020, 15:10
Jacob napisał/a:
Mi się wydaje, że globcio w najbliższym czasie jednak sobie odpuści trochę i da kilka sezonów letnich do życia, a weźmie się za zimę i wiosnę . A taka kolejna Zima Trzydziestolecia to tylko kwestia czasu
Oj mamy zupełnie inne zdanie.
A połączenie stabilnie ekstremalnej zimny i wiosny nie jest możliwe - ten wir polarny prędzej, czy później pęka. Albo robi to zimą i przynosi silne mrozy, albo robi to na wiosnę i przynosi... no widzimy sami co od 2 miesięcy...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 12 Maj 2020, 15:11
Jacob, A ja myślę, że globico właśnie najbardziej weźmie się za wiosnę, lato i jesień a zimie da trochę wytchnienia wpuszczając trochę ujemnych anomalii
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 12 Maj 2020, 15:18
Swoją drogą, dobiega powoli końca kolejny okres referencyjny.
W moim regionie jak na razie maj niemalże stoi (0.1 różnicy, maj 2020 może to zneutralizować), a październik dosłownie stoi (ale mam nadzieję na taki sufit za 5 miesięcy, że ostatecznie będzie 0.3 stopnia różnicy). Styczeń i luty, które również zdawały się stać, dostały kopa - styczeń tylko w 2020, luty w 2019 i 2020. Największy wzrost zanotowały miesiące letnie, o 0.6/0.7 stopnia. Tak, czerwiec, który niby stał w miejscu - RÓWNIEŻ, ostatnie lata dopięły swego. Tuż za nimi są właśnie luty, listopad i grudzień, ciut niżej kwiecień. Styczeń, marzeń i wrzesień notują wzrost, ale stosunkowo mały.
Jestem ciekaw, jak się potoczy kolejny okres referencyjny 2001-30 względem 1991-20
Według mnie styczeń spadnie, i to sporo, bo lata 90te to prawdziwy sufit styczniów. Luty również lekko się może obniżyć, bo jednak w latach 90tych był tlyko jeden zdecydowanie mroźny luty. Olbrzymi skok nastąpi niemal na pewno w przypadku listopadów i myślę kwietniów, maj też wróże, że w końcu podskoczy. Co do lata, to w zasadzie właśnie 2001 rok wyeliminował zimne wakacyjne miesiące na dobre, więc myślę, że skok będzie również spory, co do czerwca też właśnie nie jestem taki pewien, bo jednak lata 2001-15 to naprawdę bez szału te czerwce.
Ogólnie jednak wszystkie miesiące oprócz stycznia i lutego na 90% zaliczą wzrost, a te 5: kwiecień, maj, lipiec, sierpień i listopad sądzę, że dosyć spory.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 12 Maj 2020, 15:23
kmroz napisał/a:
Swoją drogą, dobiega powoli końca kolejny okres referencyjny.
W moim regionie jak na razie maj niemalże stoi (0.1 różnicy, maj 2020 może to zneutralizować), a październik dosłownie stoi (ale mam nadzieję na taki sufit za 5 miesięcy, że ostatecznie będzie 0.3 stopnia różnicy). Styczeń i luty, które również zdawały się stać, dostały kopa - styczeń tylko w 2020, luty w 2019 i 2020. Największy wzrost zanotowały miesiące letnie, o 0.6/0.7 stopnia. Tak, czerwiec, który niby stał w miejscu - RÓWNIEŻ, ostatnie lata dopięły swego. Tuż za nimi są właśnie luty, listopad i grudzień, ciut niżej kwiecień. Styczeń, marzeń i wrzesień notują wzrost, ale stosunkowo mały.
Jestem ciekaw, jak się potoczy kolejny okres referencyjny 2001-30 względem 1991-20
Według mnie styczeń spadnie, i to sporo, bo lata 90te to prawdziwy sufit styczniów. Luty również lekko się może obniżyć, bo jednak w latach 90tych był tlyko jeden zdecydowanie mroźny luty. Olbrzymi skok nastąpi niemal na pewno w przypadku listopadów i myślę kwietniów, maj też wróże, że w końcu podskoczy. Co do lata, to w zasadzie właśnie 2001 rok wyeliminował zimne wakacyjne miesiące na dobre, więc myślę, że skok będzie również spory, co do czerwca też właśnie nie jestem taki pewien, bo jednak lata 2001-15 to naprawdę bez szału te czerwce.
Ogólnie jednak wszystkie miesiące oprócz stycznia i lutego na 90% zaliczą wzrost, a te 5: kwiecień, maj, lipiec, sierpień i listopad sądzę, że dosyć spory.
Ja myślę, że marce, czerwce, wrześnie, październiki i grudnie też bardzo urosną. Przyznam, że o tych styczniach i lutych lat'90 zapomniałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum