Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 5 Maj 2024, 00:15
Tyle chyba najwyżej niektóre stacje na pogórzu mogą wskazać, i to jeszcze te "lepiej uprzywilejowane" pod względem położenia- mam wrażenie, że tam kalibracja termometrów jest w nieco inny sposób przeprowadzana, ekspozycja na bardzo suche pod względem wilgotności masy powietrza okazuje się niezwykle pomocna, by na termometrach podziały się cuda.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 3 Czerwiec 2024, 19:33
Dziś śniło mi się, że nadeszły zapowiadane na dzisiejszą noc i jutrzejszy dzień opady. Leje jak z cebra i po jakimś czasie (w śnie wydawało mi się, że mijają całe godziny) woda zaczęła już stać w ogrodzie, tak bardzo mocny był ten deszcz. Zastanawiałem się, jak wysoka będzie odnotowana w wyniku tych ulew suma opadów i kiedy nadeszła godzina prawdy, z wielką ekscytacją wszedłem na Ogimet, aby to sprawdzić. Niestety przez długi czas dane nie chciały się wczytać. Dostępne były już pomiary z innych stacji, ale nowosądecka wciąż skrywała przede mną tajemnicę przechodzącej pluchy. Zacząłem obawiać się, że urządzenia pomiarowe zatonęły i stacja zakończy działalność, aż w końcu wynik się pojawił... Spadło 7 mm Napisałem długi post o tym, że wszystko mnie mija, mam wielkiego pecha i nie tylko burza, lecz nawet taka wielka plucha nie daje rady, bo jej suma nie zostaje zapisana należycie. Czekałem na jakąś reakcję, ale w końcu z lekką ulgą się obudziłem
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 3 Czerwiec 2024, 19:49
W przypadku stacji nowosądeckiej predyspozycje dotyczące "przekłamań" czy "manipulacji" w statystykach znajdują się niestety raczej na stosunkowo wysokim poziomie. Podobnie też ma się sytuacja z tarnowskim posterunkiem.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 8 Czerwiec 2024, 09:08
Śniło mi się, że obserwowałem sobie radary, nad południową Polską szła strefa opadów, a tu nagle patrze, żę nad Nowym Sączem utworzyla się jakaś dziwna plama, taki nieokreślony, przerażający kolor. Ale wyglądało bardziej jak błąd xd Wchodzę na monitor nad stacje kurortową i widzę, że w tej chwili nic nie pada, ale w ciągu tej samej doby widzę dwa godzinowe słupki 60mm i 50mm (jakoś tak) i widzę też, że suma opadów za poprzednią dobę wyniosła tam 311.4mm Już mam pisać do Piotra, aby ogarnąć czy żyje, gdy nagle otwieram drzwi swojego mieszkania a tam wszędzie woda i widzę Piotra, który przypływa do mnie i prosi o ratunek
To taki sen nawiązujący do ostatnich wyczynów Nowego Sączu, a szerzej całej południowej Polski
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 8 Czerwiec 2024, 14:55
Masakra, pamiętam jak koło 20.05.2019 jak się pojawiały większe ulewy, to stacja w Krakowie widziała średnio 2 l. na godzinę, a ja wracałem w tamtym okresie przemoczony jak szczur i pralka bardzo często ogólnie wtedy pracowała, więc natężenie mogło być większe, w porywach do 5-10 mm/h...
Ilość sumaryczna deszczu w trakcie doby (lub kilku dni jak opad bez przerwy tyle trwa, ale to coraz rzadsze sytuacje) może sobie być większa (fajnie jest jak się gromadzi 3-cyfrowa suma opadu, po ciągłym, miarowym ale konsekwentnym padaniu) , znacznie gorzej jest jak się pojawiają imponująco wysokie, typowe dla doby wartości temp. w trakcie godziny (świadczące o tzw. zrywach)... Raz: często będą temu towarzyszyć inne wątpliwie przyjemne atrakcje pogodowe (nie ma takiej siły, by przy odbiciowości czy natężeniu większych niż 40 dbZ coś nie pierdzielnęło w niebie) , dwa: ten opad spowoduje na krótko po wystąpieniu lokalne podtopienia, ale po krótkim czasie dosłownie ślad może po nim zniknąć (jak zwłaszcza temp. powietrza oraz gruntu będą wysokie i wiatr wywieje).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 9 Czerwiec 2024, 13:24
Dzisiaj przespałem burze, ale burza też mnie przespała. Śniło mi się, że byłem w Michałowicach i łowiłem burze ze wschodniego okna. Była noc i waliły ogniste, soczyste strzały, będące naprawdę zjawiskowe. Jak ktoś liczył na ciekawszą fabułę, to się niestety rozczaruje. Żadnych 16 letnich dziewczyn w tym śnie nie było
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 9 Czerwiec 2024, 13:51
Te sny o dziewczynach tak naprawdę działają przygnębiająco: jak się tak głębiej pomyśli, były lub są to marzenia, które z góry nie mają prawa się sprawdzić.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum