Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 27 Czerwiec 2022, 22:07
Jedyne co mi się w "gorących burzach" podoba, jak się pojawiają, to niekiedy kosmiczne sumy opadów. Jakby każde najbliższe załamanie pogodowe składałoby się z nawałnicy za sprawą której spadałoby regularnie od 50 l./na m^2 wody wzwyż, to kupowałbym nawet takie sytuacje.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7634 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 28 Czerwiec 2022, 14:30
Kosmiczne sumy często niestety to tylko fikcja, po suchym okresie ziemia mocno twardnieje i większość z takich opadów albo wyparowuje jeżeli się dostatecznie nie ochłodzi, albo leci do rzek, a że retencja w Polsce jest w opłakanej kondycji to nagle się okazuje, że kilka dni po takim kosmicznym opadzie typu 27 lipca 2019 w Kato nie ma śladu... Latem też potrzeba pluszek raz na jakiś czas, w takim sierpniu 2020 hojnie obdarowane przez NPE rejony znacznie lepiej radziły sobie później podczas okresu pustynnego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum