Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 15 Maj 2023, 20:43
jorguś napisał/a:
ale III dekada grudnia, choć niepozbawiona wad to przyniosła zdecydowaną przewagę prawdziwej zimy
Chłopie, ale co to za zima, to zwykły był. To już u Was bym bardziej szanował ten epizod koło 10.12 i przede wszystkim 20-24.01, kiedy serio te kilka dni bajki mieliście xd
Cytat:
Ale już u Krzyśka, a zwłaszcza u Piotra na pewno 2022/23 lepsza
U mnie też 22/23 oczywiście lepsza, ale różnice na korzyść wbrew pozorom moim zdaniem mniejsze niż u Ciebie. W 2022 u Ciebie w grudniu to serio równo dopierdoliło, ja miałem ledwie połowę tego, a i w 2023 w styczniu miałeś 4 dni bajki, a ja kilka godzin, do tego śniegu tak mokrego, że się czułem jak podczas ulewy i wszystko przemakało xd Jak mówić o lutym, to porównywalnie mieliśmy tak naprawdę, no może ja ciutkę lepiej, ale to już detale. Zaś w 21/22 wcale aż tak dużej przewagi nie miałeś, tzn. tak czy siak było to gówno, u Ciebie je trochę ten 20-24.01, a tak naprawdę to 22-24.01 uratował xd Naprawdę moim zdaniem to kwestia nastawienia i tego rzekomego trafienia w kalendarz, którego tak naprawdę to wcale nie było, bo miałeś patolską Wigilię xd
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum