Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 20 Grudzień 2020, 13:57
Lato jest taką porą roku, że może lać monsunowo i być słonecznie. Wystarczy, że strefy opadowe pojawią się wieczorami, a ranem magicznie się wypogodzi i już można bić rekord usłonecznienia (a to że księżyca i gwiazd nikt nie widział, to nie ma znaczenia (poza osobami zainteresowanymi astronomią), bo noc w końcu jest od spania). Podobnie jest z wiosną: mogą się różnorodne warunki po drodze pojawiać w krótkim czasie i wiele miesięcy mogą być pamiętane przez nas jako ciemnice, a godziny ze słońcem i tak jakieś wpadną i obiektywnie rzecz biorąc ciężko będzie o "całkowity loch". Najgorzej jest w okresie jesieni i zimy, gdy niesprzyjająca pogoda może zadomowić się na dłużej i dynamizmu sam poszukuję w silnych opadach (prawie jak przy burzy)- dlatego to wyda się dziwne, ale wolę podczas zimy krótkotrwałą burzę śnieżną (po którym pokrywa rośnie szybko do kilku, nawet kilkunastu cm, a później też stosunkowo szybko się topi) niż słabo/umiarkowanie padający śnieg, ale trwający godzinami- podczas dłuższego czasu trwania opadu drogi trzeba częściej odśnieżać, by warunki były bardziej sprzyjające dla kierowców, a na podwórko też się raczej nie wyjdzie (na ogół ludzie chodzą na zewnątrz, jak jest "po wszystkim", nie ładują się w epicentrum opadu).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 23 Grudzień 2020, 14:49
Bartek617 napisał/a:
podczas dłuższego czasu trwania opadu drogi trzeba częściej odśnieżać, by warunki były bardziej sprzyjające dla kierowców, a na podwórko też się raczej nie wyjdzie (na ogół ludzie chodzą na zewnątrz, jak jest "po wszystkim", nie ładują się w epicentrum opadu).
Przy opadach śniegu to ludzie masowo wychodzą na dwór
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 14 Luty 2021, 20:43
Koronapoczątek do 7.05 i lodówa ostatnie trzy dni. Reszta maj marzeń. Trochę cieplejsza i dużo bardziej wilgotna wersja majusia 2006. Naprawdę tylko na rękach nosić
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 4 Luty 2022, 10:38
W sumie spoko, chociaż sam środek miesiąca i okres na krótko przed połową 3 dek. nieco odpychają..., co rzuca się w oczy, to też dobre, regularne (ale na ogół nie przesadzone) wietrzenie. Dziwnie trochę jest to, że wiatr, choć głównie może się kojarzyć z niżową pogodą, jednak najbardziej zaznaczył się w dniach z bezchmurnym niebem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum