Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 26 Marzec 2020, 13:54
No w Toruniu była na pewno ładniejsza niż II dekada ci*ca. Powiem Ci szczerze, że dla mnie susza przez całą tamtą porę ciepłą była zauważalna, ale najbardziej we wrześniu
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 26 Marzec 2020, 13:55
No i już dokonując dokładnych edycji, widzę że do zmian dużych dojdzie. Olbrzymi szacunek po dokładnemu przyjrzeniu się zyskałem do stycznia 2005. Jak dla mnie najbliższy grudzień może tak wyglądać.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 26 Marzec 2020, 13:58
Jacob napisał/a:
Do grudnia 2005 za pewne też
Na razie dokładnie analizuje i porównuje stycznie - rok po roku. Grudzień 2005 też raczej poprawi notowania, ale w grudniu jest jeszcze jedna rzecz, która się dla mnie bardzo liczy i właśnie na niej bardzo zyska na pewno grudzień 2018, czy 2003. A także grudnie 1999 i 2000, ale na razie XX wiek pomijam.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Marzec 2020, 14:13
Ja pod wpływem pewnych osób (nie o Was chodzi ) trochę demonizowałem lato 2018. W pewnym stopniu zasadnie, bo nie było rewelacyjne, tylko I dekada lipca i sierpień jako tako mi się podobały. Przeprosiłem się z latem 2018 rok później, kiedy poznałem, co naprawdę znaczy susza. W 2018 roku kwiecień miał jeszcze zasoby, w maju sytuację podreperowała połowa miesiąca, czerwiec to cała III dekada, a później już do końca opady były regularne i w odróżnieniu od wielu regionów Polski, suma opadów lata wyszła idealnie w normie. Wspaniałe zbiory, udane plony dla rolników, mimo wszystko dużo ładnej pogody, a i trochę radości dla upałolubów się znalazło, ale bez wielu szkód, bo z przerwami (a nie, przepraszam, w 2018 nie było ŻADNYCH ochłodzeń ). Wrzesień ładny, tylko wtedy mi nie pasował, bo sytuacja od kwietnia wydawała mi się już przesadzona, a tymczasem nie było aż tak źle. To nie Ciudad de Wroclaw, miałem zdecydowanie bardziej umiarkowaną, nie-suchą, a przy tym dość burzową porę ciepłą. Daleko jej do trzech poprzednich, ale nie ma co się jej specjalnie czepiać, przynajmniej u mnie. Pora ciepła 2019 (bez września) sprawiła że ją doceniłem
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Na razie są tutaj stycznie, ale będę sukcesywnie uzupełniał kolejne miesiące. Moim celem jest, aby średnia każdego miesiąca z 19 lat była podobna (żeby nie było, że demonizuje listopady czy coś tam, każdy miesiąc oceniam na jego miarę). Dlatego dopóki tabelka w całości nie będzie gotowa, możecie spodziewać się nadal niewielkich edycji
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 26 Marzec 2020, 14:29
PiotrNS napisał/a:
Ja pod wpływem pewnych osób (nie o Was chodzi ) trochę demonizowałem lato 2018. W pewnym stopniu zasadnie, bo nie było rewelacyjne, tylko I dekada lipca i sierpień jako tako mi się podobały. Przeprosiłem się z latem 2018 rok później, kiedy poznałem, co naprawdę znaczy susza. W 2018 roku kwiecień miał jeszcze zasoby, w maju sytuację podreperowała połowa miesiąca, czerwiec to cała III dekada, a później już do końca opady były regularne i w odróżnieniu od wielu regionów Polski, suma opadów lata wyszła idealnie w normie. Wspaniałe zbiory, udane plony dla rolników, mimo wszystko dużo ładnej pogody, a i trochę radości dla upałolubów się znalazło, ale bez wielu szkód, bo z przerwami (a nie, przepraszam, w 2018 nie było ŻADNYCH ochłodzeń ). Wrzesień ładny, tylko wtedy mi nie pasował, bo sytuacja od kwietnia wydawała mi się już przesadzona, a tymczasem nie było aż tak źle. To nie Ciudad de Wroclaw, miałem zdecydowanie bardziej umiarkowaną, nie-suchą, a przy tym dość burzową porę ciepłą. Daleko jej do trzech poprzednich, ale nie ma co się jej specjalnie czepiać, przynajmniej u mnie. Pora ciepła 2019 (bez września) sprawiła że ją doceniłem
Pora ciepła 2019 miejscami była naprawdę okej. Ostatnio przeglądałem dane z Olsztyna. Tam, oprócz psychicznego kwietnia (dosłownie ZERO opadów, 0.0mm) była to naprawdę fantastyczna pora ciepła, włącznie z październikiem
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum