Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 3 Lipiec 2022, 19:03
Z tymi problemami trafiania w stacje czy ogólnie lokalne punkty, to jest cała książka do napisania, ale też zdarzyło się wiele miesięcy, które by wypadało skreślić z tego powodu - jak chociażby maj 2016 u mnie. Szczerze mówiąc, wolę miesiąc, który przez wiele dni wykazuje jakieś oznaki życia z nieba, niż jakiś taki, który pojedynczą, nawet niekoniecznie złośliwą zlewą, zakłóci pustynny całokształt. A sądecki maj 2022 dobrze pamiętam, pięknie trafiało to miasto i jego okolice i bardzo często na stacji wychodziło z tego jakieś 0.2mm.
Także moim zdaniem oceniając ten miesiąc w Nowym Sączu, trzeba podzielić ocenę na dwie składowe. Pierwsza, jeśli oceniamy tylko i wyłącznie stację - tak jak ja oceniałem prawie wszystkie stacje synoptyczne w Polsce w okresie maj-październik w XXI wieku - wtedy faktycznie patrzymy na jej antypajacowość/pechowość i musimy obniżyć notę. A druga, kiedy jednak po świadomym przeżyciu miesiąca oceniamy jego pogodę w regionie - tak jak ja to robię w szeroko rozumianych "Legiowawicach", tak też Ty możesz robić w całym nowosądeckim regionie, a tylko tzw. Kurorcie - czyli stacji nad Dunaj(c)em.
I w przypadku tej drugiej oceny jednak wydaje mi się, że region miał znacznie lepiej niż większość kraju - co oczywiście nie znaczy, że jakoś bardzo dobrze. Suma na stacji bardzo niska, ale w regionie, nie zdziwiłbym się, jeśli by była nawet 3 razy wyższa. I w dodatku ładnie, regularnie wyrabiana, na różnych etapach.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 3 Lipiec 2022, 20:48
20*1 vs 2022
Styczeń 2022
Luty 2022
Marzec 2022
Kwiecień 2022 xd
Maj 2022
Czerwiec =, ponieważ ubiegłoroczny był wprawdzie cieplejszy, ale tegoroczny miał za to jakieś realniejsze opady xd
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 3 Lipiec 2022, 20:49
2021 vs 2*22
Styczeń 2021
Luty 2021
Marzec 2021
Kwiecień = (ale tylko z uwagi na poczatek z 2022, jako całokształt 2021 lepszy zdecydowanie)
Sraj =
Ścierwuś 2*22 (jednak ostatnio przejrzałem na oczy jaką kur*ą był ksionże do 21.06 )
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 4 Lipiec 2022, 10:26
2000 vs 2021
Styczeń 2000 (w 3 dek. miesiąca nie było takich ekstremów termicznych)
Luty 2000 (choć w zasadzie za obydwa nie przepadam, naprawdę ocieplenie w dniach 2-5.02. chętnie bym wymazał z pamięci)
Marzec 2000 (więcej deszczu się pojawiło i też w kwestii ułożenia temp. był 1 z najlepszych)
Kwiecień 2000 (ostatni tydzień, a właściwie ostatnie 10 dni to była z kolei przesada, nie wiem, co ja kiedyś widziałem w tym okresie- dosyć piękne i łagodne lato to było- od połowy czerwca do połowy września, natomiast w maju, a co dopiero w kwietniu za wcześnie jest jak dla mnie na takie ciepło)
Maj 2021 (jednak jeszcze więcej wiosny niż przedlecia w tym było)
Czerwiec 2021 (w wakacje wprawdzie nie przeszkadza mi sytuacja jak w 2000, że bywa raz bardzo ciepło, a raz naprawdę chłodno, ale no w czerwcu trend temp. powinien jednak rosnąć)
Lipiec 2000 (wietrznie i deszczowo- skuteczny jest to fortel na najcieplejszy miesiąc w roku)
Sierpień 2000 (chociaż w sumie niewiele bardziej go wolę od 2021, trochę cieplejsza końcówka mi pomogła w podjęciu decyzji)
Wrzesień 2021 (chłód w 2000 się za wcześnie zadomowił)
Październik 2021 (skrajnie ciepłe październiki jednak zaczynają napełniać mnie pewnym niepokojem, najlepsze są jednak te miesiące z regularnymi niezbyt wysokimi, ale "trzymającymi pewien poziom" temp., jak rok temu)
Listopad 2021 (ekstremalnie ciepłe listopady tym bardziej mnie nie podniecają)
Grudzień 2021 (teoretycznie grudzień 2000 to mój typ, jeśli chodzi o opady deszczu i łagodność, ale temp. naprawdę momentami przesadzały, no i od 2 poł. miesiąca zaczęły pojawiać się rozbieżności jeśli chodzi o pokrywę- na stacji lotniskowej w Krakowie praktycznie niemalże nic nie pojawiało się do serca Świąt, a pod takim Olkuszem leżało ok. 10 cm)
2001 vs 2021
Styczeń 2021 (choć oczywiście takich ilości śniegu bym ponownie nie chciał i głębsze ocieplenie w okolicach Dnia Babci i Dziadka też mi po dziś dzień cholernie przeszkadza)
Luty 2021 (dało się dostrzec pochód w stronę ciepła, a 20 l. wcześniej miała miejsce sinusoida termiczna i pogodowa- wprawdzie pojawiała się nierzadko łagodna pogoda [śnieg też za bardzo nie padał], ale pod koniec się pożegnała)
Marzec 2001 (co prawda największe zimno upodobało sobie naprawdę niezręczny okres- 3-4 dni przed samym końcem miesiąca, ale z drugiej strony ładnie regularnie padało i w sumie nawracające epizody zimowe nie były specjalnie dotkliwe)
Kwiecień 2001 (więcej opadów się pojawiło, ale też mniejszy był udział opadów stałych w rejonie Krakowa)
Maj 2021 (w maju jednak wolę przewagę chłodu nad przewagą ciepła)
Czerwiec 2021 (czerwiec 2001 to dla mnie wprawdzie cudeńko, ale nie większe niż 1 połowa zeszłorocznego czerwca)
Lipiec 2001 (oba wprawdzie to nie moje typy, ale 20 l. wcześniej deszcz potrafił pojawiać się bez dodatkowego wsparcia- w postaci burz i też chyba koniec końców pojawiło się go trochę więcej)
Sierpień 2001 (wprawdzie tutaj różnice są niewielkie, bo za przyjazne noce, sumy opadów i sposób ich pojawienia się wybieram raczej następcę, ale dla mnie chyba jednak główne znaczenie odgrywa pogoda w ostatnie dni sierpnia i na początku września, by za chłodno nie było- wprawdzie ma miejsce rozpoczęcie roku szkolnego, a także chodzenie do przedszkola się zaczyna, ale kto powiedział, że to musi być koniec wakacji)
Wrzesień 2021 (żeby nie było nie jestem przeciwnikiem deszczowej pogody, ale temp. dzienne [oczywiście] wskazują bardziej październik niż na wrzesień)
Październik 2021 (doceniam październiki 2000 i 2001 za brak dotkliwych chłodnych incydentów, ale w zasadzie skromność termiczna 2021 wynosi go ponad nie)
Listopad 2021 (tutaj miałem w głowie mętlik, bo do końcowego załamania pogody temp. układały się jak dla mnie doskonale, gorzej było jednak z pogodą, bo nie chciało za bardzo padać)
Grudzień 2021 (wolę łagodniejsze grudnie)
Ciąg dalszy wystąpi....
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego.
Ostatnio zmieniony przez Bartek617 4 Lipiec 2022, 14:19, w całości zmieniany 1 raz
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Lipiec 2022, 11:52
2011 vs 2021
Styczeń =
Luty 2011
Marzec 2021
Kwiecień =
Maj =
Czerwiec 2011
Lipiec 2021
Sierpień 2011
Wrzesień 2021
Październik 2011 (po 7.10 nie było śladu dupska, a i prawdziwości dużo więcej)
Listopad 2021, ale nieznacznie
Dałszadzi 2021
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum