Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 10 Lipiec 2019, 14:55 Styczeń 1980
Bardzo zimny i słoneczny styczeń. Pierwsze dwie dekady to tylko i wyłącznie całodobowy mróz. Styczeń równie zimny co 2006 czy 2010, jednak w tamtych czasach na nikim nie robił wrażenia. Rok wcześniej był nie dużo cieplejszy styczeń, podobnie 2 lata później, po 5 latach nikt o nich nie pamiętał, a ten z 1987 rozjechal je wszystkie walcem . Jak wspominałem ten miesiąc miał wyjątkowo dużą sumę uslonecznienia, szczególnie piękna była II dekada, jeden z najlepszych styczniow w serii jak dla mnie choć swojego absolutnego ulubieńca nie mam
Brak odwilży, sporo silnych mrozów, stabilna pokrywa śnieżna. Czyli taki stabilny miesiąc zimowy, dobrze że nie było przynajmniej lodowego piekła. Gdyby nie ostatnia dekada, to raczej byłby minus, ale tak to chyba dam N.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Styczeń bardzo fajny, ale przez pierwsze 2 dekady strasznie przynudzał, pamiętam jak dawniej zachwycałem się tą lampowa drugą dekadą . 3 dekada już dynamicczna i sporo śniegu w końcu przybyło
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Miesiąc raczej nudny, ale stabilnie mroźny z pudrem, który nie miał szans wietnamkować. Temperatury wokoło zera krążyły dopiero w dniach 22-26.01, ale dzięki temu, że sypało, to i tak pokrywa zaczęła rosnąć. Gdy w końcówce wróciły mrozy, osiągnęła 13cm, co jest już wynikiem całkiem przyzwoitym.
Miesiąc dobry, ale nic więcej. Bez dziedzictwa byłby nikim w dużej części, niestety przeważała nuda, ale na plus, że chociaż z tą niewielką pokrywą i dużymi ilościami słońca.
Ocena 7/10
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Październik 2022, 16:26
Jak widać to co spadło na Sylwka, trzymało w nieruszonej formie większość miesiąca. Przełom nastąpił od 23.01 i w końcu serio dosypało więcej. Tym niemniej miesiąc stabilnie zimowy, mroźny w większości całodobowo i śnieżny, jednak zastanawiam się serio jak ten śnieg wyglądał 22.01 i czy w ogóle to coś się dało jeszcze śniegiem nazywać. Ocena 8/10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum