Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Uuu, globcio! - czyli wspomnienia sprzed roku (11.07.2021)
Autor Wiadomość
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36424
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
  Wysłany: 11 Lipiec 2022, 15:37   Uuu, globcio! - czyli wspomnienia sprzed roku (11.07.2021)

Gdy lato od dłuższego czasu jest na urlopie w ciepłych krajach, temperatury nawet w godzinach popołudniowych spadają poniżej 15 stopni, w pełni zrozumiała jest nostalgia za lepszymi czasami. A do takich sięgać nie trzeba daleko. Wystarczy sięgnąć pamięcią dokładnie rok wstecz, gdy trwał, a właściwie powracał po nieco ponad 24 godzinach przerwy prawdziwy raj w pogodzie, a prognozy na nadchodzący tydzień były mocno obiecująca - chociaż ostatecznie rzeczywistość je mocno przerosła, gdyż burz było jeszcze więcej niż miało być - przykładowa wieczorem 11.07 miałem piękną niespodziankę, a i 8.07 mnie burza zaskoczyła :jupi:

Wiele osób się naprawdę słusznie jarało, w tym ja

kmroz napisał/a:
Coś niesamowitego, lipiec 2006 może co najwyżej POSSAĆ :!: Prawdziwie ekstremalnie/rekordowo ciepły lipuś się szykuje :jupi:


kmroz napisał/a:
Zapraszam tutaj do dyskusji o kosmicznych prognozach, dzisiejszy ECMWF w amoku :jupi:


kmroz napisał/a:
Wiedział w którym roku przyjść :prayer:


FKP napisał/a:
I dekada lipca 10/10, było w niej wszystko, co definiuje prawdziwe lato i praktycznie zero g*wna :jupi: Jedynie usł. trochę niskie xd


Czasem były jakieś niesłuszne obawy ze strony niektórych

FKP napisał/a:
Gównoes widzi to, czego właśnie się obawiałem, czyli wjazd zimna z W Europy od 14 lipca :-(


Niestety, z przyczyn, których naprawdę wtedy nie rozumiałem, były osoby, które nie umiały docenić tego fenomenu i się przejmowały tym, że mamy bordowy miesiąc i brak ochłodzeń. Serio, wręcz sam się przejmowałem mocnym niepokojem ze strony Piotra, a także zupełnie niezrozumiałym dla mnie widzeniem suszy. Postanowiłem powspominać z okazji tej rocznicy najbardziej "soczyste" komentarze z jego strony.

Ten komentarz był jeszcze z 8.07, a określenie o skołatanym serduszku stało się inspirujące dla mnie i wielokrotnie do niego w nieironiczny sposób nawiązywałem

PiotrNS napisał/a:
Czyli ***** *** :?: :lol: Ja tam nie obrażę się na taką prognozę - mimo że naprawdę fajnie znoszę ostatnie dni, nie chciałbym żeby to anomalne ciepełko wchodziło jak w masełko ;) Przyda się coś na uspokojenie mojego skołatanego serduszka.


To również jeszcze z 8.07

PiotrNS napisał/a:
Na razie wątpię, bo sierpień ma duże predyspozycje do szaleństw, zwłaszcza u mnie :mrgreen: Właśnie przy tych chłodniejszych lipcach byłem trochę bardziej spokojny, że niezależnie od tego co zrobi sierpień, anomalia nie będzie wielka jak zasługi czerwca 2011 we Włocławku.


A to już 11.07, kiedy Piotr serio był w niepokojąco gorszym stanie... Podkreśliłem fragment, który chyba najbardziej wtedy mną wstrząsnął

PiotrNS napisał/a:
O nie... Czyli znowu odbiliśmy z normalnej albo chłodnej pogody bezpośrednio w rekordowo ciepłą. Najwyraźniej lato jest już skazane na takie ekstrema, choćby w reszcie roku mogło dziać się co chce. Mam nadzieję że w II połowie nadejdzie jakieś ochłodzenie, bo jeśli tak nie będzie, to w chłodniejszy sierpień już nie uwierzę.
Miałem nadzieję że rekord lipca 2006 wytrzyma chociaż tyle co kwietnia 2000 (w sensie rekord IMGW), tak do połowy tej dekady...


Tutaj to już mnie serio wkurzył :evil:

PiotrNS napisał/a:
Ochłodzenia odwołują się jeszcze śmielej niż w słynnym 2018 roku... Dramat :oops: Ciągle nawracające upały, do tego gorące noce i lipiec 2006 naprawdę wydaje się niezłym, tylko za suchym miesiącem. Lipiec 2010 też był lepszy, wtedy podczas tego skwaru nie było w ogóle średnich po 25 stopni. Nie ma żadnego spokojniejszego, chłodniejszego roku, znowu ładuje w nas gorącem i ekstremalnymi anomaliami. Wiosna będzie miała za chwilę takie znaczenie, jak przełom lutego i marca 2018, o którym kwartał później już nikt nie pamiętał.


Tym 1934 rokiem też :glaszcze:

PiotrNS napisał/a:
Albo i nie... Teraz naprawdę pogoda pozbawiona ciepłych ekstremów utrzymywała się długo, aż przyszedł czerwiec, na którym się nie skończyło. Naprawdę była szansa na to, że ten rok będzie choć trochę inny. Lipiec i tak mógł być najcieplejszym miesiącem roku, cieplejszym od czerwca 2021, ale niepotrzebne są do tego takie temperatury, noce i brak ochłodzeń. Szczerze to wolałbym pierwszy od 1934 roku rocznik bez ani jednego chłodnego miesiąca, ale za to bez takiego bordu. Takie było podniecenie zimną wiosną, a zobaczycie że za chwilę nikt nie będzie o niej pamiętał, będzie liczyło się tylko to gorące lato.


I komentarz z innego wątku (odpowiednie linki dam niżej), chyba z całej puli mną wstrząsnął najbardziej... Wilgotna wiosna w 2006 roku to chyba była tylko na południu, czerwiec w niektórych regionach był z kolei (niemal) rekordowo suchy... A 29.06, cytując nagraną przeze mnie pogodynkę, już wielu miejscach wysychało... W 2021 od 22.06 burze były regularne, a i wcześniej wiosna była mokra, realnie mokra, a nie jak w 2006...

PiotrNS napisał/a:
Wiedział to 2006, który przyszedł po naprawdę potężnej zimie (2021 to przy niej śmiech na sali), wilgotnej wiośnie i lokalnie rekordowym czerwcu z niezwykłymi ulewami i burzami w samej końcówce. Teraz już od czerwca rozwija się susza, tyle że zakłamywana lokalnymi ulewami trafiającymi w stacje pomiarowe.
A upały i ich złośliwość, to rzecz subiektywna, aczkolwiek mój organizm woli takie jak 15 lat temu. 30 stopni w porze zachodu Słońca było wtedy fantastyką.


Oczywiście mam nadzieję, że Piotr się na mnie nie obrazi że dałem. Nie robię tego broń Boże złośliwie, ale też pokazuje, że czasami naprawdę nie warto bez sensu "dorkować", zwłaszcza, gdy sytuacja jest zgoła inna. Mam nadzieję, że po tym roku wyraźnie widać, że gorące/lekko upalne lato z naprawdę regularnymi i pięknymi burzałkami, które wcale nie trafiały lokalnie w stacje pomiarowe, a często wręcz przeciwnie, jest lepsze od tego, z czym się mierzymy w tym roku w analogicznym okresie (czyli de facto 6-17.07, jakby również w zegarku idealnie trafiło na rocznice tego RAJU).

A przede wszystkim robię to, bo teksty PiotraNS z tego dnia, mimo, że trochę śmieszne, to były w dużej mierze inspirujące i je uwielbiam :prayer: Znam niektóre cytaty na pamięć, wielokrotnie je cytowałem lub parafrazowałem na swoje potrzeby - np w czerwcu 2022, póki prognozy bordu były odwoływane (póki... :glaszcze: ) to dałem nieco antagonistyczny podpis do odwoływania prognoz ociepleń - zamiast ochłodzeń. A o skołatanym serduszku pisałem niemal cały luty :zygacz: i pożarzec w tym roku :jupi:

Dla mnie ten dzień nie byłby tym samym, gdyby nie te komentarze Piotra. Data ta już zawsze będzie mi się kojarzyć, jak w słonecznej i gorącej (jeszcze nie upalnej) scenerii czekałem na pociąg WKD w Malichach i czytałem te komentarze... Powiem więcej, za każdym razem jak jestem w tamtym miejscu (póki były korki to przejeżdżałem tam kilka razy w tygodniu, a czasem szedłem z buta), to mi się przypomina ten dzień...

Dzień, który na szczęście, oprócz tego dość smutnego, a z perspektywy czasu jednak śmiesznego, uuglobciowania, kojarzy się również z jednym z najpiękniejszych wieczornych strobo, jakie widziałem na oczy, z którego walnęło około 20mm opadów :jupi:

Cykające pasikoniki i walące strobo ze zbliżającą się porcją wody :serce:

https://photos.app.goo.gl/STsrhpDJUUeB6sqb8
https://photos.app.goo.gl/NSpHzKWKVChcczsaA

I już w trakcie :prayer:

https://photos.app.goo.gl/XdewcNMs4qur3HRDA
https://photos.app.goo.gl/8gzHa2MssKCN68Fy9

Dzień legenda :prayer: Jak połowa dni z tamtego Lipusia :prayer: Ale bez naszego forum by nie był tym samym :jupi:

A to był dopiero początek, a właściwie przedsionek, do prawdopodobnie jednego z najbardziej legendarnych pogodowo tygodni w pasie między 19 a 21E :prayer:

A tutaj jeszcze linki do odpowiednich tematów

http://www.lukedirt.com.p...er=asc&start=10
http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=4025
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 11 Lipiec 2022, 15:46   

Każdy ma gorsze momenty :lol:
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36424
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Lipiec 2022, 15:47   

Jeszcze fotki z tego dnia - pierwsza na drodze między Piastowem a Malichami, skąd wracałem z ostatnich korków przed wakacyjną przerwą do pociągu WKD, którym następnie się przetransportowałem do Nowej Wsi, skąd miałem PKS na działkę, gdzie zrobiłem dwa kolejne poniższe zdjęcia







Fot z samego dworca w Malichach niestety nie mam z tego dnia, wstawię więc mocno odmienne, ale w tym właśnie miejscu z 18.03.2021 :prayer: :snieg: 11.07 niestety byłem zbyt zajęty piotrowaniem Piotra, aby zrobić zdjęcie :lol:







I z 1.04.2022 :snieg: Zawsze znajdę okazję, by przemycić zdjęcia bielusiej magii :jupi:

_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
Ostatnio zmieniony przez kmroz 11 Lipiec 2022, 15:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12354
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 11 Lipiec 2022, 15:58   

No niestety trafiły mi się chwile słabości. Ale tylko na chwilę. Już wkrótce po napisaniu tych postów niebo pokryło się wręcz złowieszczo ciemnymi chmurami, po czym nadeszła bardzo gwałtowna burza wywołująca w okolicy powódź błyskawiczną - to za to pisanie o suszy.

Oto zdjęcia z tego dnia (wstawiam w pełnej wersji, bo nie wszyscy oglądali je w mojej relacji na temat Lipusia - a szkoda):





Potem było już inaczej i sam uznałem, że moje posty były głupotą. Owszem, jeszcze przez jakiś czas byłem niechętny pobijaniu rekordu przez ten miesiąc, ale jednak szczerze go polubiłem, odnalazłem się w tej wspaniałej pogodzie i już cztery dni później, kiedy nastał drugi najważniejszy dzień w 13-letniej historii mojej pasji, byłem całkowicie przekonany do Lipusia. Teraz uważam, że stało się najlepiej jak tylko było to możliwe - dobrze, że ten miesiąc stał się rekordowo ciepłym lipcem.

Na swoje usprawiedliwienie mam to, że 11 lipca niektóre modele naprawdę powariowały z zapowiedziami wielkich upałów, nie radziły sobie za to z prognozowaniem burz i tym samym stwarzały wrażenie wręcz utopijnych temperatur średnich. Do tego Wasza fascynacja, posty typu "lipiec 2006 może possać" i nieskończone ukłony Fana wywoływały we mnie obawy ;) A temu antysierpniowaniu się nie dziwcie, po serii 2017-2020, kiedy każdy kolejny sierpień był u mnie gorętszy od poprzedniego, ciężko było uwierzyć w to, że akurat teraz będzie inaczej. Miałem w pamięci życzeniowe myślenie dotyczące grudnia 2020 i to, jakim rozczarowaniem się zakończyło. A w tym roku akurat, korzystając z ujemnej anomalii pierwszego półrocza, liczyłem na to, że statystyki nie zostaną zaburzone rekordowo ciepłym latem - Kmroz też nie lubi, jak zaburza się feng-shui i np. parę dni z ładną, późnowiosenno/wczesnoletnią pogodą we Włodawie w maju 2010 kontrastuje z lochem jak w schowku na miotły Mariusza Max-Kolonko ;)

Wiem, pisałem głupoty :) Ale skoro tak sobie wypominamy, to po wielokrotnym przypominaniu mojego uuglobciowania, zachwytu pogodą z III dekady listopada i całej jesieni 2019 oraz wyciąganiu innych postów, nie będę już bezbronny ;) Pokażę, że w pewnych sprawach moje poglądy zmieniały się nieznacznie - nie to, co u niektórych 8-) :oops:

To jak to leciało :?: :lol:



I jeszcze ten Zbigniew xDDD
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36424
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Lipiec 2022, 16:01   

No to mnie pokarało. Wstyd :!:
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36424
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Lipiec 2022, 16:03   

PiotrNS napisał/a:
No niestety trafiły mi się chwile słabości. Ale tylko na chwilę. Już wkrótce po napisaniu tych postów niebo pokryło się wręcz złowieszczo ciemnymi chmurami, po czym nadeszła bardzo gwałtowna burza wywołująca w okolicy powódź błyskawiczną - to za to pisanie o suszy.


Wtedy jeszcze wieczorem walnąłeś jednego uuglobciującego posta xd

PiotrNS napisał/a:
Co za masakra, u mnie była po prostu silna burza z ulewą, ale dosłownie kilka kilometrów stąd trwa powódź błyskawiczna, ponoć duże zniszczenia :oops: Żywioł nawiedził mój region po raz drugi w ciągu niecałych trzech tygodni...
Aktualnie wciąż pada i czasami jeszcze grzmi. Zrobiło się chłodno, jest 18 stopni.
Straszne co się dzieje z tymi burzami.
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
jorguś 
Poziom najwyższy
Antyfan muchowca


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 182 razy
Wiek: 26
Dołączył: 10 Gru 2019
Posty: 7637
Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 11 Lipiec 2022, 16:06   

Zrobiłeś materiał o Piotrze niczym TVP o Tusku :D Ale dobra robota, piekne (przynajmniej pogodowo xd) wspomnienia wracają w tym trudnym czasie <3
_________________
2024 jest chory
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12354
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 11 Lipiec 2022, 16:10   

jorguś napisał/a:
Zrobiłeś materiał o Piotrze niczym TVP o Tusku

Für Globcio :mrgreen:

A co do tego ostatniego uuglobciującego posta, to akurat wynikało to z pewnego zaniepokojenia, niezwiązanego z Globciem, wiesz że nie wierzę w zależności między ocieplaniem się klimatu a gwałtownymi burzami nad Polską. Jakby nie patrzeć, w pobliżu wystąpił pewnego rodzaju kataklizm i było to niepokojące samo w sobie, akurat tego posta bym się nie czepiał ;)
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 25 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16320
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Lipiec 2022, 16:13   

To jest tęsknota za identycznym lochem jak teraz, tylko z ok. 10-stopniowymi wyższymi średnimi dobowymi temp. ;-) - ja przepraszam :-( , ale na siłę ciepełka latem w takich okolicznościach nie chce mi się wypatrywać. ;-)
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25170
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 11 Lipiec 2022, 16:23   

Te obawy były jak najbardziej słuszne, bo silne bubu było tuż za miedzą i w końcu dotarło :zygacz:
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 11