Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 27 Marzec 2020, 16:25 Pogłębianie się suszy w Polsce
Właśnie wróciłem ze spaceru. Z niepokojem stwierdzam, iż stan suszy glebowej jest porównywalny do tego z 11.05.2019 czy 10.07.2018. W obu przypadkach sytuacja była drastyczna, ale szybko nadeszły deszcze z prawdziwego zdarzenia. Teraz aż takich opadów nie widać, jak już to najwcześniej za tydzień, a sytuacja jest o wiele bardziej niepokojąca, bo mamy koniec marca, a nie późną wiosnę, czy lato.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 27 Marzec 2020, 23:39
Znowu sytuacja opadowa zmierza w niepożądanym kierunku, a ECMWF dla mojego regionu na początku kwietnia nie widzi żadnego deszczu Szkoda mi dobrej, trwającej od jesieni passy opadowej zakłóconej tylko przez styczeń. Marzec wiele już nie pociągnie, a po kwietniu trudno dziś oczekiwać sporych dawek deszczu. Marzy mi się kilka dni takich jak w końcówce kwietnia 2019, ale na szerszym obszarze.
Na szczęście u mnie póki co posuchy nie widać. Wegetacja postępuje wyraźnie bardziej sprawnie niż rok temu, a i trawa nie taka sama. Tylko jak długo...
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 30 Marzec 2020, 23:22
Masz rację, niż z południa zachowujący takie parametry byłby lepszy- bo temp. nie byłaby jakaś wybitnie wysoka: im większa anomalia na "+", tym większa szansa wysuszenia gruntu. Również nie byłaby niska na tyle, by śnieg padał- przy strefach opadowych pogoda bywa jednak "bardziej ogarnięta" niż przy opadach konwekcyjnych- gdzie przy ok. +6 C (wysokość 2 m.- czyli ogólna temp. powietrza) może Ci sypać(!!!)- jak temp. na wysokości 850 hPa jest ujemna, to może niestety do sprawdzenia się takiego scenariusza dojść. Zresztą Morze Bałtyckie jest wychłodzone- tu ciepło dłużej się utrzymuje jesienią, ale po zimie dłużej powraca. Także myślę, że białe krajobrazy u progu dojrzewającej wiosny meteorologicznej nie są już nikomu do szczęścia potrzebne- tylko zahamują rozwój przyrody i raczej staną się bezpośrednią przyczyną rozczarowania wśród wielu mieszkańców, którzy oczekują zupełnie innej pogody. Też przymrozki nikomu by nie groziły- faktycznie temp. podczas przejścia tego niżu nie zmienia się zbytnio i jak byłoby koło +10 C na początku przejścia frontu, tak po jego przejściu pewnie zostałaby podobna. Sam patrzyłem na dane z końca stycznia 2007, kiedy było ok. -2 C podczas śnieżyc i temp. ani myślały iść w dół (dopiero spadły znacznie po ich zakończeniu). Przy pochmurnej i wilgotnej aurze są przeważnie małe dobowe amplitudy temp.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 30 Marzec 2020, 23:26
Bardzo chciałbym doświadczyć w dowolnym momencie kwietnia tego, co wy w Małopolsce 28-30.04.2019. Najlepiej ze 2-3 razy, ale i z jednego będę zachwycony.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum