Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Mistrzostwa lat 2005-2009
Autor Wiadomość
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 20 Listopad 2024, 13:32   Mistrzostwa lat 2005-2009

Kontynuuje zabawę

Styczeń - U mnie i większości kraju zdecydowanie 2006. Jedynie miejscami na E, gdzie styczeń 2006 do 18go był serio lipny (puder, a miejscami wręcz brak śniegu) to bym pomyślał o 2009, który na wschodzie udał się akurat chyba najlepiej w kraju, miał biel prawie cały miesiąc i większą niż 3 lata wcześniej.

Luty - U mnie tutaj zdecydowanie 2006, wręcz bezkonkurencyjnie. Miesiąc z porządną pokrywą praktycznie w całości i wbrew moim dziecięcym wspomnieniom pozbawiony istotnych odwilży i z regularnym dosypywaniem. Jedynie miejscami na S i E, gdzie po ciepłym sektorze :lol: z 18-21.02 akurat nie dosypało :-> i została tylko zmrożona, choć i tak sporej wysokości szreń, a z kolei luty 2005 miał porządną pokrywę cały miesiąc (ta fala mrozów z 1 dekady miał tam porządny śnieg, a nie puder jak w większości kraju...), to bym wybrał właśnie luty 2005. Choć żeby nie było - w swojej wersji luty 2005 też ostatnio bardzo doceniłem, ale gdzie mu tam do 2006 :lol: Mocno za to spadł 2009, który miał de facto tylko dekadę bajki...

Marzec - Wybieram chyba 2005, bo w marcu stałem się dość mocnym fanem złośliwości. W dodatku w marcu 2005 ta druga połowa była i tak w normie, z mroźnymi nocami i było to takie fajne, powolne wchodzenie w wiosne. Właściwie ostatnio to przyznam, że cały okres 20.01-20.04 z 2005 oceniam niemalże idealnie. W skali kraju w większości też raczej 2005, może miejscami na S bym 2006 rozważył, ale wcale nie jestem pewien...

Kwiecień - U siebie raczej 2006, z uwagi na pozytywny trend i takie optymalne ciepło w 2 połowie - nie totalnie pustynne, ale słoneczne, z konwekcjami i ładną pluchą na sam koniec. Okres zimna skończył się definitywnie do 14.04, a i w okresie trwania nie był zbyt uciążliwy. Taki 2005 to niestety fatalny trend i dużo gorzej z opadami, a w 2008 w tej trzeciej dekadzie też było tak zbyt pustynnie, a tuż przed tym jednak zbyt lodowaty epizod koło 18-20.04...
W skali kraju przeważnie bym też ocenił 2006, nawet nie wiem czy nie wszędzie...

Maj - Nie bez lekkiego zniesmaczenia, ale 2006. Opcja z 2007 to duże skrajności i do tego pozytywny trend, które zdecydowanie nie jestem fanem. Okres od 5 do 15.05 doceniam, ale reszta tego miesiąca dla mnie na chwilę obecną to dramat... Taki 2008 nawet bym mogł docenić, jakby nie był aż tak złośliwy i nieburzowy... (choć początek i pod względem burz się trochę spisał). Opcja z 2009 nie przemawia bo za duże bubu w 1 połowie. Generalnie 2006 doceniam za negatywny trend, mini-Czas Euforii i to, że ochłodziło się brutalnie, ale bez prawdziwych szkód. W skali kraju? Jedyne co, to miejscami na S bym rozważył opcję z 2008, choć akurat 2006 moim zdaniem też był na S najlepszy :lol:

Czerwiec - Tutaj waham się między dwoma opcjami, czyli 2007 i 2009. Ale wybiore chyba 2009. Do 22.06 naprawdę zimny miesiąc i wcale nie taki pochmurny, zaś końcówka istny tropiczek. Miesiąc, który dał radę przynieść dwie fale fajnej burzowej pogody, a pomiędzy nią był po prostu łagodny jak baranek. W skali kraju to tym bardziej 2009.

Lipiec - Z tego grona to niestety u mnie zdecydowanie 2008. Poza obwarzankami, które były żarowe, ale chociaż z fizycznymi nocami, to był miesiąc naprawdę łagodnego lata, a przy tym z fajnym epizodem gorąca i burz na początku drugiej dekady. Ocieplenie w końcówce też zaczęło się antyzdradliwie. W skali kraju to pół na pół. S, E i większość centrum 2008, ale na N i W jednak 2009 wygrywa. Opcje lat 2005-2007, to bardzo różne lipce, ale łączyło je jedno - wściekłe żarowe okresy (w 2007 najkrótszy, ale i tak bardzo bolesny)

Sierpień - Tu wybór chyba najtrudniejszy ze wszystkich. Myślę o sierpniu 2007, ale gdy sobie przypominam ten horror z Kazimierza Dolnego 22-23.08... ale no cóż, oceniając swój region, to jednak mogę to pominąć. Dlatego u siebie jednak wybieram 2007, który umiał w okresy burzowo-tropikalne, ale końcówka jednak pięknie przypominała o końcu lata :mroz: Sierpień 2006 wydaje mi się trochę zbyt miałki i zbyt lochowy :lol:
W skali kraju? Właśnie na E i S, gdzie sierpień 2007 przeraził trochę tym żarem w 2 połowie, to wybieram chyba 2009, który na E był najłagodniejszy, a przy tym i tak burzowy i przeważnie wilgotny (mimo, że też lampowy). Końcówka również umiała przypomnieć o zbliżającej się jesieni. W większości kraju jednak chyba 2007 wygrywa.

Wrzesień - 2007. U mnie na pewno, w skali kraju też, jedynie lokalnie na W i N bym wybrał 2008. To nie z jakiejś sympatii, a po prostu dramatycznej alternatywy...

Październik - 2006. Podkreślam, że u mnie, jednak do około 19.10 był to niemal wzorcowy październik, jedynie to patolstwo co potem przyszło mnie trochę odrzuca, to już nie na to czas. Jednak alternatywy z tych lat są dość miałkie...
W skali kraju bardzo różnie. Na N to na 100% wybieram 2008, w centrum i na W mimo wszystko 2006, za to na S i SE - tu zdziwienie - 2007.

Listopad - U mnie chyba mimo wszystko 2005 i większości kraju myśle że też. Ale na południu oczywiście 2007. Opcja z 2006 i 2009 to niby negatywne trendy, do których mam słabość, ale poziom patolstwa drugiej i trzeciej dekady był chory. W 2008 w sumie było spoko, tu mnie trochę odpycha sama końcówka i jednak sam fakt znaczku anomalii.

Grudzień - Z tego grona niemal na pewno 2005, może jedynie na N i W miejscami 2009. W 2009 patolstwo na początku i wiadomo kiedy było zbyt duże :glaszcze:
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 24 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16300
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 20 Listopad 2024, 13:41   

kmroz napisał/a:
Na N to na 100% wybieram 2008, w centrum i na W mimo wszystko 2006, za to na S i SE - tu zdziwienie - 2007.


Październik 2007 mógłby być fajny, gdyby nie okolice dnia 20.10... :-(
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 11