Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Styczeń - 2012
Luty - 2020
Marzec - 2020
Kwiecień - 2012
Maj - 2020
Czerwiec - 2020
Lipiec - 2020
Sierpień - 2020 (właściwie to tamten sierpień niczym specjalnie nie zadowolił, a w tym mamy cudna ostatnią dekadę i na tą chwilę ma już 2 x tyle opadu co ośmiolatek )
2013
Styczeń - 2013
Luty - 2013
Marzec - 2013
Kwiecień - 2013
Maj - 2013
Czerwiec - 2013
Lipiec - 2013 (wybacz mi kochany, pamiętaj, że jednak niewiele Cię z nim dzieli ❤️)
Sierpień - 2013
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16304 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 28 Sierpień 2020, 18:13
Przepraszam, jeśli spłaszczę, ale jak dla mnie w tym roku do końca czerwca z małymi wyjątkami temp. w ciągu dnia (nocami w sumie też: zimą dość często temp. nie myślały, by spadać poniżej 0 C) trzymały całkiem niezróżnicowany poziom (bo różnice jakieś tam były, ale w zestawieniu z ostatnimi l. nieznacznie), dlatego przejście z zimy w wiosnę nie było zbytnio widoczne (regularne kilkanaście C w kwietniu tak nie imponowało, bo w lutym i w marcu było też dużo takich dni, w styczniu niestety u mnie były to chyba tylko 2 dni). : Tylko w odniesieniu do miesięcy odczucia były różne: styczeń- bardzo ciepły (lecz czasami ciepły), luty- ciepły/bardzo ciepły (okresami jednak chłodny), marzec- ciepły (chłodny pod koniec), kwiecień- ciepły (chłodny nocami, może z 2 razy w ciągu dnia było nie za wesoło z temp., ale poza tym normalna kwietniowa wiosna w kwestii tmaks.), maj- chłodny (ale bardziej przez noce, w pojedyncze dni ciepły; mój wymarzony miesiąc letni i dowód na to, że kiedyś chłodniejsze 30 dni w porze ciepłej nadejdzie) , czerwiec- podobnie jak w maju przeważający chłód (jednak noce często już ciepłe (13-17 C tmin. to ciepło jak dla mnie- wiadomo, nie jakiś gorąc czy tropik, ale ciepło) i pogoda brzydsza)
W styczniu 2018 mieliśmy epizod zimowy na Dzień Babci i Dziadka.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25164 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 28 Sierpień 2020, 19:03
Styczeń 2018 miał 3 tygodnie białej chandry jednym ciągiem, reszta "ciepłych" styczni także miała dżumowate ciągi. STYCZEŃ 2020 nie miał ani jednego syfowego dnia, król jest tylko jeden i jego pozycja jest niekwestionowana
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum