Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Anomalia miesiąca
https://meteomodel.pl/klimat/poltemp/kriging/201505.png
Miał anomalię -0,83K, więc był lekko chłodny. Więc nie był dużo cieplejszy niż tegoroczny maj (-1,14K). Inne zdanie mogą mieć mieszkańcy W Polski, gdzie była znaczna różnica między nimi, za to na wschodzie tegoroczny maj był nawet cieplejszy od tego.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 138 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11999 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 28 Czerwiec 2019, 16:31
W Gliwicach maj 2015 był dość przeciętny, zanotowano tylko dwa lekko gorące dni, ale do tragedii było daleko - jedynie pierwsza część III dekady miesiąca była słaba, z całkowitym zachmurzeniem oraz codziennymi opadami deszczu. Według mnie, gorsze maje (licząc od 2000 roku) były w latach:
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 138 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11999 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 29 Czerwiec 2019, 17:48
Maj 2002 był bardzo fajny, nie wiem co od niego chcesz
Natomiast w maju 2007 mogły męczyć spore skoki temperatur. Na początku miesiąca były ostre przymrozki. Później, 14 dnia miesiąca, spory jednodniowy atak ciepła. 16 maja ponowne ochłodzenie do zaledwie 12-13 stopni, 18 maja rozpogodziło się, ale było zimno - w nocy przygruntowy przymrozek a w dzień tylko 15 stopni. I nie pomagała tutaj ostra operacja słoneczna. A od poniedziałku, 21 maja, wiadomo, fala gorąca która trwała ponad tydzień.
Jedyną zaletą maja 2007 była duża ilość Słońca.
A maj 2014 też przynosił spore zmiany w pogodzie. 1 maja były 22 stopnie, a pojutrze już zaledwie 8 st. Przynajmniej okres 19-25.05 był ciepły i słoneczny, choć dla niektórych może nawet za ciepły. A pod koniec miesiąca mieliśmy ponowny spory zjazd w dół jeśli chodzi o temperaturę.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 29 Czerwiec 2019, 18:02
Maj 2002, jak dla mnie tragiczny, zupełnie odmienny od maja 2018. Pierwsza dekada masakrycznie gorąca, może 3 w miarę fajne dni. Potem druga dekada na zmianę kilka ładnych dni reszta paskudne, a 3 dekada to wypisz wymaluj maj 2010,tylko znacznie cieplejszy. Ten miesiąc miał uslonecznienie poniżej normy, 217 h jak na maj to u mnie naprawdę słabo.
2007 też d... Najpierw ekstremalne przymrozki (u mnie tmin z 2 maja -6,4 st.) później ok. 2 tygodnie paskudnej pogody, później Upalne I na sam koniec parnota
Maj 2014 w miarę fajna II dekada, ale pierwsza paskudna, a trzecia to już dramat najpierw 3 dni pochodzące pod upał, pamiętam do dziś paskudny 29 V, tmax 11 st.!
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 30 Czerwiec 2019, 14:01
Dla mnie ten miesiąc był naprawdę dobry. Pierwsze dwie dekady były do bólu przeciętne, ale to nie znaczy że złe. Majówka taka sobie (2 maja beznadziejny, za to Święto Konstytucji bardzo ładne), co widać na poniższych zdjęciach, a później aż do 18 maja dominacja typowo majowych temperatur 18-23 stopnie (tylko dwa razy było chłodniej). Padało owszem – często, ale niewiele i krótko. Usłonecznienie było wyrabiane sprawiedliwie, codziennie było trochę słońca, a 8, 12 i 16 maja pełna lampa przy termicznej wiośnie, coś co bardzo lubię Przymrozków nie było, a 19 i 20 maja mieliśmy króciutki gorący epizod, który w drugiej połowie przyjmuję już chętnie (aby bez przesady ). 20 maja doświadczyłem najładniejszej w 2015 roku burzy, którą opisałem tu: http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=476
21 maja zaczął się fatalny ciąg ośmiu zimnych dni z zerowym usłonecznieniem i dużymi opadami, taki cieplejszy październik 2016. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że wkrótce będę wdzięczny pogodzie za ten ciągły deszcz; gdyby nie to, w sierpniu byłoby naprawdę bardzo, bardzo źle. Zresztą – warto było wytrwać, bo 29 maja zaczęła się trwająca do połowy czerwca bajka 30-go dane mi było zaobserwować wyjątkowo ciekawe zjawisko, które opisałem i zilustrowałem w poście tutaj: http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=69
Maj 2015 to jeden z tych miesięcy, które w moim odczuciu były cieplejsze niż naprawdę – był tutaj trzeci najchłodniejszy w XXI wieku (po 2004 i 2019), ale znacznie lepszy od kilku innych, cieplejszych miesięcy kończących wiosnę. Niskie usłonecznienie to głównie zasługa "ciemnej" III dekady, poza nią pogoda była naprawdę miła. Aby go zilustrować, podsyłam parę zdjęć-wspomnień
Kwitnące jabłonie i inna część mojego ogrodu - 3 maja 2015
Niezwykłe chmury 8 maja 2015
Ciepły i pogodny wieczór nad rzeką - 11 maja 2015
Letni 18 maja 2015 na miejskich Plantach
Gorący 19 maja o poranku (ten dzień ma u mnie w ostatnich dniach wyjątkowe szczęście, ciekawe dlaczego xD )
19 maja - ogrodowe bzy
III dekada w całej okazałości
No i przełamanie lodów - 29 maja 2015 na Rynku - początek rewelacyjnego, ponad dwutygodniowego epizodu (poza 12 i 13 czerwca )
W ogólnym rozrachunku naprawdę dobry miesiąc, w sam raz na wzięcie oddechu przed rekordowym latem
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 30 Czerwiec 2019, 14:21
Super zdjęcia .
Okres 21-28 V to u was dramat, prawie 0 słońca (tylko jednego dnia 1,5 h, reszta 0,0 ), dwa dni z mizerny przekroczeniem 15 stopni, reszta poniżej. U mnie za to codziennie minimum 5 h słoneczka (poza 26 V) i tmax oscylująca wokół 20 st. . Ale wam tamto lato nieźle dało w kość, nie ma co. Nawet 2018 się nie umywa (znacznie cieejsze na N)
Dla mnie tamten maj to taki trochę odpowiednik września 2007, tylko niestety dużo suchszy i bardziej amplitudowy. Uslonecznienie i temperatury cały czas niemalże idealnie w normie jedynie tu i tu krótkie ekscesy sprowadziły tamte miesiące na poziom nieco poniżej normy. Ten miesiąc mi się podoba, chociaż był zdecydowanie za suchy (a somsiedzi opadami też nie grzeszyli) no i miał przeokropna majówkę, a później okres 14-17.05. Poza tym naprawdę dobry, ale ewidentnie za mało opadów .
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 22 Sierpień 2020, 22:30
Jacob, jak zobaczyłem kiedy ostatnio dyskutowaliśmy na temat tego miesiąca, to aż się zagotowałem Przy okazji wzruszyłem, wszak był to dzień doskonały, tak wspaniały że aż poziom monotlenku diwodoru spada we mnie do zera.
A co do maja 2015, podtrzymuję te swoje oceny z tego sóper dnia, całkiem fajny miesiąc
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Przymrozków nie było, a 19 i 20 maja mieliśmy króciutki gorący epizod, który w drugiej połowie przyjmuję już chętnie (aby bez przesady 
). 20 maja doświadczyłem najładniejszej w 2015 roku burzy, którą opisałem tu: 
.
), dwa dni z mizerny przekroczeniem 15 stopni, reszta poniżej. U mnie za to codziennie minimum 5 h słoneczka (poza 26 V) i tmax oscylująca wokół 20 st. 
.
Przy okazji wzruszyłem, wszak był to dzień doskonały, tak wspaniały że aż poziom monotlenku diwodoru spada we mnie do zera.
