Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Inne Pomógł: 327 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16258 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 26 Kwiecień 2021, 16:29
Ja jakoś specjalnie nie odczułem "patologicznych" skutków tej katastrofy. Poniżej ciekawe artykuły z ONET-u
https://www.onet.pl/infor...y8t2xk,79cfc278 https://www.fakt.pl/wydar...eaktora/dhnpf83
P.S. Młodsze pokolenie zapewne nie pamięta czym był kiedyś dla Polaków WYŚCIG POKOJU. Była to bodaj największa kolarska impreza amatorska w Europie. W roku 1986 miał on wyjątkowo rozpoczynać się w Kijowie (wcześniej były do wyboru tylko 3 miasta: Warszawa, Berlin i Praga czeska). Większość zachodnich ekip zrezygnowała z udziału, jednak prolog w Kijowie mimo wszystko odbył się. https://sport.onet.pl/kolarstwo/wyscig-pokoju-w-oparach-czarnobyla/qqnep
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12357 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Kwiecień 2021, 20:37
Katastrofa w Czarnobylu kojarzy mi się z pandemią koronawirusa. Tak jak ta pandemia, również ten wypadek przydarzył się na terytorium komunistycznego mocarstwa, które tuszowało jego skalę i grało na zwłokę w ujawnieniu światu prawdziwej skali tego zdarzenia. Tyle chociaż, że wtedy nikt nie ogłosił lockdownu, a dzieci chodziły do szkoły
We wspomnieniach moich rodziców jest pogodny i ciepły 1 maja 1986 roku, pochód pierwszomajowy. Podobno dopiero po nim pojawiły się pierwsze informacje, nikt nie chciał wcześniej wystraszyć ludzi i psuć frekwencji... Wcześniej o tym, że stało się coś złego, wiedzieli tylko naukowcy pracujący w stacji zajmującej się badaniem promieniowania i skażeń promieniotwórczych w Mikołajkach, gdzie poziom skażenia wyszedł im poza skalę pomiarową...
Niewątpliwie straszna rzecz, ta rocznica zawsze kieruje moje myśli ku tym, którzy musieli zostawić swoje domy i wszystko co mieli, a następnie na zawsze opuścić miejsca, w których mieszkali.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7638 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 26 Kwiecień 2021, 20:47
To ja z kolei słyszałem od dziadków, że 1 maja były już jakieś przecieki, że coś takiego miało miejsce. No i pogodę też wspominają i bardzo daleko posunięto jak na tamte czasy wegetację
Hobby: Inne Pomógł: 327 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16258 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 26 Kwiecień 2021, 21:14
A ja z najbliższego otoczenia (wtedy mieszkałem i pracowałem w Warszawie) nie znam przypadków, aby komukolwiek to zaszkodziło. Coś mi się "obiło o uszy", że wtedy ruchy powietrza (układów barycznych) były takie, że w jakiś sposób chmura radioaktywna ominęła większą część terytorium PRL-u. Może Wy, miłośnicy meteorologii także historycznej wiecie coś na ten temat Bo rzeczywiście pogoda w początkach maja była wtedy piękna, nawet ludzie opalali się w parkach i na balkonach. Nie wszyscy ulegli "lugolowej panice".
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12357 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Kwiecień 2021, 22:09
Prawdopodobnie tak było, ponieważ ostatecznie stwierdzono, że oddziaływanie napromieniowanej chmury było w Polsce niższe niż początkowo szacowano. Panowała wtedy wyżowa pogoda, końcówka kwietnia i początek maja 1986 były bardzo słoneczne i pozbawione opadów. W tym czasie widoczna była słynna kometa Halley'a, która pojawia się w pobliżu Ziemi co 76 lat. Czytałem nawet zapiski obserwacyjne PTMA z tamtego czasu i wzmianki o korzystnej pogodzie przewijały się w nich wyjątkowo często
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16345 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 26 Kwiecień 2021, 22:28
Odwiedzić bym te okolice chciał niewątpliwie, bo lubię podróże (tylko na ogół w spokojnej atmosferze), ale obawiałbym się, że teren jest wciąż skażony (jeśli mój lęk jest nieuzasadniony i mam niedzisiejsze informacje, to przepraszam). Szkoda tylko, że Czarnobyl jest tak opustoszały, to jest 1 z idealnych przykładów dezurbanizacji (w latach 70. i 80. XX w. podobno widać było w mieście bloki, domy i więcej budynków, a teraz takie wyludnione okolice, zniechęcające raczej do zobaczenia.
Moi Rodzice opowiadali, że za dziecka musieli od wystąpienia tego tragicznego wydarzenia (awarii reaktora w Czarnobylu, na Ukrainie) spożywać płyn Lugola i niezbyt dobrze go wspominają. Faktycznie pojawiały się wzmianki dotyczącej szkodliwej radioaktywnej chmurze. Stąd pewnie pojawiły się legendy czy mity (mam nadzieję, że to nie była prawda) o nowonarodzonych zniekształconych osobach (trochę wyglądających "nieludzko") w obszarach objętych promieniowaniem.
Słyszałem co nieco o Wyścigu Pokoju, rzeczywiście były takie imprezy rowerowe za czasów PRL: fascynuję się wyścigami i imprezami kolarskimi, chodzę też po stronach poświęconych temu tematowi, np. czasnarower, rowerempośląsku, traseo i mojrower.
Na ogół w końcówce kwietnia i na początku maja 1986 w Polsce miała miejsce ładna, wyżowa pogoda, tak jak Piotr pisze (niestety też sprzyjająca rozwojowi posuchy, było w większości Polski bardzo ciepło, jeśli nie gorąco, nie licząc obszarów nadmorskich i wysokogórskich), jedynie od czasu do czasu zaznaczały się wpływy niżów przynoszące przelotne opady i burze. Najbrzydsza pogoda miała miejsce na krańcach północno-zachodnich: tutaj raczej powodem może być działalność bryzy oraz południowo-wschodnich: najbliżej burz; kilka dni wcześniej najbrzydziej było w zachodniej części Polski, strefy sugerują, że mogło miejscami tam popadać. Na zachód od Polski krążył przez długi czas dość rozbudowany system wilgoci (centrum dość często znajdowało się w okolicach Wielkiej Brytanii i Irlandii), dlatego u naszych zachodnich sąsiadów pogoda była częściej deszczowa.
Hobby: Inne Pomógł: 327 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16258 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 27 Kwiecień 2021, 18:43
Bartek617 napisał/a:
Słyszałem co nieco o Wyścigu Pokoju, rzeczywiście były takie imprezy rowerowe za czasów PRL:
Wyścig Pokoju popularnością przewyższał nawet "piłkę kopaną". Radio przerywało program nadając komunikaty o sytuacji na trasie wzdłuż której (zwłaszcza w miastach) gromadziły się szpalery ludzi. Sklepy RTV na wystawach ustawiały telewizory, były one oblegane w czasie transmisji, zwłaszcza, gdy telewizja była jeszcze nowością. Telewizja starała się uatrakcyjnić relacje eksperymentalnie nadając obraz z helikoptera i z samochodów, także z kamer ustawionych na trasie i na metach etapów. A na stadionach na których (po bieżniach) finiszowali kolarze zawsze był nadkomplet widzów. Zwłaszcza, gdy wygrywali "nasi" np. Królak lub Szurkowski. Przed finiszem na stadionach urządzano różne atrakcyjne imprezy, np. mecze (niekoniecznie piłkarskie), pokazy gimnastyczne, lub występy artystyczne. No i z glosnikow nadawano regularnie komunikaty z trasy wyścigu.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Inne Pomógł: 327 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16258 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 28 Kwiecień 2021, 19:26
Przypomniał mi się dowcip który w tym czasie krążył po Warszawie.
W ZSRR dowiedziano się, że w Polsce Solidarność Lecha Wałęsy chciała zbudować DRUGĄ JAPONIĘ. Ten pomysł podchwycili ukraińscy inżynierowie z Czarnobyla. Na zebraniu podstawowej organizacji partyjnej KPZR w tamtejszej elektrowni atomowej podjęto uchwałę:
Ponieważ drugiej Japonii na razie nie damy rady zrobić, zróbmy więc na początek DRUGĄ HIROSZIMĘ.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum