Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
1995 - Październik 1995
kmroz - 13 Październik 2019, 11:28 Temat postu: Październik 1995Ostatnio się trochę nasłuchałem o tym miesiącu. Moim zdaniem jednak szału nie robił, w dużej mierze był wręcz słaby. Miał jednak bardzo eleganckie ocieplenie, chociaż to jego rzeczone apogeum w dniach 11-12.10 to było mocno oszukane. Faktyczny szczyt ocieplenia to 7-9.10, przy małych ilościach słońca.
Natomiast jego druga połowa to już kompletnie szkoda gadać
Chyba już pisałem o tym październiku w podsumowaniu pory chłodnej 1995/96, ale uznałem, że warto poruszyć ten wątek osobno.
Szczerze mówiąc dla mnie tamten październik był ok, dużo lepszy niż ten z 1996kmroz - 13 Październik 2019, 17:32
Jacob napisał/a:
Ciekawy był wyjątkowo parny epizod w II petandzie tamtego miesiąca coś wręcz w stylu lipca 2018
Ja, z natury podejrzliwy zastanawiam się czy ta "parność", to nie jest po prostu wadliwy pomiar wilgotności w tym okresie na stacji Toruń, Bo wygląda to podejrzanie.kmroz - 13 Październik 2019, 17:32
Jacob napisał/a:
Szczerze mówiąc dla mnie tamten październik był ok, dużo lepszy niż ten z 1996
Dla mnie w Toruniu tak, w Kozienicach nie
EDIT: Dobra, w Kozienicach jednak też. Ochłodzenie nadeszło wprawdzie później w 1996 o 5 dni, ale po pierwsze było bardziej dotkliwe, a po drugie ten "ciepły fragment" nie był aż tak bardzo ciepły, zwłaszcza ciepłych nocy brakowało.Jacob - 13 Październik 2019, 17:44 Możliwe, wrzesień i październik tamtego roku miały rekordowo wysoką sr. wilgotność PiotrNS - 17 Październik 2019, 21:46 Dla mnie miesiąc całkiem w porządku, jeden z bardziej słonecznych w historii. Krytyka należy się pierwszym trzem dniom oraz zapowiedzią października 2010 w III dekadzie - pogodnie i z niezłymi temperaturami maksymalnymi, ale iście grudniowymi nocami.
Poza tym całkiem przyjemny październik, ale to co stało się na początku jego II dekady mnie zdumiewa. 11 października temperatura przy pełnej lampie dobiła do zawrotnych 27 stopni, a kolejna doba przyniosła niewiele mniej - 26,2...Wydawać by się mogło - pełnia lata w październiku. Fakt, popołudnia były w tych dniach obłędnie ciepłe. Ale noce i poranki? Temperatura minimalna między tymi "gorącymi" dniami wyniosła... 3,5 stopnia. I pozostały na takim poziomie przez cały czas trwania tego krótkiego, ale bardzo intensywnego babiego lata. Takie (a nawet trochę wyższe) temperatury minimalne w II dekadzie października 2018 budziły zdziwienie przy "maksach" na poziomie 23-24 stopnie. A tu mieliśmy 27. Zdumiewające fakty przełożyły się na temperatury średnie, które ułożyły się poniżej progu "dnia letniego". Ten przykład pokazuje świetnie, że dzień z przekroczeniem 25 stopni nie musi być koniecznie "gorący" i lepiej nie nadużywać tej kontrowersyjnej definicji. W gruncie rzeczy przyjęcie że "gorąco" zaczyna się od 25 stopni ma trochę sensu, ale co w takim razie zrobimy z takim dniem? No nie powiedziałbym że wychodząc o poranku gorącego dnia z domu, mam zwyczaj zakładania kurtki. A przy 4 stopniach nie ma zmiłuj.
Swoją drogą w październiku 1995 właśnie dzięki niskim TMin wystąpił jeden z największych dysonansów między temperaturą średnią a przeciętną temperaturą maksymalną. Z Tśr 10,0 stopnia był to miesiąc "zwyczajnie ciepły". Ale średni "maks" 17,2 stopnia, to anomalnie dużo, 7-my wynik w historii.FKP - 18 Październik 2019, 20:16 To u mnie rekordowo ciepły październik ma śr. t. maks. 16,4 st. ... Jacob - 18 Październik 2019, 20:22 U mnie podobnie jak u @FKPPiotrNS - 18 Październik 2019, 20:45 To pewnie Was nie pocieszę jak napiszę że październik 2000 miał średnią temperaturę maksymalną 20,1 stopnia, a październik 1966 do 27-go aż 21,4 😏😏😏FKP - 18 Październik 2019, 21:01 U mnie kwiecień 2018 miał śr. t. maks. 19,1 st. 🤪