1958 - Rok 1958
Jacob - 26 Luty 2021, 10:12 Temat postu: Rok 1958 +: styczeń, luty, marzec, maj, lipiec, sierpień, październik i grudzień
N: kwiecień, czerwiec i wrzesień
-: listopad
Naprawdę bardzo udany rok
kmroz - 26 Luty 2021, 13:28
Mi się nie chce pełnego rajdu robić, więc dam 4 kwartały
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1958-3-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=90&ord=asc
Pierwszy kwartał faktycznie niezły, ale bolą dwie rzeczy - brak chociażby incydentu wiosennego w marcu i ta odwilż w lutym. Jakby zamienić 2 dekadę lutego z 3 dekadą marca, było by idealnie...
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1958-6-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=91&ord=asc
Niestety dalej było już koszmarnie. Kwiecień najgorszy z możliwych, naprawdę nie widzę w nim żadnych plusów. Maj niewiele lepszy, bardzo niestabilny rollecoaster, z opadami wiążacymi się ochłodzeniem i falą dzikiego upału, taki trochę maj 2012 wymieszany ze srajem 2005 Czerwiec do 20go suchy i lodowy, dopiero ostatnia dekada SERIO fajna
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1958-9-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=92&ord=asc
Lipiec ujdzie bo fajne pierwsza i trzecia dekada. Niestety pomiędzy nimi suchy, dziki upał w drugiej dekadzie. Trochę mi to sierpień 2001 przypomina. Sierpień nie ukrywam trochę mnie urzeka, żeby tylko te dość częste opady w drugiej połowie były prawdziwymi opadami, to w ogóle byłby jednym z lepszych. Wrzesień kiepski, pierwsza połowa dość ciepła, ale skrajnie sucha, druga już lodowa i z jakimiś tam opadami.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1958-12-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=92&ord=asc
W październiku pierwsza dekada próbowała nieudolnie naśladować babie lato, ale to jednak nie to, a gdy serio zaczęło padać, to się mocno ochłodziło. Listopad nudny jak cholera - pozbawiony większych opadów, śniegu czy prawdziwych ociepleń. Grudzień pierwsza połowa spoko, ale druga drastyczna...
+ styczeń, luty, sierpień
N marzec, czerwiec, lipiec, październik, listopad, grudzień
- kwiecień , maj, wrzesień
Nie był to może zły rok, zimowo się w miarę udał, ale szkoda, że szczytem śnieżności był marzec... Pora ciepła taka se, moim zdaniem przeplatanka suszy i lodu
|
|
|