Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o latach 90tych - Największe perełki lat 90-tych w skali kraju
kmroz - 27 Kwiecień 2022, 14:02 Temat postu: Największe perełki lat 90-tych w skali krajuPostanowiłem zrobić research w tym kontekście, zwrając uwagę na wszystkie miesiące lat 90-tych, które ogólnie uważam za bardzo dobre u siebie, czy w skali kraju. Będę leciał chronologicznie od 1990 do 1999 roku. Przyznam, że to będzie trudne zadanie, bo często nie wiem gdzie szukać, mogę tylko się domyślać. Trochę mi to zajmie, ale krok po kroczku będę Wam tu przedstawiał kolejne perełkikmroz - 27 Kwiecień 2022, 14:21 Kwiecień 1990 - Nowy Sącz
Naprawdę coś niesamowitego, co ten Kurort wtedy pokazał... W zasadzie to okres "dwudekadowy" 8-27.04 był realnym fenomenem, bo do 7.04 nieprzyjazny złośnik, a końcówka lodowata, ale i tak lepsza niż w większości kraju. Oczywiście bardzo mnie cieszy fakt, tego co Kurort spotkało w dniach 8-11.04, było to podobne zbawienie jak w moim regionie 32 lata później.
W dużej części kraju był piękny, ale tam to szczególnie. Chociaż jak na Białystok to tyłka to nie urywało.kmroz - 27 Kwiecień 2022, 14:41 Kwiecień 1992 - województwo lubelskie
Serio nie chce mi się wybierać, moim zdaniem w każdym miejscu na swój sposób fenomen.
Włodawa wygrała końcówką - piękne sumy, piękne tmin, piękne burki, Lublin szczególnie przysłużył się tym ciepełkiem w połowie, Zamość zachwyciła tę burką z 29.04, jak i początkiem, a Terespol wszytkim po trochu. Ogólnie jednak właśnie te 3 incydenty - początek, środek i końcówka, robią z tego kwietnia Cesarza w tym województwie. Pomiędzy też o tyle git, że mało dupci, ale też niemal zero lodowej pluchy, bywały za to akcenty prawdziwości Jacob - 27 Kwiecień 2022, 14:51 Dla mnie Zamość jest wygrywem kmroz - 27 Kwiecień 2022, 15:13 Jacob, no może i racja, Ty pewnie też trochę zwracałeś uwagę na jakość prawdziwości, dla mnie to tylko taki dodatek i ozdoba.kmroz - 27 Kwiecień 2022, 15:15 Luty 1993 - Kielce
Nie wiem czemu miałem zakodowane, że NE/E miały najlepiej, jak tam wręcz słabo było. Kielce wygrywają, bo to jedyny region poza górami, gdzie pokrywa była trwała cały miesiąc (ten zanik pokrywy 16-17.02 to chyba jakiś fejk xd) W dodatku była ona naprawdę ładna i regularnie dopadywało. No i ta trzecia dekada... gatunek wymarły jak się patrzy... Jedyną wadą były te tmaxy, ale mam wrażenie, że to podobny case jak w styczniu 2017, taka krótkotrwała formalność, by Dagmara nie płakała Jacob - 27 Kwiecień 2022, 15:16 Nie tylko, właściwie pierwsze co zwróciło moją uwagę to ta 10-godzinna burencja z 29.04 kmroz - 27 Kwiecień 2022, 15:20 Maj 1993 - Włodawa
Tak czułem, że warto poszperać. Patrzyłem po całej Polsce, wszędzie nawet jak były jakieś mocniejsze burki, to rzadko i dużo pustynii.
A tutaj? Druga dekada jakby chciała dosłownie zapowiedzieć to, co miało nadejść 3 lata później. Trochę tylko antypajacowato to wygląda, bo burki były codziennie w tym okresie 14-23.05, a sumy z nich niekiedy zerowe
Szczerze to jako całość mnie jakoś nie przekonuje, ale chciałem dać z uwagi na tę dekadę ruchomą.kmroz - 27 Kwiecień 2022, 15:21
Jacob napisał/a:
Nie tylko, właściwie pierwsze co zwróciło moją uwagę to ta 10-godzinna burencja z 29.04