Software - Piractwo komputerowe
funkcyjka - 7 Październik 2022, 22:23 Temat postu: Piractwo komputerowe Jakie jest Wasze zdanie na temat piractwa internetowego? Często zdarza się Wam, żeby coś "piracić" czy jednak stawiacie zawsze na legalny zakup?
Cytat: | Piractwo komputerowe to bezprawne kopiowanie (zwielokrotnienie) lub dystrybucja
(rozpowszechnianie) programów komputerowych podlegającej ochronie prawno-autorskiej. Do piractwa komputerowego może dochodzić poprzez kopiowanie, pobieranie, współdzielenie (ang. sharing), sprzedaż lub instalowanie w komputerze prywatnym lub firmowym większej liczby kopii programu niż zezwala na to licencja. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z faktu lub nie myśli o tym, że nabycie oprogramowania to w rzeczywistości nabycie licencji na korzystanie z programu, a nie jego zakup. Licencja określa ile kopii programu można zainstalować w komputerach zatem niezwykle istotne jest zapoznanie się z jej treścią. Jeżeli użytkownik wykona więcej kopii programu niż zezwala na to licencja, można mu zarzucić piractwo komputerowe. |
Parenaście lat temu, gdy w modzie były programy takie jak BearShare czy DC++ to wiele osób ściągało filmy, muzykę, gry czy programy na potęgę. Teraz gdy powstały dla filmów czy muzyki dedykowane platformy streamingowe, skala piractwa zanikła w dużej mierze, chociaż nie całkowicie. Zdarzało mi się piracić kiedyś gry, ale od dobrych paru lat stawiam na legalne źródła pozyskiwania gier. Jeśli chodzi o filmy, to piracę tylko w przypadku, gdy naprawdę nigdzie nie znajdę szukanego filmu nigdzie w Internecie. xd Muzyki nie muszę piracić, Spotify zaspokaja moje muzyczne wymagania w sto procent.
A jak jest u Was?
jorguś - 7 Październik 2022, 22:31
Też jedynie filmy mi się zdarza piracić xd W gry aktualnie są bardzo nie gram, a muzycznie to też jestem absolutnie zadowolony z oferty Spotify.
Bartek617 - 8 Październik 2022, 11:17
Wolę legalnie kupować bez względu na wszystko. Strony typu freedisc, vider czy zaq2 wykorzystuję tylko w sieci, nie mam w zwyczaju pobierać plików audio czy wideo stamtąd. Co innego adresy typu docer, doci czy docplayer itp. itd., gdzie czasem mi się zdarza coś "wziąć", ale dokumenty tekstowe z reguły są niewielkimi i "mało ważącymi" plikami- nie są więc traktowane na równi z materiałami dźwiękowymi, a tym bardziej filmowymi czy grami. Dobrym miejscem jest też taka grupa na ruskim portalu społecznościowym vk (rosyjski Facebook) poświęcona niemieckim książkom (do czytania, słuchania), a także podręczniki rozwijające umiejętności języka (też czytania, słuchania, pisania itp. itd.)- lubię tam czasami zaglądać.
https://vk.com/public30268849
Zanim osiągnąłem pełnoletniość, zdarzało mi się od wielkiego dzwona chodzić na wrzutę.
|
|
|