FKP - 13 Luty 2021, 23:01
  
kmroz - 13 Luty 2021, 23:03
Jacob, już nawet abstrahując od pierwszej części zdania (moim zdaniem jednak w granicach rozsądku jest taki 2006 rok), to pod względem odcięcia się właśnie w 1970 nie do końca wyszło i to jest problem... kmroz - 13 Luty 2021, 23:06 FKP, to twoje uwzięcie się na 2 połowę wiosenki 2013 jest śmieszne 
FKP - 13 Luty 2021, 23:14 kmroz, Po takiej zimie i I połowie wiosny to tylko drugą połowę wiosny 2018 można by nazwać odcięciem i jakąś tam rekompensatą za poniesione szkody psychiczne 
kmroz - 13 Luty 2021, 23:17
Koronasierpień to dopiero był 3 lata później. Albo rok później 
FKP - 11 Wrzesień 2022, 20:28 Dobra, od razy cały rok skomentuję
Jacob - 17 Wrzesień 2022, 17:14 Fenomenalny okres styczeń - kwiecień  i szczerze mówiąc na tym koniec, dalej ten rok już mojej sympatii nie budzi, choć i tak nie wiem czy nie najlepszy za PRLu. Na minus maj, lipiec, sierpień i październik, pozostałe 4 miesiące co najwyżej słabe N, może czerwiec trochę lepsze jeszcze  .
kmroz - 2 Październik 2022, 22:14 Nie zrobiłem podsumowania całego roku, to teraz na szybko. Na pewno znakomity rok, okres od stycznia do kwietnia rozwala system, ale i dalej nie było jakoś źle, negatywy to przede wszystkim wrzesień z październikiem i mimo wszystko maj z czerwcem. Grudnia nie umiem w pełni zgnoić za tą trzecią dekadę, która się serio udała. PiotrNS - 2 Październik 2022, 22:28 Od stycznia do kwietnia rok świetny, choć czegoś takiego jak na północy czy północnym-wschodzie Polski bym nie chciał szczerze mówiąc... U mnie też nie było idealnie, ale z innego powodu - w styczniu wchodził halniak i 16 stycznia niestety stało się najgorsze https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1970-01-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc
Po dobrej i długiej zimie brakuje mi jednak w tym roku ciepłego maja. 1970 po kilku mocno ciepłych dniach po majówce przypominał 2021 i na pewno nie był czymś, co mogłoby przynieść satysfakcję. Potem na szczęście zdarzyły się lekko ciepły i słoneczny czerwiec oraz lipiec z drastyczną wkładką w połowie, ale i mnóstwem lubianej przeze mnie pogody okraszonej burzami. Również I dekada sierpnia była cudna  , ale niestety reszta miesiąca pokazała się już nieletnio. Jesień sensowna (był ogień w paru momentach  , ale i opady nie zawiodły), a grudzień w NS naprawdę dobry. Przede wszystkim nie zawiódł w kluczowych momentach, a 23 i 24 grudnia w ogóle musiało być cudnie...
Gdyby wymienić maj, to byłby jeden z najlepszych roczników w historii, nawet na te mniej ciekawe elementy lata przymknąłbym oko. Polubiłem 
FKP - 3 Październik 2022, 21:28 
|
||||||||||||
