Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
1967 - Maj 1967
PiotrNS - 10 Maj 2021, 19:03 Całkiem ciekawy i niezły, ale i nie całkiem dobry maj. Rok, w którym wystąpił, to wyjątkowo ciepły okaz jak na tamte czasy, zatem również od maja wymagać można było dodatniej anomalii.
Majówka (w tradycyjnym rozumieniu 1-3 maja) bardzo się udała, bo temperatury codziennie przekraczały 20 stopni, było słonecznie, a przy tym bezprzymrozkowo. 2 i 3 maja mieliśmy letnią średnią temperaturę, zaś w najcieplejszych chwilach wartości na termometrach łagodnie przechodziły przez 20 stopni. Po dwudniowym załamaniu pogody niosącym niestety drastycznie chłodny 5 maja z zaledwie 9 stopniami temperatury maksymalnej, 6-go zainaugurowane zostały dwa tygodnie łagodnej późnej wiosny wymiennie z wczesnym latem w postaci codziennych 20-tek i Słońca. Niestety był to okres bardzo suchy. Od 13 do 16 maja temperatura przekraczała 25 stopni, a dodatkowo 15 i 16 maja wystąpiły bardzo ciepłe noce z Tmin 16-17 stopni. Do tej pory dominowały bowiem noce zimne, niestety również takie ze spadkami poniżej 5 stopni. To już mi się nie podoba... Co więcej, zrobiło się sucho, bo przez te dwa tygodnie jeśli cokolwiek padało, to tylko pseudodeszcz. Na szczęście nadeszła odsiecz. 19 maja rozpoczął się dość długi, ośmiodniowy deszczowy okres, w ciągu którego spadło ponad 100 mm wody. W tym kolejna ulewa tego roku - 22 maja, lanie całą dobę i aż 51 mm opadu. Budzi uznanie. Co ważne, niespokojne deszcze targały sady przy znośnych temperaturach (raczej nie mniej niż 15 stopni), a nie przy takiej kostnicy jaką znamy z 2019 i 2020 roku. Niektóre dni to taki maj 2010 w znośniejszej, bezpowodziowej postaci - ciepłe noce, temperatury bliskie 20 stopniom i opady. Dopiero w końcówce zrobiło się słonecznie i bardzo amplitudowo; 30 maja zanotowano minimalnie tylko 3,1 stopnia przy maksymalnie 22.
Tak skończył się maj lekko ciepły o średniej 13,8 stopnia, trzeci najcieplejszy w dekadzie. O ile ten fakt nie budzi raczej wątpliwości, to zastrzeżenia można mieć do jego opadowych wyczynów. Sumę 120,6 mm wyrobił bowiem w stylu 2020 roku, niesprawiedliwie... O ile okres 21-26 maja 1967 to mały maj 2010, to niemal dwutygodniowy okres od 5 do 17 maja nie przyniósł właściwie nic.
Takiego maja, także za sprawą dużej ilości zimnych nocy, nie ocenię na plus. Ale neutralną notę mogę mu przyznać, to nie maj 1965
kmroz - 10 Maj 2021, 20:33 Chyba niestety Myszka Miki PiotrNS - 10 Maj 2021, 20:36 Akurat od 15 maja aż do tego amplitudowego finiszu był to chyba niezły miesiąc według Twoich kryteriów. Wcześniej to niestety faktycznie Myszka Miki mogłaby się spłoszyć, te ocieplenia były trochę śmietniowe i to w stereotypowej, suchej wersji kmroz - 10 Maj 2021, 20:40 Niezły? No na pewno nie w Twoim linku z NS, a jaki był u mnie to zaraz zobaczę.jorguś - 10 Maj 2021, 20:50 W NS faktycznie nic specjalnego, nie kupuję go Bardziej już kupuję tą pierwszą połowę niż drugą jak mam być szczery, w tej drugiej loch i zimnica, a na dokładkę 3 stopnie tuż przed latem xdd Jednak sraj PiotrNS - 11 Maj 2021, 10:54
kmroz napisał/a:
Niezły? No na pewno nie w Twoim linku z NS, a jaki był u mnie to zaraz zobaczę.
Nie no, poniosło mnie faktycznie Amplitudy może i były małe i sporo padało, ale jednak to nadal jest chłód. Nie patrzyłem w link i myślałem że w rzeczywistości było cieplej, stąd wynikł mój błąd Takiego czegoś to i ja nie kupuję, a I połowa byłaby niezła, tylko żeby choć trochę więcej w niej popadało i temperatury minimalne nie schodziły tak nisko.FKP - 11 Maj 2021, 11:01 kmroz - 17 Marzec 2022, 22:03 Nie przekonuje mnie, chociaż miał fajne fragmenty, może jakby te opady były czymś więcej niż marcowymi kapaninami, to bym docenił