Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Gry akcji - Grand Theft Auto
Bartek617 - 10 Lipiec 2020, 21:14 Nie ma problemu. funkcyjka - 17 Maj 2022, 17:43 Grałam w prawie wszystkie odsłony, oprócz "jedynki". Moją pierwszą zagraną częścią było Vice City w wieku 8 lat, tuż przed komunią, gdzie mój brat zainstalował mi tę grę (ach te płytki PLAY i INSTALL)! Później zaczęłam grać w San Andreas, które szczerze mówiąc niezbyt mi podpasowało, zbyt wiele możliwości i człowiek nie wiedział na czym się skupić. Najmilej wspominam Vice City z racji niesamowitego klimatu i muzyki z lat 80, później jest nieco cięższe GTA IV (które obecnie ogrywam po raz n-ty), a na końcu GTA V, które jest o wiele krótsze fabularnie niż IV, ale jest tam co robić i w końcu fizyka prowadzenia aut aż tak nie boli jak w poprzedniczce. Z niecierpliwością czekam na GTA VI, nad którym zostały zapowiedziane już prace. A Wy, czekacie na najnowszą część?Bartek617 - 17 Maj 2022, 20:57 Ja czekam na wydanie kolejnej części (a później nawet następnych), ale coś te zapowiedzi się przedłużają - no i ogólnie sytuacja jest u mnie średnio sprzyjająca, by sobie nowe gry kupować (dlatego u mnie to utęsknienie jest co najwyżej na poziomie umiarkowanym) , a przynajmniej świeżo po premierze, gdy ceny są najwyższe (w kwestii elektroniki na szczęście trochę z czasem spadają, w przeciwieństwie do innych produktów), no a taki hit raczej byłby wiele wart... Bartek617 - 28 Maj 2022, 17:47 Chciałbym podzielić się taką ciekawostką: z racji tej, że z niektórymi z Was jestem od niedawna znajomym na platformie Steam : nie da się dostrzec gry Grand Theft Auto V na moim profilu w bibliotece- no bo rzeczywiście kilka l. temu Tata kupił mi grę z płytami w prezencie, a później "odpalił" pierwszą z nich w specjalnym programie (bodajże Nero Burning ROM) i tym sposobem gra zadziałała (zarówno tryb fabularny jak i sieciowy). Jest to tym samym 1 z (raczej nielicznych) produkcji, w której moje osiągnięcia nie są rejestrowane przez systemy z zewnątrz. Bartek617 - 20 Styczeń 2023, 16:53 Kurczę blade, do GTA w trybie sieciowym (tj. online) dodano aktualizację, w której można się wcielić w rolę taksówkarza- ja się przez ostatnie lata głupi głowiłem dlaczego można było tylko w podstawce w taki oto uczciwy sposób pieniądze zarabiać. Odważne posunięcie ze strony firmy Rockstar, bo na serwerze nie jestem sam, ale też i inni gracze, którzy mogą w międzyczasie czyhać na mnie- sam jestem spokojnym obywatelem, nie odczuwam takiej potrzeby, by się napierdzielać i nie prowokuję specjalnie losu, a także jestem ogólnie płotką w tym uniwersum (bardziej stworzony jestem raczej do uczestnictwa w wyścigach czy do kolekcjonowania skarbów oraz do jakichś drobnych kradzieży [niestety trybu kieszonkowca tu nie ma- pieniądze komuś mogę zwędzić tylko przez nieumyślne lub umyślne spowodowanie śmierci, jedynie pojazdy można kroić] , do większych napadów na kantory, banki, na jakieś meliny kończące się jatkami już nie nadaję się za bardzo- jestem raczej jednym z pierwszych na liście do odstrzału, takie mięso armatnie) , ale wystarczy, że pojawię się komuś nieopatrznie na drodze, to pukawka przygotowana i przynajmniej próba zabójstwa ze strony niektórych innych graczy gwarantowana. Ja wiem, wiem, mogę chyba teoretycznie rozpocząć nową sesję w samotności (bez takich obaw, że mnie inni gracze będą najeżdżać), ale nie wiem czy nie zostanę wielu innych funkcji z tego tytułu pozbawiony.
Bartek617 - 26 Październik 2024, 21:35 Premiera 6 części GTA jest praktycznie "za rogiem" (już wikie są na temat nowo wydanej gry na bieżąco aktualizowane), ale wprowadzanie udoskonaleń w postaci możliwości legalnego, uczciwego zarobku do "piątki" (tryb sieciowy, tj. online) praktycznie nie ustaje.
Jeśli chodzi o niesezonowe wydarzenia, to można dostarczać pizzę. Najgorsze jest jednak to, że zadanie odbywa się seriami (w każdej z nich trzeba obsłużyć 5 klientów mieszkających w dowolnej z wielu wybranych lokalizacji) i nawigację do celów trzeba sobie samemu rozsądnie wyznaczyć (by zdążyć na czas)- system niestety automatycznie nie poleca najkorzystniejszej drogi dojazdu... Skuter też do specjalnie szybkich pojazdów nie należy, a także pokonywanie odcinków "w górę" bywa czasochłonne. Jeśli jednak się uważa, że strzelaniny między gangami czy napady na sklepy lub banki są zbyt stresujące lub za bardzo podnoszą adrenalinę, jest to doskonałe alternatywne rozwiązanie, które może również podreperować budżet w grze. Tak jak przy misjach taksówkarskich (w których działa nawigacja) oprócz gotówki dostaje się punkty doświadczenia w zakresie prowadzenia pojazdów.
Bartek617 - 26 Październik 2024, 21:41 Sam czuję, że rzeczywiście esencja rozrywki w tego typu grach nie jest raczej dla mnie: nie chcę uchodzić za bezwzględnego przestępcę. Ale jest jedna rzecz, która sprawia, że można mnie i tak uznać za bandytę : jak nie lubię na ogół strzelać do ludzi i nie chcę im krzywdy zrobić , tak jest pewna grupa, w której stronę nawet zdarza się posyłać kulki z jakiejkolwiek broni palnej: są to wozy strażackie lub pogotowia ratunkowego (do policji już wolę nie- takim kozakiem nie jestem, nie chcę mieć wojska na karku). Bartek617 - 30 Październik 2024, 18:50 W ogóle to jest niezwykłe, jak "duże" robią się uniwersa w grach typu GTA. Fikcyjny stan San Andreas (opierający się bardzo luźno na Los Angeles- tj. największej metropolii Los Santos i innych odwzorowanych kalifornijskich miejscowości, takich jak np. Chumash, Paleto Bay, Sandy Shores, Grapeseed) jako lokacja w najnowszej części (sprzed 10 lat) ma powierzchnię większą niż np. Nowy Sącz (ok. 70-80 km^2 vs. ok. 50-60 km^2), a w nowej grze (wydanej za rok) świat fabularny (który ma się równie powierzchownie skupiać na okolicach Miami) ma być z 2 razy większy. Tata często mówił, że wszystkie kluczowe punkty w największym ośrodku Lachów da się wyhaczyć w ciągu jednego dnia spacerem pieszo. Wolałbym zostawić link niż wkleić zdjęcie, bo mapy z planu PPWK są jednak bardzo szczegółowe. Ten konkretny akurat powstał w latach 1970-1980, więc może brakować na planie pewnych ulic (zwłaszcza tych, na terenie których znajdują się obecnie duże osiedla mieszkaniowe), powierzchnia też mogła być nieco mniejsza niż obecnie (to już jednak mógł był czas, kiedy kluczowe reformy administracyjne w zakresie ustanawiania granic czy wchłaniania nowych terenów zostały zakończone, na przykładzie Krakowa oraz innych ośrodków daje się ten proces dostrzec- z większych miast PL, kiedy coś nowego w tej kwestii miało miejsce nie tak dawno temu, przychodzi mi do głowy chyba jedynie Rzeszów).