To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

2020 rok - Czerwiec 2020

PiotrNS - 26 Marzec 2021, 21:56

Kochany czerwiec :serce: Wymarzona euforia, najpiękniejsze co po wielkiej zimowo-wiosennej suszy mogło się wydarzyć. Miesiąc anomalnie deszczowy, a przy tym ciepły i... zwyczajnie przyjemny nabrał rumieńców z czasem. Początek czerwca był bowiem w pewnym sensie kontynuacją maja. Wciąż obowiązywały zimne noce, ale pomimo większych ilości Słońca także dni nie należały do ciepłych. 3 i 4 czerwca temperatury spadały do zaledwie 5,5 i 5,6 stopni. Trochę chłodu, parę zimnych nocy i... koniec. Od teraz do 8 lipca temperatura nie spadnie poniżej 10 stopni, a najczęściej będzie się zatrzymywać na minimum 15.
Pierwszym akcentem letniej pogody była piękna sobota 6 czerwca, kiedy temperatura wzrosła do 27 stopni i świeciło Słońce, rano przy bezchmurnym niebie. Następnego dnia zrobiło się jeszcze cieplej, bo temperatura wzniosła się do subupału, jednak jej wzrost prędko został powstrzymany przez burzę, a właściwie wiele burz, które utworzyły się w okolicy i utworzyły ciasny klin, który przez wiele godzin przechodził bezpośrednio nade mną. Była piękna i mocna ulewa, choć na stacji zmierzono tylko 14,2 mm opadu. Prędzej mi kaktus na głowie wyrośnie niż uwierzę, że u mnie było tyle samo. Ulewa trwała do nocy. Jeszcze 8 czerwca rano pogrzmiało w ciepełku na wschód ode mnie, ale tego samego dnia rozpoczęła się już pierwsza część lochu. 9 czerwca był martwym, najgorszym dniem tego miesiąca. Temperatura maksymalna wyniosła w nim tylko 17,8 stopnia, Słońce nie pojawiło się nawet na chwilę, a do tego nie padało. Stopniowe ocieplenie zaczęło się 11 czerwca, kiedy nadal było sporo chmur, ale już ponad 24 stopnie. 12 czerwca słoneczną i przyjemnie ciepłą aurę z lekko zamglonym niebem i 26 stopniami zakończył cieplutki wieczór i piękny widok na przechodzącą koło Krynicy burzę. 13 czerwca miał miejsce pierwszy upał, temperatura sięgnęła 30,4 stopnia. Po niedospanej nocy, przy zamglonym niebie jak w cierpniu 2019 i mając w sobie jeszcze przyzwyczajenie do chłodu, był to mało przyjemny dzień, ale zdarzył się solo. 14 czerwca rano spadł silny deszcz i rozpoczął się najbardziej lochowy okres, eee... roku :?: Do 23 czerwca o ilościach Słońca większych niż przebłyski można było zapomnieć, codziennie padało, często zdarzały się burze (na czele z tą 18 czerwca), a przy tym... było ciepło. W ciągu tej dekady temperatura tylko dwa razy nie osiągnęła 20 stopni, nocami nie spadała niżej niż do 14 i średnie zawsze były letnie. Nawet tego dnia, kiedy przeżyłem kryzys sympatii do trwającego miesiąca - 22 czerwca, w dniu całodziennego rzęsistego deszczu przy 17-18 stopniach. Warto było to wytrzymać dla pięknych chwil, kiedy 23 czerwca po tak długim etapie pochmurnej aury ukazało się Słońce oświetlające żywą zieleń i rzekę, która nie pamiętała już suszy. Rozpoczynał się etap pogody gorącej, a przy tym dynamicznej i burzowej, której czołowymi reprezentantami był 25 czerwca, gdy miałem "przyjemność" w wyniku zahaczającej o mnie burzy przy jednocześnie świecącym wieczornym Słońcu, piękne nocne zjawisko z 27 na 28 czerwca, a także przerywająca pseudoupał 29 czerwca ulewa, która nadeszła od strony Pawła. Czerwiec 2020 zakończył się pięknym, cumulusowym dniem z 26 stopniami na plusie - spokojnym, bezopadowym 30 czerwca. Była to opcja - marzenie, ponieważ czerwiec 2020 pod względem ilości dni z deszczem ustanowił rekord. Tylko cztery doby - 3, 24, 28 i 30 czerwca były wolne od opadu. Mimo to, suma nie powala. 99,7 mm trochę mnie szokuje, zwłaszcza że kilka razy pomiary znad Dunajca zdają się naprawdę mocno odbiegać od moich odczuć, odnoszę wrażenie że był wtedy jakiś cień opadowy.
Bardziej udały się za to temperatury. Po dwóch miesiącach ekstremalnie niskich temperatur minimalnych, noce w czerwcu były tak ciepłe, że jeszcze dwa lata temu ustanowiłyby rekord. Średnia 14,0 stopnia wydaje się czymś genialnym, zważając na to, że w czerwcu 2020 na dobrą sprawę był tylko jeden dzień z upałem, kiedy taka ciepła noc mogła być nieprzyjemna (29 czerwca pseudoupał trwał może pół godziny, a po burzy mocno się ochłodziło. Sumarycznie czerwuś był ciepłym miesiącem o średniej 17,9 stopnia. A przede wszystkim wspaniałą euforią, przygodą i wynagrodzeniem przyrodzie wielu krzywd zaznanych od wiosny 2019 roku. Więcej szczegółów znajdziecie w moim podsumowaniu 2020 roku, ale jeszcze raz muszę przyznać - marzyłem o takim miesiącu i tęskniłem za nim, chociaż nawet nie wiedziałem jaki będzie :)

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2020-06-30&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=30&ord=asc


zgryźliwy tetryk - 26 Marzec 2021, 22:14

PiotrNS napisał/a:

Kochany czerwiec :serce: Wymarzona euforia, najpiękniejsze co po wielkiej zimowo-wiosennej suszy mogło się wydarzyć. Miesiąc anomalnie deszczowy

Gdzie deszczowy, tam deszczowy, u nas susza trwała w najlepsze. To co było gdzieś indziej prawdziwym deszczem, u nas okazywało się "kapuśniaczkiem" i to krótkotrwałym. Żona ze szlauchem w ręku miała co robić, ale to i tak było niewystarczające..

PiotrNS - 26 Marzec 2021, 22:22

zgryźliwy tetryk napisał/a:
PiotrNS napisał/a:

Kochany czerwiec :serce: Wymarzona euforia, najpiękniejsze co po wielkiej zimowo-wiosennej suszy mogło się wydarzyć. Miesiąc anomalnie deszczowy

Gdzie deszczowy, tam deszczowy, u nas susza trwała w najlepsze. To co było gdzieś indziej prawdziwym deszczem, u nas okazywało się "kapuśniaczkiem" i to krótkotrwałym. Żona ze szlauchem w ręku miała co robić, ale to i tak było niewystarczające..

Wiem, pisałem z perspektywy swojego miejsca zamieszkania. Niestety znalazłeś się w jakimś szczególnie osłoniętym cieniu opadowym, ponieważ ten miesiąc był bardzo mokry niemal wszędzie, w wielu miejscach pobił nawet historyczne rekordy. W Siedlcach spadło prawie 170 mm wody, w ogóle na ścianie wschodniej był to czerwiec nie tylko wyjątkowo mokry, ale i wyjątkowo ciepły.

FKP - 26 Marzec 2021, 23:04

Ja wale te bubletea non stob było mielone od kwietnia do jesieni colorz_7
PiotrNS - 26 Marzec 2021, 23:22

Ja nie odnosiłem takiego wrażenia, już "Lubię być z nią" było moim zdaniem częściej puszczane, no ale to wrzesień ;) Musieli coś zapętlać w kółko, bo latem 2020 nie było raczej wielu takich niekwestionowanych przebojów, które od razu wpadłyby każdemu w ucho i kojarzyły się zawsze z tym okresem, zdarzały się bardziej udane muzycznie sezony.
jorguś - 27 Marzec 2021, 13:25

Audio do "Bubbletea" wyszło na początku kwietnia xdd 2020, ale najbardziej mielone faktycznie było w sezonie letnim, podczas pobytu nad morzem w sierpniu to leciało praktycznie w każdym radiu i na każdej dyskotece xd Pamiętam że jak jechałem z mamą na zakupy 20 czerwca 2020 i leciało to w radiu to nie podobał się jej bardzo tekst o "beztroskim oglądaniu pornosów" :lol:
kmroz - 27 Marzec 2021, 23:50

U mnie zasadniczo problem jakiejkolwiek suszy rozwiązał już sraj. Czerwuś dopiął jednak swego i jego końcówka się kojarzy z rozlewiskami niemal wszędzie i wylewającymi rzeczkami.

Zastanawiam się, czy więcej wody na polach jest teraz - wskutek zimowych roztopów, czy jednak było pod koniec czerwusia.

PiotrNS - 27 Marzec 2021, 23:53

kmroz napisał/a:
Zastanawiam się, czy więcej wody na polach jest teraz - wskutek zimowych roztopów, czy jednak było pod koniec czerwusia.

Myślę że na pewno teraz. Czerwusiowe opady przypadły na okres wielkiego zapotrzebowania na wodę i wiele zostało wchłonięte, jedynie miejscami na południu mogły istnieć rozlewiska (choć w swojej okolicy ich nie widziałem, to na Podkarpaciu bym się ich spodziewał).
Teraz mieliśmy śnieżną zimę, która przypadła już w okresie dość dobrej sytuacji hydrologicznej, zaś dotychczas w marcu parowanie było bardzo niskie, moim zdaniem obecny moment wygrywa.

FKP - 28 Marzec 2021, 00:29

Ale weźcie też pod uwagę, że obecnie w przeciwieństwie do czerwósia nic tej wody nie pije colorz_7
kmroz - 28 Marzec 2021, 11:37

No i właśnie dlatego sobie spokojnie stoi od czasu roztopów już ponad miesiąc temu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group