To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

2011 rok - Sierpień 2011

kmroz - 22 Czerwiec 2020, 11:55

Który sierpień wg was lepszy w moim regionie ? Sierpień 2009 czy 2011? Bo już sam zaczynam się zastanawiać, coraz bardziej doceniam ten drugi, w dodatku mam do niego sentyment i słabość z powodu wspomnień.
Bartek617 - 11 Lipiec 2020, 16:30

Sam nie wiem, co o tym miesiącu myśleć. W 1 połowie spokojny i więcej opadów spadło. W 2 pojawiało się więcej burz (ale sądząc po czasie ich trwania raczej nic poważniejszego), ale mniej deszczu. Taki sobie. :-(

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-08-31&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=31&ord=desc

kmroz - 11 Lipiec 2020, 17:04

Na południu ten okres 22-27.08 okrutny, ale przynajmniej dwie burze mieliście, szkoda że nocne :cry:

U mnie ten okres znacznie lepszy, przede wszystkim tylko 22, 26 i 27.08 były tak gorące.

Za to pierwsze 2 dekady zarówno u was jak i u nas znakomite, ogólnie bardzo dobrze ten sierpień oceniam, 9.5/10 :jupi:

kmroz - 16 Lipiec 2020, 13:32

Sierpień 2011 na północy Mazowsza ♥♥♥

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-8-31&rodzaj=st&imgwid=252210050&dni=31&ord=asc

Te rześkie noce to efekt mrozowiska trochę, ale ogólnie jak patrzę coraz bardziej dookoła to świetny miesiąc

kmroz - 16 Październik 2020, 17:51

Widzę mało popularne dyskusje o tym miesiącu. A szkoda, szkoda... :/
jorguś - 16 Październik 2020, 18:27

Na prawdę udany miesiąc u mnie, myślę że zasłużył na drugie miejsce w bieżącej dekadzie po 2019 :D
Jacob - 16 Październik 2020, 18:51

W Toruniu suchy miesiąc, ale nie miał żadnego okresu pustyni :-)

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-08-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Bardzo fajny sierpień, tylko 26 i 27.08 makabra

PiotrNS - 16 Październik 2020, 20:06

Wspaniały, ciepły, a przy tym zrównoważony miesiąc, przywracający wiarę w to lato po nieszczególnym lipcu, a przy tym - zwyczajnie rozpieszczający :)
Rozpoczął się jeszcze chłodnym i pochmurnym dniem, ale już 2 sierpnia rozpoczęła się akcja oczyszczania nieba i podgrzewania powietrza w bardzo przyjazny sposób, bez zastępowania chłodu upałem. Dni 3-5 sierpnia, to iście rajski okres łagodnie ciepłej pogody przy blisko bezchmurnym niebie, po czym prowadzące do subupału ocieplenie zostało już wzbogacone opadami. W tych dniach zdarzyło się wstać w środku nocy i wychodzić na pole obserwować Jowisza. Tylko 10 sierpnia na chwilę zrobiło się chłodno i pochmurno, ale jakiekolwiek słabsze dni przeplatały tylko te o wyższej formie. 11 sierpnia noc była nieprzyzwoita, bowiem zeszła z temperaturą do 6,8 stopnia, jednak poza nią i dwiema innymi, te pory doby należały do przyzwoitych i nie przynosiły temperatur niższych niż 10 stopni. Koniec I połowy był okresem dynamicznym, w którym każdy dzień był odmienny od innych. Słońce przeplatało się z chmurami, często padało, tworzyły się burze, a przy tym było ciepło.
II połowa sierpnia 2011 była najcieplejszą II połową sierpnia w całym ostatnim trzydziestoleciu. Mimo gorąca, niebo cały czas żyło. Było zachmurzenie różnego rodzaju, zdarzały się niezłe burze (nawet w tym newralgicznym okresie), a pomiędzy upałami zdarzały się dni złote termicznie (zwłaszcza 20 i 21 sierpnia). Upał 24 i 26 sierpnia należał do bardzo silnych - temperatura w te dni wynosiła po 33 stopnie, ale w pierwszym przypadku szczęśliwie powstrzymała ją burza - najlepsza trafiła się jednak 25 sierpnia, wkrótce ją opiszę. Lampowe upały 26 i 27 sierpnia wydają się koszmarnym doświadczeniem - średnie dobowe przekraczały wtedy 25 stopni, zaś 27 sierpnia wyniosła ona aż 26,1. Nie przypominam sobie jednak, aby jakoś szczególnie mi dopiekły, a wręcz przeciwnie - sporą część rekordowo ciepłej sierpniowej nocy z 25 na 26 sierpnia, kiedy minimalnie notowano aż 20,8 stopnia, spędziłem pod gwiazdami całkiem zadowolony z takiego stanu rzeczy. 28 sierpnia przyszło ochłodzenie i ostatnie dni miesiąca, to już ostatnie dni wakacji, z łagodniejszymi temperaturami i uroczym, już takim późnoletnim zachmurzeniem.
Sierpień 2011 to wspaniały miesiąc, wyjątkowo przyjemny, pozbawiony jakiegokolwiek suchego okresu (nawet podczas fali upałów występowały burze) i to pomimo sumy poniżej normy (50 mm, co jest lekkim niedosytem, sprawiającym że jednak odrobinkę wolę sierpnie 2008 i 2016). Niestety ten miesiąc, który dla mnie okazał się fajny także życiowo, był bardzo chłodny. Średnia 19,0 stopnia to wyjątkowo mało, co z przykrością muszę stwierdzić odnosząc się do jedynego słusznego okresu referencyjnego 2015-2020 :( Ale chyba mu wybaczę ;)
Średnia TMax 25,7, to dla mnie w punkt :)

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-08-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc



kmroz - 16 Październik 2020, 20:09

Jacob napisał/a:
suchy miesiąc, ale nie miał żadnego okresu pustyni


Zupełnie odwrotnie, niż 2020.

U mnie był w miarę wilgotny (ale i tak najsuchszy od 6 lat xd).

kmroz - 16 Październik 2020, 20:12

W Nowym Sączu pierwsza połowa super, ale druga to jakieś jaja, zwłaszcza okres 22-27.08 :killer:

Niestety, mało który miesiąc letni się udaje w całej Polsce :/ A sierpień 2011 taki jak należy był w dość wąskim obszarze:




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group