Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 11 Lipiec 2019, 20:31
U mnie wystąpił tylko jeden upalny dzień (27 VIII), był to ostatni upalny dzień tamtego roku. Wystąpiły jeszcze dwa, ale na przełomie maja i czerwca więc łącznie było ich aż 3 (w lecie, 2). Również niewiele upalnych dni miał u mnie 2017 (4),ale wtedy skumulowaly na przełom lipca i sierpnia (na S wiadomo). Wcześniej też mało dni upalnych miały lata 2004,2008 i 2009. Za to najwięcej lata 2006,2010,2012,2014,2015 i 2018
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Niesamowita stabilizacja pod tym względem, niemal wszystkie noce 10-15 (no u mnie może bardziej 8-13 ). Pod względem ogólnych średnich dobowych, to tak naprawdę były dwa "nieletnie" wyskoki, z czego jeden o całkiem dobrej do tego porze. O tym gorącym wyskoku to nawet nie warto wspominać, dla mnie on był równie śmiesznie i żałośnie krótki, co taki 17.09.2015 i raczej nie ma najmniejszego wpływu nie tylko na obraz miesiąca, ale nawet samej trzeciej dekady.
Usłonecznienie z tego co kojarze po stacjach było wysokie, ale nie tak jak w 2009 roku, niemniej bardziej sprawiedliwe jak wtedy (bez obrazy dla mojego ulubieńca). Patrząc po sierpniu 2011 również widać, że podobnie jak ten 2 lata wcześniej, miał regularne i konkretne opady. Idealnie. Tak to wyglądało u mnie:
Akurat mapki IMGW, jak na złość się popsuły, to nie sprawdzę dokładnego rozkładu, ale jeśli dobrze pamiętam, to był taki miesiąc, który im dalej na północ, tym bardziej mokry, trochę jak sierpień 2013
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
W Toruniu wcale nie był jakiś pogodny, uslonecznienie w normie, ale fajnie wyrobione. A co do sumy opadów to była ona stosunkowo niska, ale tj. mówiłem super wyrobiona no i po takim a nie innym lipcu i do tego mokrym czerwcu nie musieliśmy się martwić o susze . Z resztą trochę go kojarzę i mimo, że tamten rok był naprawdę koszmarnie suchy, to jednak przede wszystkim w porze chłodnej, a w porze ciepłej nie przypominam sobie suszy, no przynajmniej do połowy września. Jedynie chwilami w maju i w 2 połowie września susza mogła być widoczna.
W Toruniu miał on 4 spadki < 10 st., z czego 3 minimalne dopiero ostatniego dnia tmin spadła do 9 st. A w Płocku wystąpiła jedna jedyna w ostatni dzień miesiąca (31 sierpnia). Myślę, że to głównie zasługa tego, że noce są już dłuższe i w sierpniu słabiej odczuwamy tropik niż w czerwcu i lipcu, ale mocniej rześkie noce. (tak samo zmarzłem o poranku 3 września 2019 r., mimo, że noc naprawdę nie była zimna ).
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum