Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Dom i Ogród - Winogrona.
FKP - 3 Październik 2021, 16:56 zgryźliwy tetryk, Owoców jest dużo, zresztą widać je trochę pod tymi liśćmi. Hmm, moim zaciemnienie nigdy nie przeszkadzało, co roku jest dużo owoców a rosną w chłodnym, cienistym i gliniastym miejscu a przyrosty są ogromne, nawet 2-3 metrowe w tym roku Szpaki wgl się tym nie interesują, bo te owoce są niewidoczne z góry.zgryźliwy tetryk - 3 Październik 2021, 17:17
FKP napisał/a:
zgryźliwy tetryk, Owoców jest dużo, zresztą widać je trochę pod tymi liśćmi. Hmm, moim zaciemnienie nigdy nie przeszkadzało, co roku jest dużo owoców a rosną w chłodnym, cienistym i gliniastym miejscu a przyrosty są ogromne, nawet 2-3 metrowe w tym roku Szpaki wgl się tym nie interesują, bo te owoce są niewidoczne z góry.
Dopiero teraz zobaczyłem je po powiększeniu fotki. I widzę, że to inna odmiana niż moja. Twoje są całkowicie czarne, moje koloru "śliwkowo-niebieskiego". To fotka stara, z roku 2012, ale na niej widać je najlepiej.
Janekl - 3 Październik 2021, 19:12 Dzięki Tomaszu przeczytałem artykuł no i u mnie może być wszystko po za cykadami jeżeli faktycznie nie lubią zapachu czosnku. Jeśli chodzi o opryski to jak wiesz jestem całkowicie przeciw nawet kosztem wycięcia. Jedynym opryskiem ,który robiłem to oprysk z pokrzyw ,który w tym roku właściwie nie miałem czasu. Ale ostatnio słyszałem o opryskach z czosnku czy oprysk z drożdży. Mówię o takich opryskach ,które mogę mieć bo ogólnie jest dużo ziół z których można zrobić. Ale wiadomo takie opryski mało co dają ale lepsze takie jak żadne a do chemicznych to ja się nie przekonam jeśli chodzi o owoce czy warzywa. Ale do kwiatków to czemu nie.zgryźliwy tetryk - 3 Październik 2021, 19:55 Ja jak do tej pory nie musiałem winogron pryskać. Zmarniałymi po zbiorach liśćmi nie przejmuję się. Jeśli tylko usychają, to w tej odmianie rzecz naturalna. Większość sąsiadujących ze mną działkowców od samego początku ma tę odporną na plamistość odmianę i wszędzie jest tak samo. Większość robi z nich wino, my tylko sok. W winach nieprofesjonalnych ja i żona jakoś nie gustujemy.FKP - 3 Październik 2021, 20:44 Cykad w Polsce jeszcze nie ma, ale byłoby fajnie, gdyby dołączyły do pasikoników podczas letnich, wieczornych koncertów zgryźliwy tetryk - 3 Październik 2021, 21:36
FKP napisał/a:
Cykad w Polsce jeszcze nie ma, ale byłoby fajnie, gdyby dołączyły do pasikoników podczas letnich, wieczornych koncertów
Cykada podolska (Cicadetta podolica) – występuje na obszarze zaledwie kilku hektarów w dolinie Nidy,
****************************************************************************
Cykada podolska (samiec) wydaje głośne ostre przerywane dźwięki, siedząc w lipcu na łodygach roślin.
Niestety tylko "lokalnie".
P.S. Co do szkodników winogron. Niewielkie szkody na liściach u nas wyrządzają ślimaki winniczki. Ale w sumie nie jest to groźne aż tak, aby je zwalczać chemicznie.zgryźliwy tetryk - 2 Wrzesień 2022, 21:40 U mnie winogrona zaczęły już serio kolorować, nieco później niż w latach poprzednich. Dziś okryłem je siatką dla ochrony przed ewentualnym "nalotem" szpaczego "luftwaffe". Co prawda ku mojemu zaskoczeniu w tym roku szpaki nie były widywane w naszych okolicach (przedtem to była istna plaga). Ale mogą niespodziewanie się pojawić. Winogrona zbierzemy w drugiej połowie września i jak co roku zsokujemy.jorguś - 2 Wrzesień 2022, 21:58 U mnie są już prawie dojrzałe, najwcześniej od 2018 roku