Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - Epizod styczniowy w śmietniu
FKP - 30 Marzec 2022, 20:19 kmroz, Ale właśnie jak rowy są pełne, to jest patola, bo rowy są po to, by wodę ściągać z pól i jak są niedrożne to stoi w nich woda xdkmroz - 31 Marzec 2022, 08:44 Dawać już jutrzejszy dzień
Piotr i Jorguś się śmiali a całkiem możliwe, że skończy się tym, że to oni będą musieli do mnie jechać Oczywiście serdczenie zapraszam, poczęstuje dobrą kawą i energetykiem z największą jaszczurką świata
kmroz - 31 Marzec 2022, 09:23 Niemal zero szmuli Gaszenie, gaszenie, gaszenie
FKP - 31 Marzec 2022, 09:25 Obfite torsje.Jacob - 31 Marzec 2022, 09:41 U mnie też widać jakieś ciekłe łajno na przyszły tydzień . Chociaż ICON jeszcze daje szansę na suchy poniedziałek, każdy dzień dłużej wielkiej suszy jest na wagę złota, oby później wszystko mnie minęło i było pawel - 31 Marzec 2022, 09:43 Ciekłe łajno akurat się przyda do stopienia białego łajna i upragnionego przez kmroza wylewu Wisły
Bartek617 - 31 Marzec 2022, 11:23 Jezusie, czemu ja mam takie przeczucie, że (bezpośrednio u mnie) sytuacja pogodowa gorzej się potoczy niż w centrum Katowic czy centrum Nowego Sącza? Czy naprawdę powinienem się obawiać inwazji rycerza na białym koniu?
Może najgorszego uda się uniknąć: temp. nieco się wprawdzie obniżyła (niewiele powyżej +4 C) i okresami jakieś pojedyncze kropelki deszczu lecą... Wiatr się przebudził, co potęguje odczuwalny chłód- kiepsko, ale w sumie na tle największych załamań i tak jeszcze jest "zajebiście". jorguś - 31 Marzec 2022, 16:12 Jestem bardzo ciekawy tego co się zdarzy, tak sytuacja meteo nie żyłem chyba od 17.12 xdkmroz - 31 Marzec 2022, 17:24 No ja też,jutro zarówno mogę mieć brejowaty puderek jak i10cm śniegu. Cokolwiek się nie stanie, to na duchu podnosi przyszły tydzień.Bartek617 - 31 Marzec 2022, 17:47 Ja tak ciągle panikowałem, co ten "różowy" kolor na mapach robi, a nie zdawałem sobie sprawy, że pod nim może być schowany "niebieski": coś tak czuję, że przynajmniej bezpośrednio u mnie (bo w miejscach wyżej położonych już może być i pewnie będzie niezbyt wesoło, ale też oczywiście nie tak źle jak na obszarach podgórskich i górskich) opad przybierze głównie postać mieszaną, a sytuacja raczej będzie na granicy "nędznej" kwietniowej normy (jak coś się pojawi, to raczej góra puder w otoczeniu kałuż, na powrót zimy z prawdziwego zdarzenia raczej nie liczę). Rejon Krakowa ma jednak pod tym względem "normalną" pogodę i najwyższa pokrywa pada z reguły na przełomie stycznia-lutego (ewentualnie lutego-marca, jak zima jest konkretniejsza i przeciąga się w czasie), a nie poza sezonem.
Chociaż oczywiście liczę się też z wizją, że widoki mogą się zmienić: jeśli tak się stanie, to naprawdę, oby nie na długo- nie chcę jednak na dłuższą metę zaniedbywać swoich studenckich obowiązków, tylko dlatego, że pogoda jest (mi przynajmniej) wybitnie nieprzychylna...