kmroz - 23 Czerwiec 2020, 16:49 Swoją drogą zgubiłeś wrzesień 2015 w swoim podsumowaniu 
Jacob - 23 Czerwiec 2020, 16:50
kmroz w 2019 "ach czemu maje nie mogą zadowalać tj. wrześnie  " 
Jacob - 23 Czerwiec 2020, 16:51
Dam mu 8 miejsce między 2004 a 2014 
kmroz - 23 Czerwiec 2020, 16:51
Też chciałem wspomnieć o tym.... Ale po co się chwalić swoją głupotą sprzed roku... kmroz - 23 Czerwiec 2020, 16:52
Ufff, dzięki Bogu, już się bałem, że go skrzywdzisz... Chociaż fakt u Ciebie dużo gorszy jak u mnie, gdzie był naprawdę genialny. Janekl - 25 Czerwiec 2020, 07:27 A tak u mnie; Najlepsze; 2006 2018 2016 2014 2011 Najgorsze; 2001 2013 2008 2010 2007 kmroz - 27 Czerwiec 2020, 16:30 Wrześnie 2001-19, tu już znowu nas więcej pewnie poróżni, niż w lipcu i sierpniu 
2001 1/10 
2002 2/10 
2003 3/10 2004 3/10
2005 4/10, szacun za trzecią dekadę 2006 3/10, te amplitudy
2007 1/10 dosłownie byłem bliski puszczenia pawia na monitor
2008 1/10
2009 6/10, mimo, że suchy, to przy pierwszych 8 wygląda jak Bóstwo... 2010 4/10, okres 9-16.09 świetny 2011 5/10 2012 6/10 2013 5/10, nawet nie taki zły 
2014 9/10  , świetna jesień na południu to była
2015 4/10, oj szalony...
2016 5/10, za te 27mm na początku września należy mu się jakaś minimalna nagroda, potem przynajmniej szczędził takich amplitud 2017 4/10 2018 6/10 2019 9/10  , do 10 brakuje większych opadów w drugiej połowie, już to krótkie ochłodzenie bym nawet darował
kmroz - 27 Czerwiec 2020, 16:34 Ogólnie do 2008 wszystko było gównem, a od 2009 wszystko jakieś lepsze, chociaż mam wrażenie, że trochę zacząłem być bardziej liberalny przy ocenach, bo aż ciężko uwierzyć w taki przeskok. PiotrNS - 27 Czerwiec 2020, 21:10 Kurde, nie jest źle xD Bałem się, że różnice między nami będą takie jak stąd do Turcji, ale nawet znalazło się sporo zgodności. Przede wszystkim - piona, jesień 2014 była super  Bardzo się cieszę także, że spojrzałeś trochę przychylniej na niewolny od wad, ale jednak piękny miesiąc kończący wspaniałą porę ciepłą. Jak widzisz, w 2016 roku zabrakło u mnie naprawdę powalonych temperatur tak w jedną, jak i drugą stronę. Noce były prawie że sierpniowe (a wg. starszych norm właściwie normalnie sierpniowe), a dni nie takie gorące. Odczuwałem je jako lato marzeń. Co do września 2006 - przyznaję rację, amplitudy były za duże. Nie chodzi o to, by były one dla mnie jakimś znacznym problemem, ale fakt - przez nie wrzesień 2006 nie nadaje się na jakiś wymarzony miesiąc. Wrześniowi 2009 przyznałbym więcej niż tylko 6, a wrzesień 2010 bym pogrążył do 2/10 Ten okres, o którym piszesz, to loch, przy którym nawet te jako takie temperatury (wolałbym wyższe) nie miałyby dla mnie dużego znaczenia.
Jeszcze jedno pytanie, bo sam dużo zastanawiałem się nad tym, gdy przyznawałem swoje oceny - na ile oceniłbyś wrzesień 2018, gdyby uciąć mu ostatni tydzień? kmroz - 27 Czerwiec 2020, 21:51
No 11-12.09 to faktycznie pomyłka, ale 9-10.09 i 13-16.09 wyglądają dla mnie super. Plus jeszcze potem była względna pogoda. Moim zdaniem był to dobry wrzesień w porównaniu do niemal wszystkich z lat 2001-09, ale i tak znacznie poniżej oczekiwań.
Bez szans, za suchy na to - i niestety nie ma tu znaczenia co było wcześniej, oceniam tutaj niestety tylko miesiąc. Mam świadomość, że po tamtym lecie takie wrzesień nie stanowił żadnego problemu i pewnie grzybów było od zarąbania. I w przeciwieństwie do kwietnia, który również miał prawo wystąpić dzięki śnieżnej zimie i wilgotnemu marcu, był ogólnie przyjemny, niezbyt nudny. Ale po prostu - suma opadów cieniuteńka, nic nie poradzę... Jakbym jednak miał oceniać duet sierpień-wrzesień, to przyznam, że u Ciebie wyglądał kusząco i dałbym mu spokojnie jakieś 8-9/10.
Biorąc pod uwagę, że by to niestety zabrało sumę opadów, to wiele się ocena nie zmieni. Szczerze to jak spojrzałem, to wręcz 5/10 jako całość powinien dostać, bo opady przyszły w najmniej oczekiwanym momencie, czyli na ochłodzenie i ogólnie był mniej przyjemny niż wrzesień 2009. Bez tego tygodnia może właśnie prędzej wyjdzie 6/10. |
||||||||||||||||||||
