FKP - 15 Wrzesień 2020, 16:45 Jacob, Ale ja dalej nie wiem czm Cię ona akurat wtedy w*urwia xd Jacob - 15 Wrzesień 2020, 16:49 Bo jest wtedy najbardziej nudna i zazwyczaj ciągnie się tygodniami i nie ma burz. Co od maja do lipca się naprawdę rzadko zdarza, jedyne takie wisielcze syfy to lipce 1994 i 2006 FKP - 15 Wrzesień 2020, 16:51 Jacob, No ok, ale zimą atlantycka lampa nie jest nudna 
Jacob - 15 Wrzesień 2020, 16:53
To największe gówno jakie może przyjść zimą 
Piękna atlantycka zima to styczeń 2007❤️ PiotrNS - 15 Wrzesień 2020, 17:11 Zimą atlantycka lampa sporadycznie potrafi sprawić wiele radości i przyjemności, kiedy można poczuć na skórze 10 stopni ciepła i pooddychać świeżym powietrzem, przewianym przez halniaczka i pozbawionym smogu. 25, 26 (FKP kochałby to) i 27 grudnia 2017 w Nouvel Songe to cieplutkie cudo 
Jednak styczeń 2007 także cenię 
Jacob - 15 Wrzesień 2020, 17:15 No sorry, dla mnie połączenie ciepło + lampa od października do kwietnia totalnie na odstrzał 
PiotrNS - 15 Wrzesień 2020, 17:24 A zimą akurat to w czym Ci to przeszkadza  Mówimy o prawdziwym, kilkunastostopniowym cieple (nie takiej bździnie jak w styczniu 2020), czystym powietrzu i słonecznej pogodzie przez trzy dni, a nie tygodniami Jak nie białe Święta, to takie jak wtedy, idealne na spalanie kalorii podczas spaceru czy na rowerze
Jacob - 15 Wrzesień 2020, 17:26 PiotrNS, Ja totalnie znienawidziłem taką pogodę jaka była w końcówce lutego 2019. 🤢🤢🤢 Jak ma być ciepełko, to takie jak 2 połowa lutego 2020 
PiotrNS - 15 Wrzesień 2020, 17:32 W końcówce lutego 2019 to była trochę sztucznie nagrzana i pseudociepła pogoda, poza tym było już wtedy dość sucho. Gdyby stworzyć jakieś sztuczne góry w okolicy Kutna i puszczać czasami zimą na Włocławek prawdziwego halniaczka, to ciepło dałoby się poznać od zupełnie innej strony
Jacob - 15 Wrzesień 2020, 17:37 O nie dziękuję bardzo za taki lampowy syf 
Z resztą luty to jest w tej chwili ostatni miesiąc zimowy, w którym chciałbym jakichkolwiek odwilży. Wtedy już pseudociepło potrafi pokazać pazurki. W przyszłym roku moje marzenie to luty 1999, 2006 czy 2013. Pochmurne, mokre i pozbawione jakichkolwiek wyraźniejszych odwilży . W grudniu i styczniu będę dla nich bardziej wyrozumiały, jak będą tylko cząstkami tych miesięcy
|
||||||||
