Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2020 rok - Sezon burzowy 2020
kmroz - 10 Październik 2021, 11:40
kmroz napisał/a:
Dzień ten był dopiero początkiem. Początkiem czegoś naprawdę niezwykłego, czego przez wiele lat nie zapomnę i co pewnie wiele lat się w takiej skali, jakości i ilości nie powtórzy. Początkiem czegoś, co sprawiło, że burza z nocy 13/14.06.2019 wydaje mi się już tylko śmieszna - mimo, że i tak była pięknym zjawiskiem i najlepszą burzą 2019 roku...
Tak samo Lipuś sprawił, że teraz te burki z czerwusia 2020 uważam za śmieszne PiotrNS - 10 Październik 2021, 12:51 Mnie tak samo sezon 2020 wydaje się teraz taki komiczny, niewiele lepszy od 2019 Nawet ta nocna burza z 27 na 28 czerwca 2020, którą tak się zachwycałem, teraz straciła blask. W 2021 roku wśród nocnych burz zajęłaby dopiero siódme miejsce xdJacob - 10 Październik 2021, 12:58 No ja akurat sezon 2020 uważam za dużo lepszy. U mnie sezon 2021 poza 8-17.07 (i ewentualnie 22.06) to skrajna lipa. W 2020 sezon też rozpoczął się późno, ale udał się czerwuś, potem kilka porządnych burek w lipcu. Sierpień jak większość kijowy, chociaż w przeciwieństwie do 2021 miał konkretną burkę 22.08, była to na pewno jedna z najlepszych burek drugich połow sieprnia. No i nawet nie będąc fanem jesiennych burz, to muszę przyznać, że 5.09, 25.09 i 5.10 to był konkret jak na jesień, a ta ginie w tłumie i jej druga połowa już na 100% tego nie zmieni. Więc sezon 2021 postawił tylko na jakość, bo dekada 8-17.07 u mnie miażdży wszystko co się rusza, ale poza tym to wybitnie beznadziejny i ubogi sezonkmroz - 10 Październik 2021, 13:33
PiotrNS napisał/a:
Mnie tak samo sezon 2020 wydaje się teraz taki komiczny, niewiele lepszy od 2019
Bez przesady xd 2019 to był absurd nad absurdem, a sezon burzowy 2020 mimo wszystko był lepszy od wszystkich z 2013-2018, no u Ciebie może 2014, 2016 i 2017 ciut lepsze, ale u mnie niestety nie.
Jacob napisał/a:
No ja akurat sezon 2020 uważam za dużo lepszy. U mnie sezon 2021 poza 8-17.07 (i ewentualnie 22.06) to skrajna lipa. W 2020 sezon też rozpoczął się późno, ale udał się czerwuś, potem kilka porządnych burek w lipcu. Sierpień jak większość kijowy, chociaż w przeciwieństwie do 2021 miał konkretną burkę 22.08, była to na pewno jedna z najlepszych burek drugich połow sieprnia. No i nawet nie będąc fanem jesiennych burz, to muszę przyznać, że 5.09, 25.09 i 5.10 to był konkret jak na jesień, a ta ginie w tłumie i jej druga połowa już na 100% tego nie zmieni. Więc sezon 2021 postawił tylko na jakość, bo dekada 8-17.07 u mnie miażdży wszystko co się rusza, ale poza tym to wybitnie beznadziejny i ubogi sezon
No jeśli chodzi o Toruń to się w sumie mogę zgodzić, bo Lipuś poza ścisłym fenomenalnym okresem nie dał u Was nic, podczas gdy u mnie jednak na każdym etapie walił burkami aż miło. Czerwiec i sierpień u cb wyraźnie gorsze niż u mnie też. Jeśli chodzi o sezon 2020 to może niepotrzebnie go tak bagatelizowałem w poprzednim poście, był jednak fenomenem, ale raczej chodzi mi o to, że te burki w nim były takie blade, przynajmniej te w czerwcu, bo jednak 10.07, 30.08, 5.09 czy 5.10 pokazały moc.kmroz - 10 Październik 2021, 13:35 No i jednak 2021 rok u mnie coś tam dał w śmietniu i sraju, a w 2020 okrągłe jajco. W śmietniu te 17-18.04 to bym nawet powiedział, że były porządne burze, zdecydowanie lepsze od tych z 2018, do 2014 ciężko mi porównać, bo nie pamiętam xd
Wrzesień 2021 też jakieś pierdy miał, nomen omen więcej niż w 2020, bo wtedy to tylko i wyłącznie 5.09. Jednak faktycznie realny sezon w tym roku skończył się 16.08 PiotrNS - 10 Październik 2021, 18:22
kmroz napisał/a:
Bez przesady xd 2019 to był absurd nad absurdem, a sezon burzowy 2020 mimo wszystko był lepszy od wszystkich z 2013-2018, no u Ciebie może 2014, 2016 i 2017 ciut lepsze, ale u mnie niestety nie.
Może i trochę przesadziłem, ale to sezon 2021 był absurdem w porównaniu do ostatnich lat Zdystansował zarówno 2019 jak i 2020 tak daleko, jak czerwiec 2019 zdystansował czerwiec 2007 na wykresie najcieplejszych miesięcy XXI wieku. To był tak niewiarygodnie syty i kompletny sezon, że trudno szukać choćby podobnego.pawel - 10 Październik 2021, 18:24
PiotrNS napisał/a:
To był tak niewiarygodnie syty i kompletny sezon, że trudno szukać choćby podobnego.
Może 2007 był podobny(ale konkretnie u mnie) PiotrNS - 10 Październik 2021, 18:29 Ja w 2007 jeszcze się bałem i unikałem burz, ale kojarzę, że faktycznie było ich sporo. Wydaje mi się jednak, że wiele było bardzo słabymi zjawiskami albo szły bokiem - w 2021 z kolei jak występowały sprzyjające warunki, to po prostu nie było opcji żeby burza się nie pojawiła Większość z nich swoją siłą i rozmachem przerastała oczekiwania; udawało się połączyć jakość z ilością.
A pamiętasz jakieś burze z 2002 pawel - 10 Październik 2021, 18:33 Coś z września 2002 pamiętam kmroz - 25 Marzec 2024, 21:39