Bartek617 - 23 Sierpień 2020, 23:24 U mnie to pewnie będzie dziwnie wyglądać. 
1. 2004 (bardzo lubię) 2. 2013 (bardzo lubię) 3. 2009 (lubię) 4. 2018 (lubię) 5. 2006 (lubię) 6. 2005 (lubię) 7. 2011 (lubię) 8. 2017 (lubię) 9. 2014 (lubię) 10. 2019 (lubię) 11. 2002 (nie przepadam) 12. 2008 (nie przepadam) 13. 2016 (nie przepadam) 14. 2015 (nie przepadam) 15. 2012 (nie przepadam) 16. 2007 (nie przepadam) 17. 2003 (nie lubię) 18. 2010 (nie lubię) 19. 2001 (nie lubię) jorguś - 24 Sierpień 2020, 13:19 2014 2009 2019 2018 2016 2012 2006 2011 2005 2003 2015 2004 2002 2007 2017 2010 2013 2008 2001 Jacob - 3 Wrzesień 2020, 14:55 Here we go again 
2007 2019 2012 2017 2015 2001 2010 2011 2014 2002  (termiczne okropienstwo, ale przynajmniej nie miał tak strasznie długich okresów bez opadu)
2004 2018 2013 2006 2009 2003 2008 2016 2005 kmroz - 3 Wrzesień 2020, 14:56
ZDRADA!!!!!! Swoją drogą naprawdę już nie umiem zrozumieć dlaczego Ci wciąż nie przeszkadza pseudociepło z 3 dekady września 2007, które było naprawdę "rasowe". Przyczepiłeś się już chyba do każdego innego możliwego pseudociepła... FKP - 3 Wrzesień 2020, 15:00 I jeszcze te 169 h żółtej szmaty 
FKP - 3 Wrzesień 2020, 15:01 kmroz, Pseudociepło to było tylko na przełomie II i III dekady tego w#$%nia, ostatnia pentada noce miała wręcz czerwone. kmroz - 3 Wrzesień 2020, 15:01
To akurat mało 
Ja się naprawdę dziwię w sumie czemu np września 2017 nie uznałeś za ulubionego. Jacob - 3 Wrzesień 2020, 15:03 https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2007-09-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Pseudociepło to na pewno 17, 23 czy 24.09.2007, ale reszta nie  . Poza tym ja nie szkaluje wszystkich pogodnych okresów we wrześniu
Taki wyjątkowo słoneczny wrzesień 2011 też jest u mnie wysoko w rankingu, bo poza pojedynczymi wpadkami to do 20-go był wręcz fajny i przy tym miał sporo lampy Ale ścierwo jakim była 3 dekada go wywaliła na 8 miejsce 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-09-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc kmroz - 3 Wrzesień 2020, 15:04 Ale 19-26.09.2007 w Toruniu to jedna wielka, amplitudowa, żółtosyfowa martwica, nie rozumiem jak nowy Jacob może taki wrzesień uważać za ulubiony. Wrzesień 2019 miał ten swój zimny okres, ale poza nim było naprawdę miło ciepło i bez amplitud. No a wrzesień 2017, dla osoby, która lubi pluchę i nie ma problemu z brakiem żółtego syfu, oraz nie cierpi amplitud, wydaje się aż za dobry... Naprawdę nie wiem co Jacob widzi(sz) w tym wrześniu 2007... Jacob - 3 Wrzesień 2020, 15:04
Żółta szmata czasem potrafi być fajna
|
||||||||||||
