Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
2022 rok na niebie
Autor Wiadomość
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Styczeń 2022, 20:24   2022 rok na niebie

Zdaję sobie sprawę z tego, że taki wątek powinien powstać już wcześniej - w końcu rok 2022 trwa już od ponad trzech tygodni. Niestety sesja i rozmaite sprawy z nią związane, wywiały mi ten wątek z głowy i dopiero teraz sobie o nim przypominam. Ale jak dotąd nic szczególnego w astronomii obserwacyjnej jeszcze się nie wydarzyło, a skoro blisko 93% roku jest cały czas przed nami - może jeszcze nie jest za późno :)

Zapraszam Was na przegląd najciekawszych zjawisk, które będziemy mieli okazję zaobserwować na niebie w tym roku. W większości są to zjawiska dostępne dla każdego, niewymagające użycia sprzętu, aczkolwiek już sama lornetka znacząco ułatwi radzenie sobie z kolejnymi wydarzeniami i pomoże lepiej dostrzec to, co przy obserwacji gołym okiem może umknąć. Lista dziesięciu najciekawszych wydarzeń na sklepieniu niebieskim jest sporządzona chronologicznie i jest listą subiektywną. Wyróżniłem cztery tegoroczne hity. A będzie to tak:

5 kwietnia wczesnym rankiem nisko nad wschodnim horyzontem zaobserwujemy bardzo bliską koniunkcję Marsa z Saturnem, obok których widnieć będzie jasna Wenus. Dla poprawy komfortu obserwacji warto będzie użyć lornetki, która wyraźnie pokaże obie planety, które w miarę jak zbliżać się będzie wschód Słońca, tracić będą na swojej jasności. Warto wybrać się w miejsce, w którym wschodni horyzont jest dobrze widoczny.



2 maja wieczorem wyjątkowo uroczy widok pokaże się nisko nad zachodnim horyzontem. Wkrótce po zachodzie Słońca będziemy mogli zaobserwować tam rzadko widywanego Merkurego, a zaraz obok wąski sierp Księżyca wkrótce po nowiu, obok którego widnieć będą zachodzące Plejady - słynna, jasna gromada gwiazd w konstelacji Byka. Po drugiej stronie Księżyca świecić będzie Aldebaran - najjaśniejsza gwiazda tego gwiazdozbioru. Niestety z uwagi na bliskość Słońca, całość tego spotkania widoczna będzie tylko wkrótce po zachodzie Słońca (maksymalnie do 21:00) i nisko nad horyzontem. Przed obserwacją należy znaleźć miejsce z jak najbardziej odsłoniętym zachodnim widnokręgiem.



25 maja nad ranem czeka nas kolejne atrakcyjne spotkanie - tym razem w pobliżu Księżyca znajdą się Mars w Jowiszem, które w następnych nocach (a właściwie - porankach) będą coraz bardziej zbliżać się ku sobie - najbardziej 29 i 30 maja (już bez Księżyca). Zjawisku przyglądać się będziemy także nisko nad horyzontem, ale i tak wyżej niż w wyżej wspomnianych przypadkach. Nieopodal znajdzie się również Neptun, którego będzie można próbować dostrzec przez lornetkę.



W nocy z 1 na 2 sierpnia przez znaczną część nocy istnieć będą fantastyczne warunki do obserwacji Urana. Planeta będzie bardzo łatwa do zlokalizowania, bowiem znajdzie się na niebie tuż obok jasnego, czerwonego Marsa, trudnego do przeoczenia. Urana dojrzymy przez każdą lornetkę, jednak pod dobrym, bardzo ciemnym niebem możliwe będzie podjęcie próby zauważenia siódmej planety Układu Słonecznego gołym okiem. Niewątpliwie sprzyjającą okolicznością będzie bowiem brak jasnego Księżyca. Obserwacje najlepiej zaplanować po godzinie 1:00, kiedy planety będą już wysoko nad horyzontem - i tak korzystny stan rzeczy potrwa do rana.



:!: 14 września około godziny 23:20-40 (w zależności od regionu Polski, w centrum o 23:26) nastąpi bardzo nietypowe i rzadko widywane zakrycie. Za tarczą Księżyca zniknie Uran. Zakrycie będzie dobrze widoczne przez lornetkę, ale obserwację najlepiej zacząć wcześniej, bowiem kiedy Uran znajdzie się bardzo blisko Srebrnego Globu w wysokiej fazie (77% oświetlenia), jego odbite światło może przeszkadzać. Wspaniale udadzą się natomiast obserwacje teleskopowe, które szczególnie polecam Łukaszowi, Pawłowi i sobie - przy dużym powiększeniu będziemy mogli zobaczyć, jak Uran stopniowo znika za księżycowymi górami i kraterami. Zakrycie potrwa około godziny - w Łodzi Uran wyłoni się ponownie o godzinie 0:28 15 września.



17 września po północy Księżyc podaruje nam kolejne ciekawe spotkanie. Znajdzie się bardzo blisko jasnego Marsa. Nieopodal tej pary znajdzie się Aldebaran w gwiazdozbiorze Byka, a także jasna gromada gwiazd Plejady - łatwo widoczna gołym okiem jako miniaturowy Wielki Wóz.



:!: 26 września czeka nas szczególnie doniosłe wydarzenie - Wielka Opozycja Jowisza. O ile opozycja sama w sobie, czyli czas, kiedy planeta górna znajduje się po przeciwnej stronie Ziemi niż Słońce, jest największa i najjaśniejsza, zdarza się co roku, tak wielka opozycja - już nie. Planeta znajduje się wówczas w pobliżu peryhelium swojej orbity, wyjątkowo blisko Ziemi, bliżej niż podczas zwykłych, dorocznych opozycji. Jowisz w tak korzystnym położeniu znalazł się ostatnio we wrześniu 2010 roku, a ponownie tak jasny i wyrazisty ukaże się po kolejnych 12 latach - w roku 2034. Nie trzeba wyjaśniać, gdzie Jowisz będzie się wówczas znajdował. Będzie bowiem tak jasny, że jego światło zdominuje całe nocne niebo, zdając się wręcz psuć przyzwyczajenie wzroku do ciemności. Przez lornetkę szczególnie w tym okresie łatwo będzie dostrzec jego cztery najjaśniejsze księżyce, jednak jasny blask największej planety Układu Słonecznego zdominuje nie tylko tę wrześniową noc, lecz całą jesień, późne lato i wczesną zimę. Czeka nas jowiszowa uczta :)



:!: 25 października nastąpi oczekiwane przez wielu zaćmienie Słońca. Choć częściowe, będzie wyraźnie głębsze od ubiegłorocznego, z zakryciem tarczy słonecznej największym od 20 marca 2015 roku. W Łodzi faza zaćmienia wyniesie 38%, zatem "wgryzienie" będzie łatwo widoczne. Zjawisko rozpocznie się około 11:15, zaś swoją maksymalną fazę będzie miało około godziny 12:20 (dokładny harmonogram zaćmienia dla różnych regionów podam bliżej 25 października). Następne tak zaawansowane zaćmienie przytrafi się w sierpniu 2026 roku, kiedy (na co mam nadzieję) przynajmniej jeden reprezentant naszego forum będzie polować na całkowite zakrycie w Hiszpanii :)



5 grudnia wieczorem dojdzie do drugiego w tym roku zakrycia Urana przez Księżyc. Tym razem zjawisko rozpocznie się wczesną porą (w Łodzi o 17:42) i potrwa 58 minut, jednak obserwację może utrudnić większa niż we wrześniu faza Księżyca (94%, blisko pełni), przez co słabe światło Urana może zaniknąć nawet w lornetkach - dlatego na lepsze warunki obserwacyjne lepiej nastawić się we wrześniu. W grudniu czeka nas inne zakrycie - dużo lepsze.



:!: 8 grudnia rano nastąpi zakrycie Marsa przez Księżyc. To wyjątkowe zjawisko, które ostatnio można było obserwować z Polski nocą w 2007 roku (w międzyczasie zdarzyły się inne zakrycia, ale dzienne). Szczególnej wymowy tej grudniowej nocy dodaje fakt, że właśnie wtedy Mars znajdzie się w opozycji, a zatem będzie najbliżej Ziemi i najjaśniejszy w całym 2022 roku. W Łodzi zakrycie zacznie się o godzinie 6:02 i zakończy się niedługo przed zachodem Księżyca, a zarazem o świcie, o 6:55. Oby dopisała pogoda, bowiem zakrycia tak jasnych obiektów (planet) przez naszego naturalnego satelitę, to naprawdę zjawiska - białe kruki.



Które zjawisko wydaje się Wam najbardziej atrakcyjne i będziecie go najmocniej wyczekiwać :?: Osobiście, mimo że uwielbiam zaćmienia i chcę po raz pierwszy w swojej obserwacyjnej karierze uchwycić wzrokiem zakrycie Marsa i Urana przez Srebrny Glob, najbardziej ekscytuję się wrześniową opozycją Jowisza. Po pierwsze dlatego, że jest to moja ulubiona planeta Układu Słonecznego (poza "ojczystą", oczywiście), a wtedy będzie prawdziwie królować i widoczna wysoko nad horyzontem podaruje z pewnością wiele okazji do dokładnych obserwacji, w których nie przeszkodzi falująca atmosfera. Ale mam też inny powód. Wielka opozycja A.D. 2022 będzie domknięciem kolejnego jowiszowego roku, który rozpoczynał się z naszej perspektywy inną opozycją tej klasy w 2010 roku. A wtedy moja astronomiczna pasja dopiero się zaczynała. Właśnie te wschody bardzo jasnego Jowisza w sierpniowe noce 12 lat temu, a następnie pierwsze obserwacje jego satelitów przez lornetkę we wrześniu, to jedne z moich pierwszych świadomych astro-wspomnień, kiedy wiedziałem już mniej więcej o tym, jak działa niebo. Obserwacja kolejnej Wielkiej Opozycji będzie dla mnie zatem zamknięciem pierwszego cyklu mojej pasji, która pozostanie ze mną chyba na zawsze :)

2022 rok na niebie z całą pewnością będzie ciekawszy od minionego, który na dobrą sprawę miał do zaoferowania niewiele więcej niż tylko minimalne zaćmienie Słońca 10 czerwca. Teraz czeka nas wiele ciekawostek - zwłaszcza w drugiej połowie roku. Nie za darmo - w tym roku bowiem, w związku z pełnią Księżyca przypadającą akurat w tym czasie, możemy zapomnieć o sierpniowych Perseidach. Ten sam Księżyc podaruje nam jednak w zamian wiele innych ciekawych rozmaitości. Byle tylko dopisała pogoda :)
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 26 Styczeń 2022, 20:29   

Oprócz zaćmienia Słońca, bardzo zaciekawiła mnie wzmianka o Merkurym i Uranie. No i oczywiście "wielki Jowisz" też brzmi obiecująco, ale jego już nieraz widywałem (chociażby w koniunkcji z Saturnem, o której sam wspominałeś wiele razy), a Merkurego i Uranu nigdy świadomie nie obserwowałem, nawet nie wiem czy takie okazje już były. Jeszcze jako połączenie ten trójkącik 25.05 brzmi fajnie, ale na razie przede wszystkim się na ten Merkury napalam xd
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Styczeń 2022, 20:42   

Merkury z racji bliskości Słońca jest trudny w obserwacji, ponieważ nigdy nie oddala się daleko od najjaśniejszej gwiazdy i widać go albo niedługo po zachodzie albo niedługo przed wschodem Słońca (warto celować w maksymalne elongacje, kiedy ta planeta widnieje możliwie najwyżej na niebie). Ja Merkurego obserwowałem ostatnio w maju, był wtedy widoczny wieczorem nisko nad horyzontem i przy pogodnym niebie dość łatwo go dostrzegałem. Warto skorzystać z okazji, wtedy jego widoczność będzie naprawdę dobra. Uran bywa trudny do zlokalizowania, chociaż z ciemnych miejsc (np. z Ropianki) jest w zasięgu ludzkiego wzroku. To już słaby punkt na niebie i ja widziałem go po raz pierwszy dopiero, kiedy miałem teleskop. Podczas zakryć będzie jednak łatwiej, bo przynajmniej znalezienie tej gwiazdki nie sprawi problemów, kiedy znajdzie się tak blisko Księżyca. Lornetka wystarczy, ale spośród tych dwóch zakryć, lepiej będzie jeśli powiedzie się za pierwszym razem - wtedy Srebrny Glob będzie oślepiał trochę mniej.
A Jowisz w tym roku będzie naprawdę wyjątkowy nie tylko za sprawą największej jasności od 12 lat - będzie też wyraźnie wyżej na niebie, więc nie będzie przygaszany przez łuny świateł i smog. Sezon obserwacyjny, który zacznie się latem, będzie pierwszym z cyklu kilku naprawdę świetnych, kiedy Jowisz będzie dominatorem na niebie. Ale najjaśniejszy i najbliższy nam stanie się w tym roku.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
LukeDiRT 
Administrator
Łukasz



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 137 razy
Wiek: 33
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 11992
Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 27 Styczeń 2022, 17:20   

Najbardziej ciekawi mnie ten Uran. Chciałbym go zobaczyć przez mój teleskop. Tylko, czy mój Dobson 8" jest wystarczająco do tego mocny :?:

No i co z zanieczyszczeniem świetlnym. Czy nie utrudni ono dostrzeżenie siódmej planety Układu Słonecznego :?: Co prawda moja działka znajduje się poza centrum i leży na obrzeżu konurbacji katowickiej (w Knurowie), no ale na pewno to nie są aż tak idealne warunki obserwacyjne jak na wsiach w północno-wschodniej i południowo-wschodniej części Polski.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 27 Styczeń 2022, 17:51   

LukeDiRT napisał/a:
Tylko, czy mój Dobson 8" jest wystarczająco do tego mocny

No pewnie :!: Uran we wrześniu będzie miał jasność 5,74 magnitudo, a podejrzewam że gwiazdy o podobnej jasności (5,5 na pewno) widzisz jako słabe punkty nawet gołym okiem ze swojej działki :) W takim teleskopie jak Twój czy mój (a korzystamy z lustra o takiej samej średnicy) już nawet tarczę Urana zobaczysz przy dużym powiększeniu. Neptuna też dostrzeżesz, jak chcesz to mogę poszukać dobrych okazji do spróbowania (np. kiedy będzie się znajdować blisko jakiegoś charakterystycznego miejsca :) ). Zanieczyszczenie światłem utrudnia obserwację planet w mniejszym stopniu jeśli chodzi o obserwacje teleskopowe - one są wystarczająco jasne i bardziej przeszkadza im falujące powietrze nad miastami aniżeli samo zanieczyszczenie świetlne. Ono najbardziej utrudnia obserwowanie słabych obiektów, głównie mgławicowych. Ale planety są na nie narażone w mniejszym stopniu - różnica polega głównie na tym, że w bardzo ciemnych miejscach zobaczyłbyś słabego Urana bez żadnego sprzętu, a tak to jednak potrzebny jest teleskop. Ale zaobserwujesz bez problemu :)
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 25 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16303
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 30 Styczeń 2022, 01:51   

Chyba koniunkcja Marsa z Saturnem najbardziej mi się podoba, jeśli chodzi o nadchodzące tegoroczne wydarzenia astronomiczne. ;-)
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 20 Marzec 2022, 21:00   

W ostatnich 3 dniach zauważyłem że wyjątkowo okazałe wygląda księżyc w pełni na niebie. Szczególnie dzisiaj - taki "czerwony", co zdarza się stosunkowo rzadko.
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
LukeDiRT 
Administrator
Łukasz



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 137 razy
Wiek: 33
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 11992
Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 20 Marzec 2022, 21:35   

Pewnie to kwestia większego zanieczyszczenia pyłem, prawdpodobnie znad Sahary :-D
Zanieczyszczone powietrze powoduje bardziej intensywne zachody oraz wschody Słońca oraz Księżyca ;-)
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 20 Marzec 2022, 23:08   

Tak, obecność tego rodzaju pyłów mocno zmienia obraz Słońca i Księżyca. 13 lipca 2021, na nieco ponad dobę przed wielkim dniem, Księżyc z tego powodu wyglądał jakby w ogóle nie świecił, jakby był tylko namalowany i wcale nie srebrną farbą :) Wtedy saharyjski pył również napłynął, a wraz z nim tyle atrakcji...

PS. Kiedyś na forum astronomicznym czytałem o tym, że w ekstremalnie suchym sierpniu 2003 Księżyc miał taką pomarańczowo-czerwoną barwę spowodowaną właśnie dużą ilością pyłów i różnych zawiesin w powietrzu, które wisiały tam w bezopadowej rzeczywistości. Nawiasem mówiąc, w tym miesiącu miała miejsce największa w XXI (a i XXII) wieku opozycja Marsa.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 10