Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
(Dalej prawdopodobnie 23.05.2021, 24-26.05.2022, 27.05 jeszcze nie wiem, bo zapowiada się dość podobnie, a 28-29.05 będą musiały się bardzo nagimnastykować, żeby były jeszcze gorsze od 2021 )
Od początku roku
2021: 87
2022: 55
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 23 Maj 2022, 10:24
Ja mogę zrobić porównanie miesięcy między 1996-1999
1996 vs 1999
Styczeń 1996 (stycznie jednak wolę zimowe, bez względu na wszystko)
Luty 1996 (mniej padało, ale też zmiany w pokrywie nie szokowały)
Marzec 1996 (w 1999 dobrze szedł trend, aż za dobrze... , temp. w okolicach "20" jednak są wówczas jeszcze niezbyt potrzebne, w 1996 rozumiem, że marzec ma prawo być zimny, a jego nienajlepsza końcówka to akurat 1 z cieplejszych okresów)
Kwiecień 1999 (tu jednak właściwie na każdym etapie pogoda była nawet jeśli nie typowo kwietniowa, to przynajmniej wiosenna, głębokie ochłodzenia podczas kwietnia 1996 odbieram za niemałą anomalię, a przynajmniej pod kątem wizualnym)
Maj 1999 (dla mnie idealny- jedynie końcówka zapisała się bardzo ciepło, a poza tym na ogół przyjemna wiosna)
Czerwiec 1996 (pod kątem temp. nocnych lepszy przypadek, chociaż troszkę lepiej sam początek wyglądał 3 l. później, no i też dodatkowe wątpliwości wzbudzała niezwykła plucha w 1999- chociaż w sumie od 2 poł. maja (3 dek. maja) do końca 1 poł. września (2 dek. września) chciałbym, by temp. dzienne wynosiły niezachwianie przynajmniej po "20")
Lipiec 1996 (rześki lipiec to coś niezwykłego)
Sierpień 1996 (opady pod koniec miesiąca to coś niezwykłego, chociaż w zasadzie wolałbym chłodniejsze noce)
Wrzesień 1999 (ale tu naprawdę miałem dylemat- na ogół wolę ciepełko we wrześniu, przynajmniej do równonocy, a tutaj pod tym względem nie można było szczególnie narzekać, ale wysokie temp. nocami to jednak średnio fajna sprawa)
Październik 1999 (w sumie pod kątem pogody podobna klasa, ale mocniej w 1999 popadało, po okresie z ochłodzeniem temp. "się jeszcze podniosły")
Listopad 1999 (ale naprawdę niewielka przewaga, mniej gnębił skrajnym ciepłem, ale za to incydent zimowy pojawił się taki "niedzisiejszy")
Grudzień 1999 (za odwilżowy charakter, chociaż żeby nie było 1996 też lubię, jeśli chodzi o zimowe grudnie, co najważniejsze to 2 przypadkami zaliczyły zimowe święta)
1997 vs 1999
Styczeń 1997
Luty 1997
Marzec 1997
Kwiecień 1999
Maj 1999 (w 1997 pojawiły się zacne opady, ale termicznie się w ogóle nie ułożył)
Czerwiec 1997 (może pod kątem opadów był daleki od ideału, ale był to miesiąc o dobrym trendzie termicznym)
Lipiec 1997
Sierpień 1997
Wrzesień 1997
Październik 1999 (tutaj nie miałem większych kłopotów przy wyborze)
Listopad 1999 (chociaż w sumie 2 poł. miesiąca bardziej przekonuje w 1997- taka jakaś bardziej typowa)
Grudzień 1999 (1997 jednak też w sumie jest moim typem, jeśli chodzi o "naturalność"- wraz z bardziej niżową i opadową pogodą temp. były wyższe, jednak niewypał na Święta rozwiał wątpliwości)
1998 vs 1999
Styczeń 1998 (chłodna, a tym samym bardziej właściwa dla stycznia pogoda się zreflektowała trochę wcześniej)
Luty 1998 (nie przekonuje mnie teraz raczej taki wyskok temp., ale wciąż raczej cenię sobie łagodność, tak jak w grudniu)
Marzec 1998 (tegoroczny był w sumie w miarę podobny, tyle że w 2022 trochę wcześniej się cyrkulacja zachodnia zakończyła; nie przekonuje mnie rozkład temp. do końca, ale )
Kwiecień 1999 (różnice raczej byłyby marginalne , no ale u mnie to właśnie w 1998 była odnotowana mieszanka, a nie w 1999, ogólnie pod kątem termicznym jednak nie wiem czy to 1998 nie był troszkę lepszy, opadowo w sumie też)
Maj 1999 (w sumie 1998 też na dobrą sprawę mógłby być [troszkę ulepszona wersja 2021], ale nie przepadam za powiewami gorąca w 1 poł. maja...)
Czerwiec 1998 (wyjątkowo wybiorę chyba 1998, pod kątem temp. 2 przypadki jednak się nie ułożyły, mimo że oczywiście suma opadów w 1999 jest niezwykła)
Lipiec 1998
Sierpień 1999
Wrzesień 1999 (raczej wolałbym 1998 za rześkie noce, ale niestety troszkę wcześnie ciepło się skończyło, jeśli chodzi o temp. dzienne, 3 dek. jednak bez wątpienia wolę w 1998)
Październik 1999 (ale 1998 też był bardzo ciekawy, chociażby ze względu na dość nietypowo chłodny początek, no i oczywiście za ładne, regularne [do tego stopnia regularne, że niemalże codzienne] opady; jednak październiki wolę raczej w "wyżowym" i słonecznym wydaniu)
Listopad 1999 (chociaż tam sam nie wiem dlaczego, może za nieco większe opady w całokształcie, bo 1 poł. do mnie pasuje bardziej w 1998)
Grudzień 1999 (do całodobowego mrozu na samym początku miesiąca się jednak nie mogę przekonać)
1996 vs 1998
Styczeń 1998
Luty 1998
Marzec 1998
Kwiecień 1998
Maj 1998
Czerwiec 1996
Lipiec 1996
Sierpień 1996 (choć 1998 ma dla mnie jakiś urok, jak patrzę jaki to był spokojny miesiąc i miał więcej "przyjaznych" nocy)
Wrzesień 1998 (1996 to ciekawa propozycja w całokształcie, ale wolę, by wrzesień trochę inaczej wyglądał)
Październik 1998 (tak jednak wspominałem, 1996 też jest w porządku, w zasadzie z tego 4-lecia najgorszym październikiem jest 1997, reszta była co najmniej "dobra")
Listopad 1996 (choć tak właściwie 1 poł. miesiąca pod kątem temp. wolę w 1998)
Grudzień 1996 (może śniegowo się nie za bardzo udał, ale termicznie w zasadzie lepiej trafić nie mógł, przynajmniej dla osób, które wolą go w zimowym wydaniu; mi w sumie średnio odpowiadają chłodne grudnie, ale między 1996 i 1998 wybieram pierwszy)
1997 vs 1998
Styczeń 1997 (chociaż jak patrzę na 3 dek., to pojawia się pewien znak zapytania, rok później pojawił się całodobowy mróz nieprzerwanie do samego końca, ale na szczęście w 1997 lekkie plusy na termometrze nie przyczyniły się do unicestwienia pokrywy)
Luty 1997
Marzec 1998 (brak temp. niedalekich od "20" jednak cieszy, które pojawiały się niestety w 1997, choć ogólnie 1998 wydaje się trochę cieplejszy poza tym epizodem)
Kwiecień 1998 (dominacja wiosny kontra częste przedwiośnie- wybór jest prosty)
Maj 1998
Czerwiec 1997
Lipiec 1997
Sierpień 1997
Wrzesień 1997
Październik 1998 (tutaj miałem całkowitą pewność)
Listopad 1998
Grudzień 1998 (wyjątkowo wybiorę ten miesiąc dla zmyłki; tak naprawdę wolę 1997 , ale jak widzę, że on jest sam, to mi się robi trochę smutno)
1996 vs 1997
Styczeń 1997
Luty 1997
Marzec 1997 (chociaż tutaj naprawdę miałem mętlik w głowie- co jest dla mnie gorsze, czy przedwczesne temp. wokół "20" czy ogólnie chłody, nawet w końcówce miesiąca)
Kwiecień 1997 (tak jak wspominałem, kwietnie z większymi załamaniami pogodowymi mają prawo się pojawiać, ale jak już do nich dojdzie, to lepiej cenię sobie konsekwencję w chłodzie)
Maj 1997 (2 przypadki nie przekonują, ale na legendę u siebie boję się patrzeć)
Czerwiec 1997
Lipiec 1997
Sierpień 1997
Wrzesień 1997
Październik 1996
Listopad 1996
Grudzień 1996 (1997 jednak wolałbym za pierwszą połowę miesiąca)
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum