Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 23 Maj 2022, 11:54
Jeśli chodzi o walki dni w poszczególnych rocznikach (tzn. w tym przypadku bój toczyłby się między 2021 a 2022), to sprawę widzę następująco. Oceniam w oparciu o dane z oficjalnej stacji krakowskiej (stan do 20.05.).
1.01.2021
2.01.2021
3.01.2021
4.01.2021
5.01.2021
6.01.2021
7.01.2021
8.01.2021
9.01.2021
10.01.2021
11.01.2021
12.01.2021
13.01.2022
14.01.2022
15.01.2022
16.01.2022
17.01.2022
18.01.2022
19.01.2022
20.01.2022
21.01.2022
22.01.2022
23.01.2022
24.01.2022
25.01.2021
26.01.2021
27.01.2021
28.01.2021
29.01.2021
30.01.2021 (w tym roku była burza, co mi się podoba, jednak niższa pokrywa [przynajmniej u mnie bezpośrednio, bo na wyżynkach mogło się trochę białej magii zakonserwować] i wyższe temp. w tym okresie martwią)
31.01.2021
1.02.2021
2.02.2021 (jeszcze wybieram ten dzień, bo pokrywa była większa)
3.02.2022 (wtedy kiedy rok temu przechodziła zupełnie niespodziewana odwilż , to akurat w tym pojawił się równie znienacka epizod śniegowy)
4.02.2022
5.02.2021
6.02.2021
7.02.2021
8.02.2021
9.02.2021
10.02.2021
11.02.2022
12.02.2022
13.02.2022
14.02.2022
15.02.2022
16.02.2022
17.02.2022
18.02.2022
19.02.2022
20.02.2022
21.02.2021
22.02.2021
23.02.2021
24.02.2022
25.02.2022
26.02.2022
27.02.2021 (deszczyk kończący okres wielkich amplitud temp.)
28.02.2021
1.03.2022
2.03.2022
3.03.2022
4.03.2021
5.03.2021
6.03.2021
7.03.2021
8.03.2022
9.03.2022
10.03.2022
11.03.2022
12.03.2022
13.03.2022
14.03.2021
15.03.2021
16.03.2022
17.03.2022
18.03.2022
19.03.2022
20.03.2022
21.03.2022
22.03.2021
23.03.2021
24.03.2022
25.03.2022
26.03.2022
27.03.2022
28.03.2021
29.03.2021
30.03.2021
31.03.2021 (prawdę mówiąc, miałem tutaj wybór między młotem a kowadłem, ale niestety u mnie mieszanka tego dnia zaczęła się pojawiać, we wschodniej Polsce czy na Ukrainie, gdzie głębsze ochłodzenie trochę później doszło, wybrałbym raczej 2022)
1.04.2021
2.04.2021
3.04.2021
4.04.2021
5.04.2022 (dopiero dosłownie ostatnie godziny zadecydowały ewidentnie o takim stanie rzeczy, bo wcześniej nie wiedziałem, co lepsze)
6.04.2022
7.04.2022
8.04.2022
9.04.2022 (w sumie sprzed 2021 też był fajny, no ale opady deszczu na koncie 2022 sprawiają, że patrzę lepiej na ten dzień w tym roku)
10.04.2021
11.04.2021
12.04.2022
13.04.2022
14.04.2022
15.04.2022 (ja wiem, że od tego dnia już ta jakże niebagatelna dawka wilgoci przybierała u mnie korzystniejszą postać i "najgorsze już minęło", no ale i tak było wciąż trochę za chłodno)
16.04.2022
17.04.2021
18.04.2021
19.04.2021
20.04.2021
21.04.2021
22.04.2021
23.04.2021
24.04.2021
25.04.2021
26.04.2021
27.04.2021
28.04.2021
29.04.2022
30.04.2022
1.05.2022
2.05.2022 (Majówkę jeszcze ogólnie mogę darować, bo rozumiem, że pogoda i temp. były podczas niej kompromisowe, chociaż tęskno mi za tą pluchą z 2021)
3.05.2022
4.05.2021
5.05.2021
6.05.2021
7.05.2021
8.05.2021
9.05.2021
10.05.2022
11.05.2022
12.05.2022 (w zasadzie to jedno i drugie nieciekawe przypadki, ale w tym roku chociaż miło się zaskoczyłem, jak patrzyłem na prognozy, a jak się później okazało, jaka była temp. nocna)
13.05.2022
14.05.2022
15.05.2022
16.05.2022
17.05.2022
18.05.2022 (ponownie, ten mocniejszy opad deszczu w 2021 był cudowny, ale temp. ogólnie średnio wyszły)
19.05.2021
20.05.2021 (chociaż jak popatrzyłem, jaka przednia noc się później w tym roku trafiła, to byłem wniebowzięty, bo lepsza niż w zeszłym roku , no ale jednak... nie, za wcześnie trochę jeszcze na większe ciepło/gorąc)
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego.
Ostatnio zmieniony przez Bartek617 23 Maj 2022, 12:49, w całości zmieniany 1 raz
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 23 Maj 2022, 12:00
2012 vs 2016
Styczeń 2012 (stycznie wolę ogólnie z chłodniejszą 2 poł. miesiąca)
Luty 2016 (chociaż za ekstremalnie ciepłymi lutymi mniej przepadam niż kiedyś, a ta legendarna fala mrozów w 2012 też robi wrażenie)
Marzec 2016 (no tutaj mam prostszy wybór- opady nie przypomniały o sobie po dłuższej przerwie na końcu wraz z ochłodzeniem, a w dodatku lepiej temp. się układały, były też bardziej wyważone)
Kwiecień 2016 (może zły trend, ale jakiś bardziej ogarnięty, w sensie umiarkowany się wydaje)
Maj 2016 (głównie przez trochę lepszy rozkład temp., "30" na Majówkę z pewnością nie należy do moich marzeń, ale poza tym to oba i tak bardzo ciepłe "suchary")
Czerwiec 2012 (jednak 2016 też na ogół wygląda w porządku, zwłaszcza przez 1 połowę miesiąca, która mijała rześko)
Lipiec 2012 (chociaż za ulewne deszcze mam większą ochotę wyróżnić 2016)
Sierpień 2016 (chociaż 2012 też w sumie przyjaźnie wygląda, bo każdy mógł znaleźć coś dla siebie; raz bardzo ciepło, raz chłodno, jak ogólnie wyglądały całe wakacje czy lato meteorologiczne 2012)
Wrzesień 2016 (co mogę poradzić, że wakacje dla mnie od kilku l. trwają też przez wrzesień- teraz on jest ostatnim miesiącem, nie sierpień, a takie łagodne, słoneczne lato jest dla mnie wówczas na wagę złota)
Październik 2016 (jednak poza końcówką w 2012 [która no była dla mnie mniejszym lub większym złem, choć ten przypadek był ciekawy, bo w zasadzie nie można było jednoznacznie stwierdzić, że na wyżynach czy w górach jest gorzej niż na nizinach] miałbym w sumie wątpliwości- poza nią był to też przyzwoity miesiąc)
Listopad 2016 (trochę więcej opadów się pojawiło, trochę też był chłodniejszy i trochę miał większe szczęście do epizodów zimowych, ale nie mój faworyt i tak, ich następcy, tj. kolejno 2013 i 2017 były w moim odczuciu lepsze)
Grudzień 2012 (choć 2016 też mi nie wadzi, wciąż darzę sympatią łagodniejsze grudnie)
Teraz wyszło idealnie: 2012 znalazło się na samym początku, środku i końcu.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego.
Ostatnio zmieniony przez Bartek617 23 Maj 2022, 22:09, w całości zmieniany 3 razy
Szczerze to porownywalne, nawet nie wiem czy 2012 nie lepszy, mimo teoretycznie mniejszej ilości zwycięstw. Jednak zwycięstwa 2021 e przewadze były symboliczne, a takie maj, czerwiec czy sierpień mimo wszystko ładnie zmiażdżyły te gówna z 2021
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 7 Maj 2023, 15:52
Luty
1 lutego
Najlepszy: 2022
Najgorszy: 2023
2 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2023
3 lutego
Najlepszy: 2023
Najgorszy: 2022
4 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
5 lutego
Najlepszy: 2023
Najgorszy: 2022
6 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
7 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
8 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
9 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
10 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
11 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2023
12 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2023
13 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2023
14 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
15 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
16 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
17 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
18 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
19 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
20 lutego
Najlepszy: 2021 (tu już się zaczyna ale nie będę się powtarzać)
Najgorszy: 2023
21 lutego
Najlepszy: 2021
Najgorszy: 2022
22 lutego
Najlepszy: 2023
Najgorszy: 2021
23 lutego
Najlepszy: 2023
Najgorszy: 2021
24 lutego
Najlepszy: 2023
Najgorszy: 2021
25 lutego
Najlepszy: 2023
Najgorszy: 2021
26 lutego
Najlepszy: 2023
Najgorszy: 2021
27 lutego
Najlepszy: 2023
Najgorszy: 2021
28 lutego
Najlepszy: 2023
Najgorszy: 2021
Najlepsze dni
2021: 18
2022: 1
2023: 9
Najgorsze dni
2021: 7
2022: 15
2023: 6
Tu ostatnia dekada jak wiadomo, nic dobrego . Tu sruty 2023 nieźle wygląda w statystykach, a po prostu jakoś się uchował, bo przez swoją lwia część był po prostu mniejszym zuem od 20222, a końcówka najmniejszym, ale wciąż zuem
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum