Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Czytnik ebooków vs książki

Czytnik czy książka?
Czytnik
0%
 0%  [ 0 ]
Książka
50%
 50%  [ 2 ]
Trudno powiedzieć
50%
 50%  [ 2 ]
Głosowań: 4
Wszystkich Głosów: 4

Autor Wiadomość
funkcyjka 
Poziom 7
midnight


Hobby: Większość z wymienionych
Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 17 Maj 2022
Posty: 887
Wysłany: 6 Czerwiec 2022, 13:02   Czytnik ebooków vs książki



Jak w temacie: co myślicie o czytnikach e-booków? Czy to naturalna kolej rzeczy, że nawet książki są digitalizowane? Czy zabija to "normalne" czytanie książek? Oczywiście w obydwu sytuacjach są plusy i minusy. Z pewnością takie czytniki są bardziej poręczne, lekkie i są bardziej mobilne ale z drugiej strony, trzeba je ładować co jakiś czas jak każdy sprzęt elektroniczny i potrafią być zawodne. Z kolei książki mają swój klimat z każdą przewróconą kartką (uwielbiam zapach nowych książek) no i wiele z nich ma ciekawe okładki, które świetnie wyglądają w domowej biblioteczce ale za to minusem jest to, że są niekiedy opasłymi tomami, ciężkimi i mało poręcznymi na przykład w podróży.


Co uważacie?
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 24 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16291
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Czerwiec 2022, 00:17   

Czytniki to fajny wynalazek, do których zalet zalicza się pewnie również adaptacja wyboru czcionki. ;-) Wszyscy zaprawieni w bojach czytelnicy nie muszą obawiać się o swój wzrok, bo mogą raczej powiększać (lub pomniejszać) rozmiar liter, aby proces czytania był dla nich wygodny. ;-) Uważam, że taka innowacja ma swój sens, bo w końcu świat z roku na rok staje się coraz bardziej elektroniczny. ;-) Nie wiem tylko czy nowomodne ekologiczne gadaniny nie zaburzą tego cyklu (lub właściwie procesu). :-(

Książki w papierowej oprawie też mają swój urok, ale w obecnych czasach wydaje mi się, że jak trzymam taką "cegiełkę" w dłoni, to widzę tylko treści na jej temat (także jak jestem po przeczytaniu takiej publikacji, to robi się trochę nudno i smutno) :-( , zaś w pamięci cyfrowego urządzenia, gdzie mogę przechowywać masę plików, to zaciera mi się ta granica. ;-) No i ja sam najlepiej nie dbam o książki- bywam na ogół osobą nieuporządkowaną- zagięte rogi, czy pomięte niektóre kartki to raczej mój standard po dłuższym kontakcie z takim dziełem literatury. :-(
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12350
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Sierpień 2022, 21:39   

Zdecydowanie wole książki, moim zdaniem są niezastąpione :D Raz to ta szczególna przyjemność, przewracanie kartek, zapach, ilustracje itp. Dwa, to (moim zdaniem) większa wygoda, niewpatrywanie się w żaden ekran. Czytniki rzeczywiście mają tę zaletę, że są bardziej mobilne, ale można znaleźć także wiele ciekawych pozycji książkowych o mniejszych gabarytach, które bez problemu zmieszczą się do plecaka czy torebki :)
Dla mnie duże znaczenie ma także walor estetyczny - nic w domu nie zastąpi widoku ładnego, starannie ułożonego księgozbioru na półce czy regale :)
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 24 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16291
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 27 Sierpień 2022, 13:41   

W sumie tak: patrzenie w kartki jest większą wygodą dla oczu niż w ekran urządzeń. :-(
Ale sam się już tak jakoś nie umiem przekonać do tradycyjnej postaci, zwłaszcza, że świat idzie do przodu, elektronika się rozwija. ;-)

Ogólnie większe czytania postrzegam jako harówkę dla umysłu i sam nie umiem się do tego przekonać. :-( Mam tutaj pewnie takie nastawienie jak raczej duża część ludzi obecnie do wiary czy do chodzenia do kościoła (chociaż w trakcie wakacji złapał mnie znowu kryzys, że no trudno jest mi w niedzielę uczestniczyć w Mszy świętej, niebawem to się zmieni na lepsze) :-( : osobiście szanuję i doceniam osoby, które dużo czytają (tzw. mole książkowe), ale sam od siebie nie umiem się nigdy jakoś zachęcić do tej czynności, nawet jestem w obecnych czasach trochę bibliofobem :-( - przyjemności szukam raczej w innej aktywności. ;-) Gdy technologia raczkowała i sam nie miałem takiego wypasionego sprzętu jak obecnie, to sytuacja wyglądała zupełnie odwrotnie: pamiętam, że w przedszkolu czy na początku szkoły podstawowej (klasy 1-3) to byłem wręcz oczytany na tle koleżanek i kolegów (owszem, to były na ogół bajki dla dzieci, ewentualnie młodzieży, żadna literatura faktu albo tym bardziej ściśle naukowa- ale na tym etapie w zasadzie niektórzy mają ogólnie kłopoty z czytaniem nawet najprostszych i najkrótszych tekstów) ;-) , później się wszystko popsuło. :-(
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
Ostatnio zmieniony przez Bartek617 27 Sierpień 2022, 14:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 24 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16291
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 27 Sierpień 2022, 14:02   

Swoją drogą przypomina się końcowa scena z filmu komediowego pt. "E=mc^2", gdy jeden gangster podczas próby egzekucji mówił głównemu bohaterowi (też szemranej i podejrzanej postaci- w jej rolę wcielił się C. Pazura), że się tyle naczytał i (parafrazując) nic mu z tego nie wyszło. ;-)

Z serialu pt. "Sędzia Anna Maria Wesołowska" też przypominam sobie sprawę (chyba to był jeden ze starszych odcinków, bodajże 253, tytuł na stronie tematycznej nosi nazwę "Czas wyzwań"), że byli 2 oskarżeni, którzy porwali, a później zabili jedną kobietę, która była z zawodu nauczycielką. ;-) W trakcie rozprawy doszło do sprzeczki wspólników, podczas której jeden się śmiał z drugiego, że poszedł do szkoły podstawowej (oczywiście eksternistycznie, no bo na 10-latka ten łysy człowiek raczej nie wyglądał- tak myślę, ja miewam ogólnie pewne trudności z podaniem wieku człowieka po jego wyglądzie) ;-) , a później coś tam krzyczał, że coś mu się od tych książek powaliło (czy coś podobnego). ;-) Pod koniec procesu, znaczy podczas odczytania wyroku i wygłoszenia mowy końcowej sędzia coś nie kupiła tłumaczenia czy wyjaśnienia tego oskarżonego, który oficjalnie nie pociągnął za spust (zabójstwa dokonano z broni palnej) z tą edukacją, prokurator (który został jakiś czas temu zawieszony zawodowo i skazany prawomocnym wyrokiem z uwagi na podejrzenia, że sam nieuczciwie postępował wobec klientów jako mecenas: tzn. przyjmował pieniądze, ale nie zajął się swoimi zleceniami należycie czy w ogóle się nimi nie zajął) :-( zaś w ogóle w taką reformę nie był w stanie uwierzyć i nawet był bliski śmiechu myśląc prawdopodobnie, że podejrzana osoba sobie po prostu taką linię obrony przyjęła. ;-) No bo w sumie no nie ma się za bardzo czym chwalić, jak się nawet nie ma wykształcenia podstawowego. :-( Ja zmierzam do posiadania wyższego (na razie jest ono niepełne, bo wprawdzie stopień licencjata mam), ale no nie jest łatwo..., boję się, że mogę rok powtarzać, jak paru spraw we wrześniu nie załatwię. :-( No a poza tym i tak sam nie czuję się z pewnością osobą mądrą. :-(

No nic, tutaj jest załącznik do strony fanów serialu SAMW i opracowania. ;-)

https://sedzia-anna-maria-wesolowska.fandom.com/pl/wiki/Odcinek_253

Zaś tutaj jest przekierowanie do tego odcinka. ;-)

https://freedisc.pl/kriskrisu,f-9645590,sdzia-anna-maria-wesoowsa-odcinek-248-avi
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 14