Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 138 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 12006 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 29 Czerwiec 2022, 20:23 Przełom czerwca i lipca ze skrajnym upałem
Odsłona modelu GFS z godz 12z ponownie prognozuje duży upał w czwartek i piątek, lokalnie nawet rekordowy.
Według tych prognoz, na Górnym Śląsku temperatura wzrośnie do 35/36 st, a w najcieplejszych regionach kraju do 37/38 st.
Prognoza na czwartek 30 czerwca
Prognoza na piątek 1 lipca
...ale nie zdziwię się też, jeżeli modele poniosą sromotną klęskę w prognozach. Zacytuję tutaj swoją wypowiedź z bloga MeteoModel
Cytat:
Ciekawe, czy jutro i pojutrze temperatura w najcieplejszych regionach Polski faktycznie wzrośnie do 37-38 stopni. Równie dobrze modele mogą zaliczyć wtopę, podobną do tej z 10-11 sierpnia 2017 roku. Pamiętam, jak wtedy modele też prognozowały 38 stopni na południowym wschodzie Polski (m. in. w Krakowie) oraz 35 st u mnie na Górnym Śląsku, a rzeczywista temperatura osiągnęła wtedy co najwyżej 34-35 st w Krakowie oraz 32-33 st w Katowicach.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16344 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 29 Czerwiec 2022, 20:47
Zachodzi taka możliwość, że modele mogą zawyżać temp., a w rzeczywistości termometry pokażą niższe wartości, ale prawdopodobnie jak do takiej sytuacji dojdzie, to albo przez wzrost zachmurzenia (lub jego utrzymywanie się w godzinach, gdy temp. najbardziej ochoczo rośnie, tj. przed ok. 10), albo przez pojawienie się w ciągu dnia mocniejszych wiatrów (niekoniecznie związanych z burzą).
Ja przepraszam, jeśli wyjdę na czepialskiego , ale moim zdaniem rejon Krakowa jeszcze nie jest południowym-wschodem Polski (choć oczywiście, znajduje się już we wschodniej połowie, ale moim zdaniem ten obszar jeszcze można zaliczyć do centralnego południa [zachodnie okolice Krk są położone na praktycznie tym samym południku co wschodnie okolice Łodzi, a sama Łódź jest niemalże idealnie w centrum] , podobnie jak tym bardziej konurbację górnośląską, czyli okolice Katowic). Południowy-wschód jednak się zaczyna jak dla mnie gdzieś mniej więcej za Limanową, Bochnią i Kielcami (na wschód).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
, ale moim zdaniem rejon Krakowa jeszcze nie jest południowym-wschodem Polski (choć oczywiście, znajduje się już we wschodniej połowie, ale moim zdaniem ten obszar jeszcze można zaliczyć do centralnego południa [zachodnie okolice Krk są położone na praktycznie tym samym południku co wschodnie okolice Łodzi, a sama Łódź jest niemalże idealnie w centrum] 
