Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16339 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 8 Sierpień 2022, 10:19
No nieźle, to chyba jednak nigdzie w tym tygodniu nie pojadę i z kilkugodzinnych wycieczek zostaną nici: już np. dzisiaj rano mnie jakaś niespodziewana mżawka obudziła...
Wstrzymam się chyba jednak z wyprawami do września, bo jeszcze przedwczoraj prognozy nie wskazywały, by coś się działo (według prognoz Google szansa opadów wynosiła przeważnie w skali dziennej 10%, momentami w porywach do 20%, żadnego załamania w planach nie było).
Ze mnie jest trochę łoś: tydzień temu obawiałem się, że pogoda będzie "lipna" (tymczasem warunki do kolarstwa były [tu przepraszam za przekleństwo] zajebiste) , a tu tymczasem okazuje się, że to w tym tygodniu (zwłaszcza pod jego koniec) należy się mieć na baczności...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum