Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 126 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12223 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 14 Sierpień 2020, 21:40 Całkowite zaćmienie Słońca w Europie - 12 sierpnia 2026
Witajcie w nowym astronomicznym wątku Choć najwłaściwsza pora na jego zamieszczenie nie jest może najlepsza, gdyż 12 sierpnia upłynął przedwczoraj, to chcę podzielić się z Wami jednym z moich marzeń i celów, które być może już za sześć lat uda mi się zrealizować.
Chyba niewiele jest w naturze tak zachwycających i zapierających dech w piersiach chwil jak ta, kiedy dzień staje się nocą. Oświetlenie Ziemi staje się inne, jakby przepuszczone przez jakiś filtr, przyciemnia się niebo, milkną ptaki, aż w końcu... światło znika. Na niebie w ciągu dnia pojawiają się gwiazdy, robi się chłodno, a wszystkie spojrzenia wędrują ku Słońcu w postaci Księżyca - całkowicie zasłoniętej Dziennej Gwieździe, której jedynym śladem jest błyszcząca niczym pierścień korona słoneczna. Poniżej dwa nagrania tego zjawiska wykonane w Stanach Zjednoczonych 21 sierpnia 2017 roku:
Niestety, my Polacy mamy pecha. O ile np. w XIX wieku dzisiejsze tereny naszego terenu zostały zaszczycone aż czterema całkowitymi zaćmieniami w latach 1816, 1842, 1851 i 1887 (ostatnie z nich podziwiali nasi dwaj wielcy pisarze - Bolesław Prus i Stefan Żeromski), tak współcześnie nikt z nas nie ma szansy na to, by zobaczyć to zjawisko ze swojego podwórka. Najbliższe całkowite zaćmienie Słońca w Polsce będzie bowiem miało miejsce 7 października 2135 roku, czyli za 115 lat...
Za niespełna sześć lat będziemy mieli jednak okazję, by stać się świadkami tego widowiska oddalając się zaledwie o dwie-trzy godziny lotu i nie opuszczając swojej strefy czasowej.
Pas całkowitego zaćmienia, w którym Księżyc zasłoni Słońce zupełnie, przejdzie wieczorem przez Europę, co więcej dość niedaleko Polski. Z jedną uwagą.
Zaćmienie Słońca nastąpi wieczorem. W zachodniej i południowo-zachodniej Europie trwać będzie jeszcze dzień, jednak nad Polską będzie już zapadać zmrok. W najlepszym położeniu będą tego wieczora mieszkańcy Dolnego Sląska, skąd najbliżej do przechodzącego przez Półwysep Iberyjski pasa zaćmienia całkowitego, a przy tym Słońce zajdzie najpóźniej.
Tak będzie wyglądać zachód Słońca 12 sierpnia 2026 roku o godzinie 20:04 we Wrocławiu:
Księżyc pokryje tarczę słoneczną w 86 procentach. To wystarczy do tego, by oświetlenie zmieniło swój odcień i zrobiło się dość ciemno. Zmierzch tego wieczora będzie jakby przyśpieszony. W Nowym Sączu faza zaćmienia wyniesie 85 procent, lecz niestety podczas maksimum Słońce znajdzie się już pod widnokręgiem i obserwatorzy w moim mieście zobaczą tylko początek zjawiska. Mimo to, możliwe będzie zobaczenie innej ciekawej rzeczy. Chwilę po zachodzie Słońca niebo nienaturalnie pociemnieje. Dziesięć minut po zajściu Dziennej Gwiazdy będzie można odnieść wrażenie, jakby stało się to już pół godziny temu, zaś później niebo znów nieznacznie pojaśnieje, choć powinno być na odwrót.
Prawdziwą frajdę będą mieć jednak mieszkańcy innych regionów. Zaćmienie Słońca rozpocznie się przed 16:00 polskiego czasu na Islandii i tam pierwszy raz dojdzie do zaćmienia totalnego. Potrwa ono krótko. Właśnie z krainy ognia i lodu cień Księżyca powędruje ponad wodami Atlantyku w stronę Półwyspu Iberyjskiego. Tam rozpocznie się spektakl, jakiego nie zapomni świat. Pas całkowitego zaćmienia przetnie portugalską gminę Braganca, po czym zagości w Hiszpanii. Zaćmienie przerodzi dzień w noc nad Santiago de Compostela, Santander i Oviedo, po czym dotrze do stolicy - na obrzeża Madrytu. O 20:32, na 50 minut przed zachodem Słońca zapadnie tam ciemność, jednak tylko na kilkadziesiąt sekund. Trochę dłużej zaćmienie potrwa nieco na północ od miasta słynącego m.in. ze stadionu Santiago Bernabeu. Najdłużej w Hiszpanii zjawiskiem cieszyć się będą mieszkańcy miasta Leon, gdzie zjawisko potrwa minutę i 44 sekundy.
W dalszej kolejności cień Księżyca przejdzie przez Walencję i Majorkę, po czym obierze kurs na Włochy. Ale czy zdąży? Na kilka minut przed dotarciem fazy całkowitej na Sardynię, zajdzie tam Słońce. Pasażerowie statków i jachtów, którzy wypłyną z tamtejszych portów w głąb morza, zobaczą coś, co zdarza się w Europie raz na tysiąc lat. A może i rzadziej? Nadmorski zachód całkowicie zaćmionego Słońca. Znikające Słońce, które już nie zdąży odzyskać swojego blasku nim "schowa się" do morza. W okolicy mojego ukochanego miasta Alghero leżącego na północno-zachodnim wybrzeżu wyspy Słońce zajdzie zaćmione w fazie 98%. Chwilę później, już pod widnokręgiem, nastąpi faza całkowita. Ciemna noc zapadnie przedwcześnie a niebo nad morzem zostanie podzielone na dwa jasne płaty oddzielone ciemnym pasem nieba, w którym Słońce widoczne jeszcze z bardzo dużej wysokości, znika. Skrócony zmierzch cywilny wraz z wydłużonym zmierzchem żeglarskim będzie można obserwować wówczas jednak nawet w Polsce.
Zobaczenie całkowitego zaćmienia Słońca i doświadczenie jego niezwykłości, to jedno z moich największych marzeń i nie wyobrażam sobie, bym za sześć lat mógł znajdować się gdzie indziej niż w cieniu Księżyca. Dziś mamy zupełnie inne możliwości - samoloty latające w odległe miejsca Europy nawet po kilka razy dziennie, świetną infrastrukturę drogową, mnóstwo hoteli... Ale częstotliwość całkowitych zaćmień Słońca nie zależy od nas. To zjawisko jedyne w swoim rodzaju, wyjątkowo rzadkie i niedostępne. Wielu polskich pasjonatów podróżuje po całym świecie aby ich doświadczyć i jednoznacznie twierdzą, że warto.
Może więc ktoś z Was czytających ten wątek zacznie planować sobie sierpniowy urlop za kilka lat w którymś z tych miejsc?
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Ostatnio zmieniony przez PiotrNS 15 Sierpień 2020, 09:37, w całości zmieniany 1 raz
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 126 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12223 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 14 Sierpień 2020, 23:09
Po drodze będzie jeszcze zaćmienie obrączkowe, na którego zobaczenie mamy większe szanse, ponieważ dojdzie do niego w lipcu 2075 A pogoda do tego czasu chyba stanie się czymś, na czym będziemy mogli polegać bardziej niż na genach
W Polsce niestety najbliższych kilka zaćmień będzie dosyć słabych i najbliższe w miarę porządne, na poziomie tego z 2015 roku, wystąpi 1 czerwca 2030, zaś jeszcze kolejne naprawdę udane, a nawet głębsze, dopiero 11 czerwca 2048.
Hiszpanie i Włosi w ciągu najbliższej dekady będą mieli za to rewelacyjne szczęście - dwa bardzo głębokie, niemal zaćmienia wystąpią tam rok po roku - w 2026 i 2027. To drugie zaćmienie nie będzie dla nas tak łatwo dostępne jak to z sierpnia 2026, bo pójdzie bardziej w Afrykę i Bliski Wschód, ale także będzie miało w sobie coś wyjątkowego. Całkowite zaćmienie Słońca nastąpi m. in. nad Mekką, zaś najbardziej rozbudzającym wyobraźnię faktem jest to, że do zaćmienia całkowitego (i to bardzo długiego) dojdzie nad piramidami w Egipcie Prawdopodobnie zatem genialni starożytni matematycy już 5 tysięcy lat temu zapisali tę datę gdzieś na papirusie, a teraz my możemy być tego świadkami.
Nie wiem jak będzie z Egiptem do tego czasu, ale na Hiszpanię już zbieram środki, muszę tam być
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 126 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12223 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 12 Sierpień 2022, 20:27
Czy za cztery lata spełnię swoje marzenie Nie wiem, ale pewne jest to, że o tej porze w 2026 roku Europa będzie doświadczać najpiękniejszego i najważniejszego zjawiska astronomicznego I połowy XXI wieku - no chyba, że w międzyczasie zaszczyci nas wielka kometa pokroju Hale'a Boppa z 1997 roku.
W Polsce pasikoniki zaczną swój koncert wcześniej, jednak to co najwspanialsze, wydarzy się na zachód od nas. Całkowite zaćmienie Słońca rozpocznie się o godzinie 17:45 w północnej Islandii. Po przejściu nad zachodnią częścią tej wyspy i wschodnim Atlantykiem, ciemność ogarnie Półwysep Iberyjski. W porze zachodu Słońca tysiące obserwatorów z całego świata zapełnią z pewnością plaże w pobliżu hiszpańskiej A Coruña licząc na widok korony słonecznej tuż nad taflą wody. Na pewno mnóstwo ludzi będzie też podziwiało to widowisko z plaż nad Zatoką Baskijską, jednak tam Słońce raczej nie będzie zachodzić "do morza". Najwięcej będzie się działo w głębi lądu. Pas zaćmienia całkowitego przetnie dosłownie dwie wsie w Portugalii (Guadramil i Rio de Onor), po czym z całą mocą wejdzie w Hiszpanię. Na trasie znajdą się m.in. A Coruña, Oviedo, Santander, Bilbao, León, Valladolid, Zaragoza, Tarragona, Teruel, Castellón de la Plana, a także cała Ibiza, Majorka i Minorka - tam faza całkowita wystąpi już bardzo nisko nad horyzontem, toteż spodziewam się rekordowych imprez i niezliczonych tłumów turystów, zwłaszcza z Wysp Brytyjskich Dla wielu żądnych widoku tego zaćmienia właśnie Baleary będą zapewne celem. Wkrótce potem Słońce zajdzie. Na granicy będzie Sardynia, ale tam już nie uda się dostrzec fazy całkowitej, chyba że z helikoptera. W Alghero do morza "schowa" się 1% tarczy słonecznej
Uprzedzam, że całkowitego zaćmienia Słońca nie będzie widać w Barcelonie ani w Madrycie - piszę to dlatego, że wielu obserwatorów planując swoje wyjazdy, myśli właśnie o tym mieście jako miejscówce obserwacyjnej - a tam to się nie uda. Granica pasa całkowitego zaćmienia przejdzie przez północne przedmieścia hiszpańskiej stolicy.
Już nie mogę się doczekać i mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć to wspaniałe widowisko - już za 4 lata
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15628 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 18 Sierpień 2022, 21:22
Jestem również dosyć ciekaw tego widowiska- mam nadzieję, że w rzeczywistości będzie równie emocjonujące, co obecne nasze oczekiwania, które są z nim związane.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum