Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16343 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 10 Październik 2022, 21:51
Jeśli ta "zima" przebiegnie "na sucho" i wyłącznie ze średnią dobową w okolicach 0 C (trochę to trudne w październiku, także na końcu; chociaż w sumie to byłoby ponad +5 C za dnia i ok. -5 C nocą) , a niebo będzie błękitne z pół-życiodajnym słońcem, w obrębie promieni którego odczuwalnie będzie nawet kilka C cieplej (natomiast zasadniczy brak jakichkolwiek opadów mieszanych i stałych, nawet śladowych), to jeszcze się jakoś pogodzę... Natomiast powtórki sprzed 10 l. nie chcę przeżywać: chmury (słońca właściwie zero w takiej sytuacji), kurniawa co jakiś czas i temp. wokół 0 C całodobowo- dobry i typowy to schemat na zasadniczą zimę (od połowy grudnia do połowy lutego), nie na koniec października- mimo że temp. się prawie w ogóle nie różnią jeśli chodzi o średnie dobowe, to jednak nastrój jest wówczas dużo bardziej dla mnie przygnębiający...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum