Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Miesiąc po środku
Autor Wiadomość
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12355
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Październik 2022, 21:52   

Po pięknej nocnej burzy z 1 na 2 lipca zimnica przyszła na... jeden dzień i to jako wyczekane wybawienie od żaru lejącego się z nieba od bitego tygodnia. Inne świetne burze z 23 i 29 lipca w ogóle nie przyniosły ze sobą żadnych zimnych dni, więc nie wiem gdzie tutaj widzisz patologiczną zimnicę :mrgreen: Oczywiście pamiętam o okresie 6-12 lipca (choć tak naprawdę lodowo było przede wszystkim na przełomie I i II dekady), ale to nie było nic nadzwyczajnego. Lipiec 2020 też miał zimnicę. To hejtujesz, a gorący okres czerwca z jedynym wyjątkiem 28.06 tak jakby bronisz... Chwile, w których potoki ledwo toczyły maleńką strużkę wody.
A sierpień :?: Proszę Cię. Miał cudowną burzę, ale wcześniej niemal ustawicznie tylko wkurzał tą gorącą parnością, z której nic nie wynikało. Było ciężko to znosić, a burzy i opadów z tego żadnych. Do tego jeszcze czerwone noce. Przeciwieństwo 2021 roku, kiedy przy takich warunkach burza była ze 100% pewnością - choćby nie wiadomo co miało się stać ;) Cierpień 2022 denerwował nie tylko powrotem do sierpniowych standardów z lat 2015-2020 (czyli tylko coraz goręcej) i to w gorszym stylu, ale też swoją suchością i niemal brakiem zjawisk mogących uprzyjemnić jego obraz.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36425
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Październik 2022, 22:00   

Cytat:
A sierpień :?: Proszę Cię. Miał cudowną burzę, ale wcześniej niemal ustawicznie tylko wkurzał tą gorącą parnością, z której nic nie wynikało. Było ciężko to znosić, a burzy i opadów z tego żadnych. Do tego jeszcze czerwone noce. Przeciwieństwo 2021 roku, kiedy przy takich warunkach burza była ze 100% pewnością - choćby nie wiadomo co miało się stać ;) Cierpień 2022 denerwował nie tylko powrotem do sierpniowych standardów z lat 2015-2020 (czyli tylko coraz goręcej) i to w gorszym stylu, ale też swoją suchością i niemal brakiem zjawisk mogących uprzyjemnić jego obraz.


Ale nie miał u Ciebie żadnych upałów, pełnej lampy też nie było tak wiele, no i z drugiej strony uniknął lochowej zimnicy, za co olbrzymi plus. Też okres 21-24.08 był wytchnieniem od gorąca, to nie było to co u mnie, gdzie tak naprawdę każdy dzień od 14 do 28.08 przynosił mniejszy lub większy żar, a opadów nie było naprawdę żadnych....

Cytat:
Po pięknej nocnej burzy z 1 na 2 lipca zimnica przyszła na... jeden dzień i to jako wyczekane wybawienie od żaru lejącego się z nieba od bitego tygodnia. Inne świetne burze z 23 i 29 lipca w ogóle nie przyniosły ze sobą żadnych zimnych dni, więc nie wiem gdzie tutaj widzisz patologiczną zimnicę :mrgreen: Oczywiście pamiętam o okresie 6-12 lipca (choć tak naprawdę lodowo było przede wszystkim na przełomie I i II dekady), ale to nie było nic nadzwyczajnego. Lipiec 2020 też miał zimnicę. To hejtujesz, a gorący okres czerwca z jedynym wyjątkiem 28.06 tak jakby bronisz... Chwile, w których potoki ledwo toczyły maleńką strużkę wody.


29.07 to coś, co rzeczywiście wyciąga Twój cipiec z dna, pamiętam do dzisiaj Twoje relacje z tego dnia. Ale 23.07 to była klasyczna złośliwość i nie widzę sensu by to coś bronić. A żar 20-23.07 był znacznie gorszy od 24-27.06.
Co do potoków toczących maleńką strużką wody... niby zgoda, ale to była wina całości wiosny i "zimy", a nie tylko czerwca. W czerwcu 2021 mogłoby być dużo, dużo gorzej u Ciebie, gdyby nastał po takiej wiośnie jak w 2022, a bronisz tego miesiąca. Moim zdaniem był on dużo gorszy niż rok później, żar w okresie 17-21.06 (w sumie u Ciebie do 23.06) to dużo gorsze zabójstwo jak rok później 24-27.06, no i 30.06-1.07, a do 17.06 ten czerwuś naprawdę szczędził żaru i nie mów, że nie, przecież sam pamiętam, jak obaj mieliśmy nadzieję na jego przełamanie ;)
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25172
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 13 Październik 2022, 22:08   

Sierpień to Król :!:
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36425
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Październik 2022, 22:10   

FKP napisał/a:
Sierpień to Król :!:


:zygacz: :zygacz:
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25172
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 13 Październik 2022, 22:11   

kmroz, Dzięki niemu mam wilgotno do teraz colorz_2
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 13 Październik 2022, 22:13   

Styczeń: 2021 >>> 2022 >> 2020
Luty: 2021 >>> 2022 > 2020
Marzec: 2021 >> 2022 > 2020
Kwiecień: 2021 > 2022 >> 2020
Maj: 2022 >> 2020 > 2021
Czerwiec: 2020 >>> 2022 >> 2021
Lipiec: 2021 >> 2020 >>> 2022
Sierpień: 2022 >> 2020 > 2021
Wrzesień: 2021 > 2022 >> 2020

> minimalnie lepszy
>> lepszy
>>> zdecydowanie/miażdżąco lepszy
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12355
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Październik 2022, 22:13   

kmroz napisał/a:
Ale nie miał u Ciebie żadnych upałów, pełnej lampy też nie było tak wiele, no i z drugiej strony uniknął lochowej zimnicy, za co olbrzymi plus. Też okres 21-24.08 był wytchnieniem od gorąca, to nie było to co u mnie, gdzie tak naprawdę każdy dzień od 14 do 28.08 przynosił mniejszy lub większy żar, a opadów nie było naprawdę żadnych...

Miał upały, a co do pełnej lampy - już z dwojga złego wolałbym żeby była. Może i jakieś chmury występowały, ale pożytku nie przyniosły żadnego, a przy tym było tylko parno, duszno i nieznośnie przy tym gorącu. Potem jeszcze noce robiły swoje. Gdyby nie wieczór 22 sierpnia, to u mnie opadów też nie byłoby prawie żadnych.

kmroz napisał/a:
29.07 to coś, co rzeczywiście wyciąga Twój cipiec z dna, pamiętam do dzisiaj Twoje relacje z tego dnia. Ale 23.07 to była klasyczna złośliwość i nie widzę sensu by to coś bronić. A żar 20-23.07 był znacznie gorszy od 24-27.06.
Co do potoków toczących maleńką strużką wody... niby zgoda, ale to była wina całości wiosny i "zimy", a nie tylko czerwca. W czerwcu 2021 mogłoby być dużo, dużo gorzej u Ciebie, gdyby nastał po takiej wiośnie jak w 2022, a bronisz tego miesiąca. Moim zdaniem był on dużo gorszy niż rok później, żar w okresie 17-21.06 (w sumie u Ciebie do 23.06) to dużo gorsze zabójstwo jak rok później 24-27.06, no i 30.06-1.07, a do 17.06 ten czerwuś naprawdę szczędził żaru i nie mów, że nie, przecież sam pamiętam, jak obaj mieliśmy nadzieję na jego przełamanie


Nie wiem gdzie tu złośliwość. Ja to inaczej pojmuję, ta piękna burza zakończyła upał i wspaniale podlała ziemię. A na drugi dzień było ciepło i różnice w odcieniach zieleni stały się ewidentne. Żar 20-23.07... dwa ostatnie dni może i zgoda (chociaż moim zdaniem były podobnie nieprzyjemne), natomiast dwa pierwsze moim zdaniem były ciut lepsze. W czerwcu 2021 problem suszy istniał przez trzy dni, a same upały były naprawdę łagodne w porównaniu do tych rok później. Przecież to były temperatury przypominające wręcz sierpień 2015... Rok temu czerwiec do 17-go miał temperaturę średnią taką jak maj 2018 i żadnego żaru nie było. Potem kilka dni było faktycznie mniej ciekawych, ale były to z reguły upały lekkie, a nie ścigające się o rekordy. Na tym etapie, kiedy w 2022 niepokoiłem się wysychającymi ciekami wodnymi, było jeszcze przed największym żarem, zaś w analogicznym okresie rok wcześniej trwał już Bombowy Raczek.
Nadzieję na przełamanie miałem, ale prędko ją porzuciłem, gdy widziałem że już jest powyżej normy, a ma być tylko goręcej. Dni upalnych było niemal rekordowo dużo (co widać w tabelkach) i to dopiero było zabójstwo - a poza 28 czerwca żadna odsiecz nie nadeszła... Nie akceptuję takiego gorąca w połączeniu z sumarycznie tak niską sumą opadów w miesięcu letnim. Mogą być okresy suche, ale później muszą zostać nadrobione. W tym roku pomógł dopiero ten niedobry, rzekomo złośliwy lipiec.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36425
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Październik 2022, 22:17   

Czerwiec 2021 to pustynia totalna do 23.06 u Ciebie, wiem, że oceny próżniowe są może głupie, ale gdyby nie wiosna, to by serio było tragicznie, w czerwcu 2022 nic złego by się nie działo z kolei, gdyby nie rekordowo suchy maj i wcześniej sruty z pożarcem ;)
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 13 Październik 2022, 22:20   

A co do października to pojęcia nie mam jak ocenię, ale wszystkie trzy póki co podobnie beznadziejne, może 2021 trochę bardziej na plus odstaje :-P
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 14 Październik 2022, 19:33   

2019 - 2021

Styczeń: 2021 >> 2019 >>> 2020
Luty: 2021 >>> 2019 >> 2020
Marzec: 2021 >> 2020 >> 2019
Kwiecień: 2021 >> 2020 >> 2019
Maj: 2019 >>> 2020 > 2021
Czerwiec: 2020 >> 2019 >>> 2021
Lipiec: 2021 >> 2020 >>> 2019
Sierpień: 2019 >> 2020 > 2021
Wrzesień: 2019 > 2021 >>> 2020
Październik: 2021 >>> 2019 > 2020
Listopad: 2021 > 2019 > 2020
Grudzień: 2021 >>> 2020 > 2019
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 11