Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Grudzień 2022, 16:51 Brickleberry
Przepraszam, czy jest Wam może mniej lub bardziej znana ta kreskówka dla dorosłych? Ten serial animowany dotyczy perypetii niezbyt kompetentnych strażników jednego fikcyjnego parku i ich rozmaitych przygód. Co rusz pojawiają się praktycznie jakieś gagi, na ogół znajdują się one na granicy dobrego smaku. Da się dostrzec niestety całkiem sporo wulgaryzmów. Chociaż było parę takich weselszych sytuacji, np. zabawa w rekonstrukcję wojny secesyjnej oraz piknik ojców i synów (3 sezon, odcinek 4) , organizacja wyborów na gubernatora i wzór anty-kampanii wyborczej (2 sezon, odcinek 7) , próba nawrócenia zdemoralizowanego misia przez czarnoskórych znajomych jednego ze strażników, a później zamknięcie ich wszystkich w więzieniu (2 sezon, odcinek 10) , przyjazd ówczesnego prezydenta Ameryki, p. B. Obamy w niecnych zamiarach (3 sezon, odcinek 1) , zawody dla obozowiczów i przygody miłosne szefa strażników (3 sezon, odcinek 12) , zakolegowanie się szefa z burmistrzem-kłusownikiem i ich wspólne ekscesy na znak zawarcia przyjaźni (3 sezon, odcinek 9) , albo wizytacja jednego ze strażników w celu pobrania zaległego czynszu od jednego z mieszkańców przyczepy, znalezienie aktu własności i później walka bohaterów o władzę nad terytorium (2 sezon, odcinek 4).
Kilka lat później pojawiła się kolejna niezbyt wyrafinowana kreskówka, która jest swego rodzaju nawiązaniem (między innymi dlatego, bo ci sami twórcy byli za produkcję odpowiedzialni)- tj. Paradise P. D.
Nie jest to w każdym razie nic ambitnego- należy potraktować takie "seanse" raczej wyłącznie jako przerywniki czy odstresowywacze.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 7 Grudzień 2022, 17:54
O tym tytule nie słyszałem - jeśli chodzi o kreskówki dla dorosłych, to znane mi są (przynajmniej z nazwy) "Miasteczko Southpark" i rodzimi "Włatcy móch" Zdarzyło mi się obejrzeć w VI klasie, ale teraz to już tak nie bawi
Ten serial może nie jest bardzo ambitny, ale wątki które przytoczyłeś, wydają się bardzo urozmaicać tę produkcję. Zawsze ciekawie i trochę... dziwnie jest zobaczyć jakieś polityczne nawiązania w czymś, co przypomina bajkę, czyli gatunek generalnie apolityczny Ciekawe jakie niecne zamiary miał prezydent Obama, ale gdyby odzwierciedlić takie scenki w naszych realiach, pole do popisu (PO-PiS-u ) dla reżysera z pewnością byłoby spore Wątki rekonstrukcji wojny secesyjnej i sporów między bohaterami także wyglądają niestandardowo; przypuszczam, że to przy tych okazjach posypało się sporo wulgaryzmów Może obejrzę choć dwa odcinki tak dla wyrobienia opinii.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 8 Grudzień 2022, 01:35
Odczuwam pewne obawy, że dla Ciebie (jak pewnie dla wielu ludzi) ten serial wyda się po prostu za głupi. Jednak w trudnych chwilach trochę pociesza, dlatego zdarza mi się do niego wracać.
Prezydent się podobno zakochał w jednej strażniczce parku i wysyłał jej jakieś dziwne wiadomości tekstowe (obrazkowe w zasadzie też). On sam niczego konkretnego nie powiedział, mimo że wzbudzał ambiwalentne reakcje wśród bohaterów: ci bardziej republikańscy go nie popierali, demokraci go poważali. Już bardziej jakiś program polityczny pojawił się w anty-wyborach na gubernatora. Bohaterowie wygłaszali bardzo kontrowersyjne postulaty (np. wygłaszanie kłamstw, że Holokaust nie miał miejsca, albo że przemoc jest rozwiązaniem, a nie problemem, lekceważenie żołnierzy [w oryginale padło brzydsze słowo], molestowanie dzieci, stworzenie azylu dla terrorystów). Oni robili i mówili te wszystkie absurdalne rzeczy, licząc na to, że nie zginą (zwycięzca głosowania w wyborach miał paść ofiarą bojówki).
Przy wojnie secesyjnej nawet nie było tak źle, ale padł taki tekst przy tłumaczeniu (to jest amerykańska bajka, jak wiadomo): "Nie owijając w bawełnę, w dupie mam Twoje problemy". Tak mówił podczas rekonstrukcji szef parku do czarnoskórego podwładnego skutego kajdankami (jak wiadomo ponad 150 l. temu palącym problemem w społeczeństwie było niewolnictwo oraz rasizm) - wobec czego tamten chciał się później na nim zemścić i wykorzystując swój fetysz (ten murzyn lubił starsze panie aż za bardzo- był gerontofilem) zaczął udawać jego ojca.
W ramach ostrożności chciałbym Cię (oraz innych użytkowników) przestrzec, że obecny humor jest naprawdę wysublimowany i naturalnie nie każdemu się spodoba. Mam jednak nadzieję, że nasze relacje się nie pogorszą przez to, że "poleciłem" jakiś ewentualny szajs.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum